Borelioza to choroba, o której słyszał każdy z nas. Dzieje się tak za sprawą coraz większej populacji kleszczy, których z roku na rok przybywa. Pasożyty żerujące na ludziach i zwierzętach odpowiedzialne są za przenoszenie bakterii wywołujących chorobę z Lyme. Bakterie te mogą występować w różnych postaciach:
Borelioza może wywoływać dolegliwości stawowe, neurologiczne, a nawet zmiany skórne. Im wcześniej zostanie wykryta, tym większe szanse na powodzenie leczenia. W pierwszej fazie może ona dawać objawy grypopodobne, tj.:
Z tego też powodu borelioza jest ciężka do rozpoznania, jeśli nie wspomnimy o ukąszeniu przez kleszcza, większość lekarzy nie będzie w stanie postawić trafnej diagnozy. W 30 proc. przypadków podstawowym objawom towarzyszy rumień wędrujący, który zdecydowanie ułatwia prawidłowe zdiagnozowanie choroby.
Kiedy borelioza wejdzie w kolejne stadium, wówczas mogą pojawić się objawy kardiologiczne, zapalenie tęczówki czy porażenie nerwów. Są one jednak na tyle niejednoznaczne, że w dalszym ciągu trudno o właściwą diagnozę. Dlatego też znane są przypadki, kiedy choroba z Lyme przez wiele lat pozostawała niewykryta u pacjenta, pomimo wyraźnych acz niejednoznacznych symptomów.
Zobacz też: Kleszcze - czy szczepić się przed latem? Lekarz: Zawsze, jeśli nie możesz wykluczyć kontaktu
Dostępna wiedza medyczna wskazuje na to, że nie zachodzą żadne związki pomiędzy boreliozą a płodnością mężczyzn. Jeśli jednak partner zarazi się boreliozą podczas starania o dziecko, część lekarzy zaleca zaprzestanie starań do momentu zakończenia antybiotykoterapii.
Zobacz też: Jak się pozbyć kleszcza? Poradnik w kilku krokach
W przypadku gdy twój partner otrzyma diagnozę mówiącą o tym, że zaraził się boreliozą nie należy panikować. Chorobą tą nie można zarazić się poprzez kontakt fizyczny, ani płciowy. Jeśli więc zaszłaś już w ciąże najprawdopodobniej borelioza u partnera nie będzie miała żadnego wpływu ani na ciebie ani na dziecko. Jeżeli dopiero staracie się o dziecko, wówczas zawsze warto odłożyć to do czasu zakończenia terapii, która zazwyczaj polega na podawaniu jednego z antybiotyków: amoksycyliny, tetracykliny lub doksycykliny, przez około 4-6 tygodni, w zależności od stadium, w jakim wykryto zakażenie.
Kleszcz u kobiety, która jest w ciąży może stanowić niebezpieczeństwo dla rozwijającego się dziecka. Dlatego jeśli zauważymy, że doszło do ukąszenia, należy jak najszybciej usunąć pasożyta. Nawet jeżeli uda nam się zrobić to sprawnie, warto skonsultować się z ginekologiem prowadzącym ciążę. Miejsce ukąszenia trzeba cały czas monitorować i w razie wystąpienia niepokojących objawów natychmiast skontaktować się z lekarzem. W przypadku podejrzenia boreliozy, ciężarnej można zaordynować leczenie antybiotykami stosowanymi również u innych osób. Terapia jest bezpieczna dla matki, a także zabezpiecza dziecko przed zakażeniem (część naukowców twierdzi, że bakterie wywołujące boreliozę mają możliwość przenikania przez łożysko i zakażenia płodu). Nie należy zwlekać z leczeniem boreliozy w ciąży, gdyż może to doprowadzić do sytuacji, gdy dziecko urodzi się z tzw. boreliozą wrodzoną, która może wywoływać zaburzenia neurologiczne, ale także istotne wady serca.
Zobacz też: Borelioza w ciąży: przyczyny, objawy, leczenie