Odra jest chorobą wirusową początkowo przypominającą zwykłe przeziębienie. Jednak po dwóch-czterech dniach do objawów choroby dołączają gorączka, kaszel i wysypka na całym ciele. Na odrę nie ma lekarstwa. Można stosować tylko leki łagodzące objawy. To choroba wysoce zaraźliwa, przenosi się drogą kropelkową na zdrowe osoby. Niesie ze sobą groźne powikłania, takie jak zapalenia mózgu, zapalenia płuc i inne. Na świecie na odrę umiera około 110 tys. dzieci rocznie.
Oznacza to, że organizm nie pamięta poprzednich infekcji i dlatego nie wie, jak sobie z nimi radzić, jakiego typu odpowiedź immunologiczna jest najbardziej odpowiednia. Ponadto, nie tylko nie pamięta poprzednich zakażeń wirusem odry, lecz także innych zagrożeń. Układ odpornościowy osoby przechodzącej odrę wraca do, jak to określili naukowcy, stanu "dziecięcego", kiedy nie potrafił jeszcze skutecznie radzić sobie z infekcjami.
Dowiedli tego naukowcy z Harvard Medical School, badając grupę nieszczepionych dzieci z ortodoksyjnej społeczności protestanckiej w Holandii w czasie wybuchu epidemii odry w 2013 roku. Od dzieci pobrano próbki krwi przed zachorowaniem oraz ponownie po dwóch miesiącach, a następnie dokładnie przeanalizowano. Skoncentrowano się na badaniu przeciwciał i białych krwinek, które biorą udział w odpowiedzi immunologicznej organizmu. Chodzi o to, że pamięć o przeszłych infekcjach zachowywana jest w limfocytach B, które są rodzajem komórek odpornościowych specjalizujących się w wytwarzaniu tylko jednego rodzaju przeciwciał. I to właśnie te komórki niszczy wirus odry, powodując "amnezję immunologiczną".
Analizie poddano próbki krwi pochodzące od 77 dzieci i przeskanowano przy użyciu narzędzia o nazwie VirScan. To pozwoliło naukowcom poznać i wyodrębnić tysiące różnych rodzajów przeciwciał, znajdujących się w krwi dzieci przed oraz po zachorowaniu na odrę. Analiza pokazała, że dzieci utraciły średnio około 20 procent posiadanych wcześniej przeciwciał. Jedno dziecko, wyjątkowo ciężko przechodzące chorobę, straciło aż 73 procent przeciwciał, w porównaniu do stanu sprzed choroby.
Jeden z autorów badania, dr Michael Mina powiedział w wywiadzie dla BBC:
Odra jest jak pierwsze 10 lat nieleczonego zakażenia wirusem HIV skompresowanym do kilku tygodni - tak bardzo uszkadza pamięć immunologiczną
Nie każda strata przeciwciał jest groźna dla organizmu, ale istnieje kilka kluczowych, które są ważne dla naszej odporności. A nigdy nie wiadomo, które akurat zostaną zniszczone przez wirusa odry. "To jak gra losowa - mówi współautor badania prof. Stephen Elledge - a im więcej przeciwciał zostanie zniszczonych, tym większe prawdopodobieństwo, że będą wśród nich te kluczowe". Zdaniem badaczy odra jest jeszcze groźniejsza, niż pierwotnie sądzono, ponieważ może spowodować zgon z powodu zachorowania na choroby wywołane "amnezją immunologiczną". Szczególnie niebezpieczne jest to wtedy, gdy na odrę zachoruje dziecko słabe, niedożywione. W takich przypadkach spadek ilości przeciwciał może przekroczyć nawet 90 procent.
Wyniki opublikowano na łamach czasopisma Science.
Na to pytanie starali się odpowiedzieć badacze z Instytutu Sanger. Okazuje się, że wirus odry działa nie tylko na komórki B, gdzie wymazuje pamięć o poprzednich infekcjach, lecz takżę na tzw. naiwne komórki B, świeżo powstałe w szpiku kostnym. To do nich komórki B pamięci immunologicznej, pamiętające poszczególne antygeny, z którymi miały kiedyś do czynienia, wysyłają sygnał, aby rozpoczęły produkcję przeciwciał. Jeżeli jednak wirus odry "wymaże" pamięć w komórkach B, układ odpornościowy wraca do stanu, w jakim był w okresie niemowlęctwa, gdy miał ograniczoną zdolność reagowania na nowe infekcje.
Przy okazji przypomniano także starsze badania z 2015 roku, przeprowadzone w bogatych krajach, gdzie analizowano przyczyny śmierci dzieci po zakażeniu odrą. Okazało się, że najwięcej zgonów zanotowano w ciągu dwóch-trzech lat po przechorowaniu. To oznacza - mówią naukowcy - że tyle czasu zajmuje układowi odpornościowemu odzyskanie pełnej sprawności po infekcji wirusem odry.
Badania ukazały się na łamach Science Immunology.
Szczepienia przeciwko odrze skutecznie eliminują zagrożenie. Naukowcy ponadto podkreślają, że jeżeli układ odpornościowy został już zdewastowany konieczne jest ponowne przyjęcie szczepionki MMR, zawierającej osłabionego wirusa odry, który chroni przed zachorowaniem i nie powoduje "amnezji immunologicznej".
Źródło: BBC News