Plastry o działaniu przeciwbólowym można podzielić na pięć grup. Mamy zatem do wyboru plastry rozgrzewające, chłodzące, przeciwbólowe, przeciwzapalne oraz znieczulające. To coraz bardziej popularny sposób na radzenie sobie z łagodnym bólem mięśni i alternatywa dla doustnych środków przeciwbólowych, czy też maści. Plastry rozgrzewające stosują też niekiedy sportowcy do rozgrzania mięśni przed ćwiczeniami lub do uśmierzenia miejscowego bólu po przeciążeniu.
Plastry rozgrzewające można kupić w każdej aptece bez recepty. Są łatwe w aplikacji, wystarczy oderwać folię zabezpieczającą i przykleić w miejscu, w którym odczuwamy ból. Należy tylko pamiętać, aby skóra w była tam sucha i czysta, bo tylko wtedy dobrze przykleimy plaster. Zaletą plastrów rozgrzewających jest to że, w przeciwieństwie do maści rozgrzewających, nie brudzą ubrania czy pościeli. Plastry rozgrzewające mają także mniej intensywny zapach niż żel czy maść.
Suche i hydrożelowe plastry rozgrzewające zawierają różne składniki, na przykład wyciąg z owoców pieprzowca, który dzięki obecności kapsaicyny działa na skórę rozgrzewająco. Ponadto plaster może być nasączony wyciągiem z korzenia pokrzyku i innymi czynnymi związkami. Istnieją także plastry rozgrzewające bez zawartości substancji czynnych, a ich działanie opiera się wyłącznie na powodowaniu reakcji fizykochemicznych.
Plastry rozgrzewające zaczynają działać po kilku minutach od przyklejenia do ciała. Uwalniają substancje przeciwbólowe i rozgrzewające, a ich działanie utrzymuje się długo, nawet do 24 godzin. Są jednorazowego użytku, stąd po odklejeniu należy je wyrzucić.
W miejscu, w którym przylepiliśmy plaster rozgrzewający, dochodzi do miejscowego rozszerzenia naczyń krwionośnych, dzięki czemu do tej partii mięśni dociera więcej krwi, a więc tlenu i substancji odżywczych, co powoduje regenerację komórek i szybsze usuwanie substancji zapalnych. Obniża się także napięcie mięśniowe, a to wszystko powoduje, że ból w tym miejscu maleje.
Nie wolno jednak stosować niesprawdzonych produktów, aby nie doprowadzić do poparzenia skory. I pamiętajmy, aby nie opalać się z takim plastrem na skórze. Nie należy też dociskać ich opaskami czy zbyt obcisłym ubraniem. Powietrze nad plastrem powinno swobodnie przepływać.
Plastry rozgrzewające najlepiej sprawdzają się przy rozległych bólach mięśniowych, takich jakie odczuwamy dla przykładu przy zapaleniu korzonków. Dobrze radzą sobie z bólami pleców, spowodowanymi przeciążeniem lub niewłaściwą postawą, czy też długotrwałym unieruchomieniem. Zatem stosujemy plastry rozgrzewające na mięśnie pleców, lędźwie, kręgosłup, a przy przeziębieniu dobrze jest nakleić plaster rozgrzewający na kark. Działa rozgrzewająco i rozluźnia mięśnie. Doceniają to także sportowcy, stosując plastry na przeciążone ćwiczeniami mięśnie i stawy. Co więcej - stosują je także przed wysiłkiem fizycznym, aby przygotować mięśnie do cięższej pracy.
Mamy do wyboru plastry rozgrzewające suche albo hydrożelowe. Plastry suche są dość podobne do plastrów opatrunkowych. Mają neutralny cielisty kolor, są zatem mało widoczne. Jedynie ich odrywanie może być mniej przyjemne, ale nie jest to aż taką przeszkodą, aby z nich z tego powodu rezygnować. Natomiast plastry rozgrzewające hydrożelowe mają inną strukturę: są miękkie, grubsze niż zwykłe plastry, pozwalają też skórze oddychać. Substancje rozgrzewające stopniowo przenikają z żelu do skóry i zaczynają tam po pewnym czasie działać. Początkowo możemy odczuwać w tym miejscu chłód, które jest wynikiem zetknięcia się skóry z hydrożelem, by za chwilę poczuć rozgrzewające działanie substancji. Tego typu plaster łatwo też zdjąć ze skóry, bo nie przykleja się tak mocno, jak tradycyjny.
Należy obserwować reakcję swojego organizmu po zastosowaniu plastrów, ponieważ niektóre osoby mogą być uczulone na substancje, którymi jest nasączony lub mieć nadwrażliwą skórę. Zatem w przypadku pojawienia się świądu, uczulenia musimy zrezygnować ze stosowania tego środka rozgrzewającego.
Miejmy na uwadze, że kobiety w ciąży oraz karmiące piersią powinny przed zastosowaniem plastrów skonsultować się ze swoim lekarzem. Może bowiem się zdarzyć, że niektóre aktywne składniki leku przenikną do krwioobiegu. Plastrów rozgrzewających nie stosujemy także u dzieci. Plastry nie nadają się na skórę uszkodzoną, zranioną lub podrażnioną, po rozległych urazach czy też z podskórnymi wylewami. Nie naklejamy też plastrów rozgrzewających na opuchliznę.
Przeciwwskazaniem do stosowania plastrów rozgrzewających są ponadto ciężkie choroby układu krążenia, zaburzenia czucia oraz zaawansowana cukrzyca.