Osoby, które przeszły udar mózgu, są szczególnie narażone na powtórny atak choroby. Muszą zatem zadbać o to, aby zminimalizować ryzyko nawrotu. Z pomocą przyszli im naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Tokio. Badacze doszli do wniosku, że utrzymywanie ciśnienia krwi na poziomie 130/80 mm Hg lub mniejszym może zmniejszyć ryzyko powtórnego udaru mózgu o około 20 procent. Pod koniec lipca 2019 roku na stronach JAMA Neurology opublikowali wyniki swoich badań.
Jeden z autorów badania, prof. Kazuo Kitagawa zauważa, że mimo iż obniżanie ciśnienia krwi jest jednym z najistotniejszych celów po przejściu udaru mózgu, to jednak wielu pacjentom nie udaje się osiągnąć zadowalającego rezultatu, mimo zażywania leków. W badanej grupie, na przykład, tylko jedna trzecia pacjentów osiągnęła poziom, wynoszący co najmniej 120/80 mm Hg, który uważany jest za najkorzystniejszy. Związane jest to, zdaniem autora badania, ze zbyt ostrożnym podejściem lekarzy do problemu leczenia nadciśnienia.
Mimo że obniżanie ciśnienia krwi po przejściu udaru jest kluczowe, to pacjenci oraz lekarze obawiają się bardziej agresywnej terapii. Aby skutecznie obniżyć ciśnienie, należy zażywać wiele leków w sporych dawkach. Lekarze boją się skutków ubocznych takiej terapii. U starszych pacjentów działania niepożądane przy przyjmowaniu dużych dawek leków mogą skutkować zawrotami głowy, a w konsekwencji częstszymi upadkami i złamaniami biodra.
Tymczasem, zdaniem badaczy, intensywna walka z nadciśnieniem jest kluczowa w zapobieganiu udarom mózgu. "Niepożądane skutki przyjmowania leków obniżających ciśnienie można zminimalizować poprzez staranne dobieranie dawki leków i monitorowanie stanu pacjenta. Unikniemy wtedy takich powikłań, jak zawroty głowy, obrzęki kostek, zmęczenie, a także tych poważniejszych, w tym omdleń, czy też zaburzeń w pracy nerek" - przypomina przypomina dr Craig Anderson z Uniwersytetu w Sydney w Australii.
Naukowcy są pewni, że obniżenie ciśnienia krwi zmniejsza ryzyko powtórnego udaru, nie znają jednak mechanizmu działania. Podejrzewają, że zmniejszony nacisk krwi na ściany naczyń krwionośnych mininalizuje także ryzyko ich pogrubienia, zablokowania oraz pęknięcia. Podkreślają także, że jedną z najistotniejszych rzeczy przy zapobieganiu udarom, jest zmiana stylu życia na zdrowszy. A zatem, konieczna jest odpowiednia, racjonalna dieta oraz regularne ćwiczenia fizyczne, a także unikanie stresu i zmniejszenie spożycia soli.
W eksperymencie wzięło udział 1300 osób, które miały za sobą udar mózgu. Zostali podzieleni na dwie grupy. W jednej z nich stosowano standardowe leczenie, tak aby ciśnienie krwi nie przekraczało poziomu 140/90 mm Hg, natomiast druga grupa poddana została bardziej intensywnej farmakoterapii i ciśnienie krwi utrzymywano u nich na poziomie nie wyższym niż 120/80 mm Hg. Mimo iż badanie trwało krócej niż zakładano, udało się obniżyć ciśnienie w obu grupach, odpowiednio do 133/78 i 127/77 mm Hg.
Po analizie wyników badań i porównaniu z podobnymi doświadczeniami, naukowcy doszli do wniosku, że ryzyko powtórnego udaru mózgu w grupie osób intensywnie leczonych na nadciśnienie, zmniejszyło się o ponad 20 procent. Podkreślono przy tym, jak ważne jest regularne i zgodne z zaleceniami lekarza, zażywanie leków obniżających ciśnienie.
Źródło: WebMD, JAMA Neurology