SIBO: mało znana choroba jelit. Potrafi nieźle dokuczyć!

Przerost flory bakteryjnej jelit, czyli SIBO jest mało znaną, chociaż dość powszechną chorobą. Może towarzyszyć zespołowi drażliwego jelita i innym problemom układu pokarmowego. Schorzenie można wyleczyć antybiotykami i odpowiednią, bezcukrową dietą.

SIBO - choroba jelit, o której rzadko się mówi. Może być jednak częstsza niż myślimy

SIBO to skrót od angielskiej nazwy small intestinal bacterial overgrowth, czyli przerost flory bakteryjnej jelita cienkiego. Do schorzenia dochodzi, gdy flora bakteryjna jelita grubego przedostanie się w nadmiarze do światła jelita cienkiego i tam zacznie się rozrastać. Całe jelita człowieka mierzą w sumie około 8 metrów, jednak zdecydowania przeważa jelito cienkie, którego długość dochodzi do 5-6 metrów. Jelito cienkie jest nie tylko długie ale i pełne zakamarków i kosmków jelitowych, które mają za zadanie odzyskać jak najwięcej substancji odżywczych ze strawionego pokarmu.

Natomiast niestrawione i niepotrzebne już resztki pokarmowe są przepychane dalej dzięki ruchom perystaltycznym w stronę jelita grubego. Tam odzyskuje się z nich resztki wody i formuje kał, a następnie wydala. W jelicie grubym rezydują biliony przyjaznych nam bakterii, które pełnią różnorodne funkcje, w tym regulacyjne, trawienne i ochronne. Ale mogą okazać się także groźne, szczególnie jeżeli przeniosą się do nie swojego środowiska.

Zatem, jeżeli bakterie przedostaną się z jelita grubego do jelita cienkiego i zaczną się tam namnażać, stają się przyczyną przykrych dolegliwości, takich jak wzdęcia, gazy, biegunki lub zaparcia, a także bóle brzucha. Możemy też mieć przy tym mdłości, albo czuć się nadmiernie zmęczonym. Niektórym osobom do tych objawów dołącza się jeszcze ból głowy.

Był czas, gdy SIBO nie traktowano zbyt poważnie. Lekarzom wydawało się, że choroba dotyczy tylko wąskiej grupy pacjentów po operacjach. Dopiero gdy pojawiły się badania naukowe poszerzające wiedzę na temat SIBO zaczęto zauważać objawy u większej grupy ludzi i właściwie diagnozować chorobę. Powiązano SIBO z zespołem jelita drażliwego, a także z chorobą Leśniowskiego-Crohna, zapaleniem uchyłków, celiakią, niedoczynnością tarczycy, zapaleniem trzustki, chorobą Parkinsona, twardziną układową, cukrzycą i chorobą wieńcową. Ponadto z SIBO możemy się spotkać u osób, które leczą się na nadkwasotę lub wrzody żołądka i zażywają leki zwane inhibitorami pompy protonowej, czyli zmniejszające wydzielanie kwasów żołądkowych. SIBO może dotknąć także osoby zażywające narkotyki, takie jak oksykodon i morfina, a także pacjentów po operacji brzucha. Sporo tego, a zatem trzeba się temu schorzeniu bliżej przyjrzeć.

SIBO - jakie mogą być przyczyny choroby? Metody diagnozowania schorzenia

Zdaniem lekarzy, spowolnienie przesuwania się trawionego pokarmu przez przewód pokarmowy, powodowane jest zażywaniem leków, narkotyków, zatruciami pokarmowymi, infekcjami żołądkowo-jelitowymi, nowotworami, a nawet naturalnymi procesami starzenia się organizmu.

Do zdiagnozowania choroby najczęściej stosuje się tzw. wodorowe testy oddechowe, które pomagają stwierdzić wydzielany przez bakterie wodór w wydychanym powietrzu. Przed takim badaniem najpierw należy wypić napój zawierający laktulozę. Jest to syntetyczny dwucukier, składający się z galaktozy połączonej z fruktozą. Następnie co 20 minut wydychać powietrze do probówek, które następnie jest badane pod kątem zawartości wodoru i metanu, produkowanego przez bakterie jelitowe. Podobnie działa test glukozy. Chodzi o to, aby znaleźć potwierdzenie, że drobnoustroje zasiedliły jelito cienkie. Efektem ich szkodliwej tam działalności jest bowiem m.in. zwiększenie produkcji gazów.

Najdokładniejszą diagnozę stawia się po wykonaniu endoskopii jelita i pobraniu płynu, w którym następnie identyfikuje się znajdujące się tam bakterie. Jest to o tyle istotne, że wiele chorób jelita może mieć podobne objawy jak SIBO.

Zobacz wideo

SIBO - na czym polega leczenie?

W przypadku zdiagnozowania SIBO ważne jest wielopłaszczyznowe podejście do problemu. Celem jest wyleczenie z choroby i pozbycie się objawów oraz zapobieganie nawrotom, o co jest szczególnie łatwo w przypadku przerostu flory bakteryjnej jelita cienkiego. Podaje się przede wszystkim antybiotyki (np. rifaksyminę), aby zniszczyć nadmiar bakterii w przewodzie pokarmowym, a następnie stosuje się przez jakiś czas specjalną dietę, która ma zapobiec namnażaniu się bakterii.

Jaka dieta jest najlepsza w przypadku SIBO? Lekarze w zalecają dietę o niskiej zawartości cukru, określaną akronimem FODMAP, co w wolnym tłumaczeniu oznacza: fermentowalne oligosacharydy, disacharydy, monosacharydy i poliole. Tego typu cukry mogą fermentować w jelitach, a ponadto są pożywieniem dla bakterii jelitowych, zatem ograniczenie cukrów w diecie oznacza także pozbawienie drobnoustrojów pożywienia.

Dietetycy jednak przestrzegają, że jest to dieta trudna i na krótki czas (więcej o diecie FODMAP) .Jedną z zasad tej diety powstrzymywanie się od podjadania między posiłkami. Chodzi o to, aby dać czas układowi pokarmowemu na wykonanie dodatkowej pracy, czyli na usunięcie bakterii i gazów w wyniku działania tzw. migrującego kompleksu motorycznego (MMC). Są to cykliczne, falujące ruchy przewodu pokarmowego, rozpoczynające się w żołądku, a następnie przenoszące się do jelit. Mają za zadanie przesuwanie pozostałości treści pokarmowych w stronę jelita grubego. Gdy im ciągle przeszkadzamy, nie mogą dobrze wykonać swojego zadania. Wtedy bakterie mogą mieć lepsze warunki do migracji z jelita grubego do cienkiego.

Po zwalczeniu bakterii możemy podtrzymywać dobry stan jelit probiotykami, chociaż co do ich skuteczności dietetycy mają różne zdania. Chodzi także o to, aby taki probiotyk dobierać indywidualne, w zależności od potrzeb konkretnego organizmu.

Więcej o: