To odmienne spojrzenie na chorobę Alzheimera - mówią naukowcy z University of California, San Francisco (UCSF). Za zwiastun choroby można uznać zbyt długie drzemki, które spowodowane są uszkodzeniem ośrodków czuwania w mózgu i nadmiernym nagromadzeniem tam białka tau. I to właśnie białko tau może być głównym sprawcą choroby.
Na wczesnym etapie rozwoju choroby Alzheimera, zanim dojdzie do zaburzeń pamięci, uszkodzeniu ulegają obszary w mózgu zawiadujące czuwaniem w ciągu dnia - przekonuje autorka badań dr Lea Grinberg z Memory and Aging Center w Kalifornii i UCSF. Dlatego tak niepokojące u starszych osób jest zbyt długie drzemanie, ponieważ może wskazywać na początki choroby degeneracyjnej mózgu.
Naukowcy są także przekonani, że za uszkodzenie tych obszarów w mózgu, już od najwcześniejszych stadiów choroby, odpowiedzialne jest białko tau, a nie amyloid, jak powszechnie się sądzi.
Nasze obserwacje ostatecznie udowodniły, że to białko tau powoduje większe zniszczenia w ośrodkach czuwania w mózgu niż tak często badane białko amyloidowe.
- powiedziała dr L. Grinberg
Do tej pory uważano także, że długie drzemki wynikają z uszkodzenia obszarów odpowiedzialnych za sen lub też, że problemy ze snem przyspieszają rozwój choroby Alzheimera. Te przekonania są już nieaktualne - twierdzą Amerykanie. To nie ośrodki snu, a ośrodki czuwania są atakowane w pierwszej kolejności.
Wyniki badań zostały opublikowane 12 sierpnia br. na łamach czasopisma "Alzheimer and Dementia". Aby zrozumieć jak czuje się osoba chora na Alzheimera, przeprowadzono eksperyment, o którym mówi nasz film.
Naukowcy przeanalizowali mózgi 13 zmarłych na Alzheimera chorych oraz siedmiu zdrowych osób. Zauważyli, że u chorych zniszczeniu uległy te fragmenty mózgu, które odpowiadają za czuwanie w ciągu dnia i to one zostały zniszczone przez chorobę w pierwszej kolejności. Stąd wniosek, że zaburzenia stanu czuwania i spowodowane tym nadmiernie długie drzemki w ciągu dnia, zwiastują chorobę.
W dodatku to w tych ośrodkach w mózgu znaleziono największe nagromadzenie białka tau. Były to też obszary najbardziej zniszczone chorobą. Straciły aż o 75 procent swoich neuronów.
To niezwykłe, ponieważ degeneruje się nie tylko pojedyncze jądro w mózgu, ale od razu cała sieć zawiadująca czuwaniem. Zatem oznacza to, że mózg nie ma możliwości zrekompensowania uszkodzeń, ponieważ wszystkie powiązane z siecią czuwania komórki są niszczone w tym samym czasie
- powiedział Jun Oh, jeden z badaczy.
Dlatego też naukowcy postulują zmianę kierunku badań i skoncentrowanie się nad białkiem tau i jego rolą w niszczeniu mózgu. Tym bardziej że, jak dotąd, badania nad amyloidem nie doprowadziły do opracowania skutecznego leku na chorobę Alzheimera - dodają badacze.
Źródło: WebMed, czasopismo Alzheimer and Dementia