Struny głosowe umiejscowione są w głębi krtani, po obu stronach jamy krtaniowej. Właściwa nazwa tego narządu brzmi fałdy głosowe (łac. plica vocalis). Te fałdy głosowe składają się z mięśni i więzadeł głosowych, tkanki łącznej, naczyń krwionośnych oraz nerwów. Pokrywa je tzw. nabłonek wielowarstwowy płaski. Do zwilżania strun głosowych służą gruczoły, ukryte w ich błonie śluzowej.
Zadaniem strun głosowych jest generowanie dźwięku. To dzięki nim możemy wypowiadać słowa i śpiewać piosenki. Dzieje się tak, ponieważ konstrukcja i umiejscowienie strun głosowych sprzyja ich wibracjom oraz zwieraniu i oddalaniu się od siebie, dzięki czemu tworzy się szpara, nazywana głośnią. Znajdziemy ją w jamie pośredniej krtani. Innymi słowy głośnia to przestrzeń w kształcie trójkąta, utworzona przez struny głosowe wraz z więzadłami i wargami głosowymi.
Gdy wydychamy i wdychamy powietrze, struny głosowe napinają się i rozluźniają, a wtedy w głośni powstaje dźwięk. Głoski dźwięczne zawdzięczamy wibracjom strun głosowych, bezdźwięczne natomiast powstają, gdy struny głosowe są rozluźnione.
Gdy dochodzi do zapalenia strun głosowych "tracimy głos". Innymi słowy, mamy kłopoty z mówieniem, nie wspominając już nawet o śpiewaniu. Wydawanie dźwięków jest utrudnione przez obrzęk strun głosowych i utratę ich elastyczności. Już tak łatwo nie wpadają w wibrację, ani też nie napinają się wraz z ruchem powietrza.
Wśród objawów zapalenia strun głosowych wymienia się:
Do zapalenia strun głosowych dochodzi zazwyczaj jednocześnie z nieżytowym zapaleniem krtani. W przypadku ostrego nieżytowego zapalenia krtani do rozwoju choroby przyczyniają się wirusy. Najpospolitsze to wirus grypy, adenowirusy, wirus RSV. Inne postacie choroby to rozlane zapalenie krtani, skutkujące całkowitą utratą głosu oraz ostre zapalenie krtani i tchawicy. Małe dzieci zapadają także dość często na ostre zapalenie krtani, tchawicy i oskrzeli, w wyniku czego na ich strunach głosowych tworzą się owrzodzenia, a potem strupy. Dziecko ma wtedy kłopoty z oddychaniem oraz ataki silnego kaszlu. Do zapalenia strun głosowych prowadzą także zakażenia bakteryjne. A do rozwoju infekcji przyczynia się nadwerężenie głosu oraz przeziębienie organizmu.
Nie lekceważ długotrwałej chrypki. Może być objawem wielu chorób.
Lekarz laryngolog stwierdza zapalenie strun głosowych w wyniku badania przy pomocy odpowiednich wzierników. Może wtedy zauważyć zaczerwienienie oraz obrzęk na strunach głosowych. Czasem wykonuje się także badanie radiologiczne szyi.
W przypadku infekcji bakteryjnych konieczne staje się podanie antybiotyku. Najczęściej są to: amoksycylina, cefalosporyny, makrolidy. Przy zapaleniu strun głosowych o etiologii wirusowej stosuje się leczenie objawowe. Chodzi o to, aby zmniejszyć uciążliwości bólowe, gorączkę albo zwalczyć chrypkę.
Chrypkę najlepiej jest zwalczać pijąc duże ilości płynów. Konieczne jest bowiem nawilżanie obolałej błony śluzowej. Wśród domowych sposobów na chrypkę wymienia się ciepłe napoje na bazie ziół, takich jak imbir, tymianek, rumianek. Dobrze jest pić ciepłe mleko z dodatkiem miodu, albo czosnku. Można użyć także środka znieczulającego miejscowo, takiego jak lidokaina.
Do zwalczania gorączki stosujemy niesteroidowe leki przeciwzapalne, na przykład aspirynę, ibuprom itp. Lekarz może także przepisać glikokortykosteroidy w razie występowania duszności. Ważne jest przebywanie w odpowiednio nawilżonym pomieszczeniu. Można robić ponadto inhalacje górnych dróg oddechowych. Temperatura w pokoju chorego nie powinna przekraczać 20 stopni. Starajmy się przebywać z dala od dymu papierosowego lub innych zanieczyszczeń powietrza.
Przy zapaleniu strun głosowych konieczne jest oszczędzanie chorego narządu. Najlepiej jest mówić cicho i starać się nie wydawać wysokich dźwięków, a także zrezygnować ze śpiewania.
Jak na co dzień dbać o struny głosowe? Lekarze radzą, abyśmy starali się mówić nie podwyższając głosu. Najlepiej zachować naturalną wysokość i ton. Ważne, aby nasze mięśnie w okolicy szyi, ramion i piersi były rozluźnione. W czasie wypowiedzi róbmy przerwy na oddech. A przed dłuższą przemową dobrze jest rozgrzać mięśnie gardła, na przykład mrucząc.