Amigdalina jest związkiem organicznym, który zalicza się do grupy glikozydów. W organizmie rozkłada się ona do glukozy, cyjanowodoru oraz aldehydu benzoesowego. Występuje w pestkach wielu roślin, między innymi w nasionach migdałowca zwyczajnego, nektaryn, moreli, pigwy pospolitej, wiśni, gruszek, jabłek, brzoskwiń, czeremchy oraz śliwek. Pestki, które zawierają wiele amigdaliny można rozpoznać po charakterystycznym aromacie i gorzkim posmaku.
Substancja ta została po raz pierwszy wyodrębniona w 1830 roku przez dwóch francuskich chemików. Związek zyskał popularność w latach 20. ubiegłego wieku za sprawą amerykańskiego lekarza Ernsta Theodora Krebsa. Lekarz ogłosił, że amigdalina może być skutecznym lekarstwem na choroby nowotworowe, jednak jest ona toksyczna i nie może być stosowana u ludzi. Badania nad tą substancją kontynuował syn E. T. Krebsa o tych samych imionach. Opracował pochodną amigdaliny, którą nazwał Laetrile. Miała być ona mniej szkodliwa niż czysta, naturalna amigdalina.
W późniejszym czasie amigdalinę i Laetrile połączono, a mieszankę nazwano witaminą B17, chociaż nie jest to tak naprawdę witamina. Krebs był przekonany, że choroby nowotworowe są wywoływane przez niedobory witaminy B17. Według niego w związku z tym, że w organizmie człowieka amigdalina rozkłada się do postaci cyjanowodoru, dochodzi do niszczenia komórek nowotworowych. Rzeczywiście, jony cyjankowe w połączeniu z żelazem w odpowiedniej formie wpływają na blokowanie poboru tlenu przez komórki nowotworowe, co skutkuje zahamowaniem ich rozwoju, jednak cyjanek oddziałuje tak samo na zdrowe komórki. Krebs zalecał przyjmowanie amigdaliny w formie naturalnej, czyli zjadanie całych owoców (na przykład jabłek) razem z pestkami. Z owoców o twardych pestkach, takich jak morela czy nektaryna zalecał wyjmowanie i zjadanie jądra pestki.
W literaturze można znaleźć rozbieżne informacje dotyczące dawkowania amigdaliny. Niektóre źródła zalecały jedzenie dzienne jednego owocu z pestkami, w innych natomiast sugerowana dawka to jedno jądro pestki brzoskwini albo moreli na 4,5 kilograma masy ciała.
Jak do tej pory nie potwierdzono, iż witamina B17 może być skutecznym lekarstwem w walce z chorobami nowotworowymi. Nie udokumentowano wpływu tej substancji na poprawę jakości życia osób chorych, wydłużenie ich życia albo zmniejszenie guzów nowotworowych. Dawniej można było kupić pochodną amigdaliny, czyli Laetrile, jednak preparat został wycofany z rynku przez Amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA). Instytucja stwierdziła, że nie ma wystarczających dowodów potwierdzających skuteczność leku, a dodatkowo u pacjentów przyjmujących ten specyfik pojawia się wysokie ryzyko zatrucia cyjankiem, w szczególności, jeżeli równolegle z witaminą B17 pacjent stosuje witaminę C albo cierpi na niedobory witaminy B12. Cyjanek wiąże się z różnymi enzymami, w związku z czym zaburza ich działanie, co może powodować zaburzenia metaboliczne. Efektem tego może być niewydolność wielonarządowa obejmująca niewydolność wątroby, niewydolność nerek, układu krążenia, układu oddechowego, a także kwasicę mleczanową. Taki stan może prowadzić nawet do śmierci.
W związku z tym, osobom chorym na nowotwory nie zaleca się przyjmowania amigdaliny w żadnej formie. Absolutnie nie należy zażywać tej substancji w postaci suplementów, zwłaszcza, że zwykle pochodzą one z niesprawdzonego źródła. Nie poleca się także spożywania tej substancji w naturalnej formie, czyli poprzez zjadanie pestek owoców. Organizm osób chorych na nowotwór jest i tak znacznie obciążony, w związku z czym nie należy go dodatkowo obciążać ciężkostrawnymi pestkami. Jedzenie pestek może skutkować bólem brzucha, niestrawnością, biegunką albo wymiotami, które prowadzą do gwałtownego obniżenia poziomu elektrolitów w organizmie. Wszystko to stanowi obciążenie dla układu pokarmowego i może zmniejszać skuteczność tradycyjnego leczenia.
Niestety, wiele osób, które wypróbowały wiele dostępnych metod leczenia i straciły już nadzieję na odzyskanie zdrowia jest skłonna korzystać z terapii, których skuteczność i bezpieczeństwo nie zostały potwierdzone. Nie bez znaczenia jest moda na zdrowy tryb życia i alternatywne, naturalne metody leczenia oraz fakt, że amigdalina, mimo, iż nie ma nic wspólnego z witaminami jest nazywana witaminą, a te kojarzą się z korzystnym wpływem na zdrowie.