Terapia poznawczo-behawioralna prowadzona przy pomocy środków komunikacji elektronicznej, a więc e-maila, SMS-a, aplikacji internetowych i wideokonferencji, jest skuteczna i równie dobra jak ta prowadzona podczas bezpośredniego spotkania przez terapeutę - uważają naukowcy z Uniwersytetu McMaster (Hamilton, Kanada) po przeanalizowaniu kilkunastu badań.
Te badania rozpoczęto jeszcze przed pandemią COVID-19, a więc zanim teleporady oraz internet zastąpiły osobiste spotkania z lekarzami czy terapeutami. Terapię poznawczo-behawioralną (CBT -Cognitive Behavioral Therapy) wykorzystuje się głównie w leczeniu zaburzeń psychicznych o podłożu depresyjnym bądź lękowym.
Uważano do tej pory, że najlepsza jest ta oparta na osobistym kontakcie pacjenta z terapeutą, co dla niektórych chorych może stanowić pewną przeszkodę, chociażby natury technicznej. Każda sesja wymaga bowiem wizyty w gabinecie psychoterapeuty, spotkania tam innych osób itp. Niektóre wymagania mogły też skutecznie zniechęcać pacjentów do regularnego odwiedzania terapeuty. Pandemia i związane z nią obostrzenia jeszcze bardziej utrudniły te bezpośrednie spotkania.
Naukowcy dokonali przeglądu 17 badań, porównujących terapie prowadzone osobiście przez terapeutę z tymi, w których użyto środków elektronicznych. Te badania prowadzone były w latach 2003-2018 w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Holandii, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii.
Brane pod uwagę badania musiały być randomizowanymi kontrolowanymi badaniami oceniającymi skuteczność kliniczną dowolnej formy eCBT w porównaniu z bezpośrednią CBT. Brano pod uwagę takie czynniki jak nasilenie objawów, działania niepożądane, wyniki istotne klinicznie, ogólną funkcjonalność eCBT, satysfakcję uczestników, jakość terapii i przystępność cenową. Wyniki analizy opublikowało czasopismo medyczne "The Lancet".
Terapie prowadzone za pośrednictwem internetu czy telefonu okazały się być nie tylko popularne, ale i równie skuteczne, co psychoterapia osobista. Sprzyjają temu, zdaniem naukowców, elastyczność tej formy pomocy, a także możliwość zachowania prywatności, brak stresu związanego z podróżą, a także ominięcie kosztów dodatkowych, takich choćby jak koszty wielokrotnych przejazdów i parkowania. Pacjenci cenili sobie także to, że nie tracili czasu na dojazdy. Przebywanie w czasie terapii we własnej przestrzeni dawało im też pewne poczucie bezpieczeństwa.
Leczenie zdalne działa równie dobrze, jeśli nie lepiej, jak to prowadzone osobiście
- mówi współautorka badań Zena Samaan, profesor nadzwyczajny psychiatrii i neurobiologii behavioralnej na Uniwersytecie McMaster.
Autorzy badania uważają, że w sytuacji, gdy rośnie liczba ludzi potrzebujących pomocy psychologicznej, a jednocześnie mamy łatwo dostępne i efektywne technologie, należy poważnie rozważyć wykorzystanie ich do leczenia depresji.
- Terapie eCBT były w powijakach około 20 lat temu, ale wraz z postępem technologii rozwijają się w obiecującą nową metodę świadczenia opieki psychiatrycznej. eCBT może zwiększyć dostęp do ratujących życie terapii - piszą naukowcy.
Źródła: The Lancet, MedicalXpress.com