Fale elektromagnetyczne mogą pomóc w leczeniu alzheimera. Chorzy nie chcieli oddać urządzeń po badaniu

Utrata pamięci i innych funkcji poznawczych, spowodowana chorobą Alzheimera, została odwrócona dzięki falom elektromagnetycznym, które emitowane są przez specjalne urządzenie - donosi czasopismo "Journal of Alzheimer Disease". Dwumiesięczny eksperyment zakończył się sukcesem.

Przezczaszkowe leczenie elektromagnetyczne - tak nazywa się innowacyjna metoda (Transcranial Electromagnetic Treatment), oparta na falach elektromagnetycznych, która posłużyła do leczenia chorych na alzheimera. W eksperymencie, prowadzonym przez firmę NeuroEM Therapeutics, wzięło udział osiem osób w wieku od 63 lat, z łagodną lub umiarkowaną postacią choroby. Przez dwa miesiące, dwa razy dziennie, mózgi pacjentów poddawane były działaniu specjalistycznego urządzenia, które emituje fale elektromagnetyczne. Codziennie na godzinę nakładano pacjentom na głowy specjalną czapkę o nazwie MemorEM. Z tym urządzeniem można było swobodnie chodzić i wykonywać codzienne czynności. Znajdują się w nim wyspecjalizowane emitery fal, włączające się sekwencyjnie, według opracowanego przez bioinżynierów wzoru.

"Wróciłem!" - krzyknął jeden z pacjentów

Pierwsze wyniki eksperymentu były bardzo obiecujące - urządzenie nie powodowało żadnych skutków ubocznych, okazało się bezpieczne, a pacjenci czuli się w nim dobrze. Po dwóch miesiącach eksperymentów chorzy zostali dokładnie przebadani. Przeskanowano ich mózgi, aby sprawdzić, czy nie pojawiły się nowe mikrouszkodzenia. Okazało się, że urządzenie nie spowodowało u pacjentów żadnych szkód na zdrowiu.

Co więcej stan badanych osób znacznie się poprawił. Lekarze zauważyli, że u siedmiu z ośmiu chorych na alzheimera poprawiła się pamięć, myślenie, funkcje poznawcze, umiejętność oceny sytuacji i to nawet o cztery i więcej punktów. Badani byli za pomocą metody ADAS-cog, która służy do testowania leków przeciw chorobie Alzheimera. Cztery punkty na plus oznaczają, że chorzy powrócili do stanu umysłowego sprzed roku. Inne testy pokazywały, że u chorych aż o 50 procent poprawiła się funkcja przypominania sobie słów. Naukowcy dodają, że wcześniejsze eksperymenty, jeszcze wykonywane na myszach w starszym wieku, które poddano działaniu fal elektromagnetycznych o określonej częstotliwości, także wykazały poprawę ich pamięci.

Pacjentów przebadano ponadto przy pomocy rezonansu magnetycznego, który wykazał, że doszło u nich do znacznej poprawy funkcjonowania mózgu. Te obszary, które odpowiadają za funkcje poznawcze, były teraz znacznie lepiej skomunikowane, a połączenia między neuronami działały sprawniej.

"Wróciłem!" - miał wykrzyknąć jeden z pacjentów. O sukcesie konstruktorów urządzenia MemorEM świadczy także fakt, że żaden z chorych nie chciał oddać urządzenia po zakończeniu badań - zapewnia szef NeuroEM Therapeutics dr Gary Arendash.

Zobacz wideo

Jak działa MemorEM?

Nie wiadomo jeszcze dokładnie, dlaczego fale elektromagnetyczne zadziałały. Podejrzewa się, że rozbiły nagromadzone w mózgu toksyczne białka - beta amyloid oraz tau. To właśnie te białka powodują zaburzenia w funkcjonowaniu pamięci i innych funkcji poznawczych mózgu, blokując przepływ impulsów między neuronami. Uważa się, że może to być jeden z głównych czynników wywołujących chorobę Alzheimera.  Nagromadzenie toksycznych białek wywołuje zatem zaburzenia w funkcjonowaniu mózgu i prowadzi do dramatycznych zmian. Leki, które stosuje się w tym wypadku, nie potrafią przedrzeć się głębiej i skutecznie zwalczyć skupiska tych szkodliwych związków. Dopiero fale elektromagnetyczne o określonej częstotliwości były w stanie rozbić toksyczne białka.

Po zakończeniu eksperymentu wszyscy jego uczestnicy zdecydowali się na dalsze korzystanie z TEMT. Teraz badania potrwają dłużej, około 17 miesięcy. Potem nastąpi etap badań klinicznych z udziałem około 150 osób. Gdyby wyniki eksperymentu się potwierdziły, konstruktorzy urządzenia będą występować do odpowiednich urzędów o uznanie TEMT za jedną z dozwolonych terapii w chorobie Alzheimera.

Źródło: "Journal of Alzheimer's Disease"

Więcej o: