Wścieklizna - chroni tylko szczepionka. Kiedy warto się zaszczepić? Możliwe powikłania

Wścieklizna to choroba śmiertelna na którą nie ma lekarstwa. Jedyną formą ochrony przed wścieklizną jest szczepienie. Szczepienie przeciw wściekliźnie chroni przed zachorowaniem nawet po ugryzieniu przez zakażone zwierzę.

Wścieklizna - co należy o niej wiedzieć?

Wścieklizna jest chorobą wirusową przenoszoną przez ssaki. To śmiertelna choroba, na którą nie ma lekarstwa i jedyną formą ochrony pozostaje szczepienie. Wirus wścieklizny atakuje ośrodkowy układ nerwowy i sieje tam spustoszenie. Należy pamiętać, że jest to bardzo zaraźliwa choroba. Do organizmu wirus dostaje się w wyniku ugryzienia przez chore zwierze, a do zakażenia może dojść nawet po polizaniu uszkodzonej skóry lub błon śluzowych. Wściekliznę przenoszą dzikie zwierzęta, ale także domowe, w tym psy i koty. Wśród dzikich zwierząt najczęściej chorują zwierzęta drapieżne oraz nietoperze, rzadziej sarny czy wiewiórki i inne małe gryzonie.

Po ugryzieniu przez zwierzę chore na wściekliznę pierwsze symptomy u osoby pogryzionej pojawiają się po 20-90 dniach, ale mogą objawić się nawet po roku. Wirus przedostaje się do układu nerwowego, a następnie do gruczołów ślinowych. Początkowo chory odczuwa rozdrażnienie i ból głowy oraz traci apetyt, a rana zaczyna go mrowić, drętwieć i boleć. Zakażenie w efekcie prowadzi do zapalenia mózgu oraz rdzenia kręgowego. Kolejne stadium choroby objawia się światłowstrętem i wodowstrętem oraz nadmiernym pobudzeniem organizmu, któremu towarzyszą czasem napady szału. Następnie zostają porażone nerwy i dochodzi do paraliżu mięśni oddechowych. Chory dusi się i umiera.

Wścieklizna jest chorobą, której nie umiemy leczyć, dlatego tylko profilaktyczne szczepienia mogą uchronić przed zachorowaniem i śmiercią po zakażeniu. Szczepionka jest skuteczna nawet wtedy, gdy już doszło do ugryzienia przez zainfekowane zwierzę i wirus dostał się do organizmu, ale musi być podana szybko i w odpowiednich dawkach.

W wielu krajach wścieklizna wśród dzikich i domowych zwierząt została wyeliminowana dzięki profilaktycznym szczepieniom, szczególnie zwierząt domowych, jednak nadal istnieją rejony na świecie, gdzie jest bardzo rozpowszechniona.

Szczepienia przeciw wściekliźnie - dlaczego warto się zaszczepić?

Wścieklizna, gdy już się rozwinie, nieuchronnie kończy się śmiercią. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Szczepionki przeciwko wściekliźnie, przeznaczone dla ludzi, to tzw. szczepionki inaktywowane, to znaczy zawierające zabitego wirusa wścieklizny.

Zawsze w przypadku pogryzienia przez zwierzę, podejrzane o roznoszenie wirusa, należy natychmiast podać surowicę (swoistą immunoglobulinę), a następnie serię zastrzyków przeciwwirusowych. Natomiast wcześniejsze zaszczepienie się przeciwko wściekliźnie i nabycie odporności powoduje, że liczba dawek koniecznych po pogryzieniu jest mniejsza, a przede wszystkim nie jest potrzebna surowica. A PZH-NIZP przypomina, że nadal jest wiele rejonów na świecie, gdzie immunoglobulina może być trudno dostępna.

Zobacz wideo

Szczepienia przeciw wściekliźnie - kto powinien się zaszczepić?

Szczepienia przedekspozycyjne zalecane są osobom, które mogą być narażone na kontakt z wirusem, na przykład pracownicy leśni oraz osoby udające się w rejony, gdzie występują przypadki wścieklizny. Profilaktyka poekspozycyjna natomiast to podanie szczepionki osobie, która miała kontakt z podejrzanym o chorobę zwierzęciem.

Profilaktyczne szczepienia przeciw wściekliźnie są zalecane:

  • leśnikom
  • weterynarzom
  • myśliwym
  • pracownikom ogrodów zoologicznych
  • grotołazom
  • pracownikom laboratoriów zajmujących się diagnostyką wścieklizny u ludzi, a także u zwierząt
  • osobom udającym się w rejony endemicznego występowania wścieklizny, np. do Afryki lub południowej Azji
  • przed podróżą do miejsc częstego występowania wścieklizny, gdzie można się natknąć na bezdomne psy czy koty, a także mieć kontakt z nietoperzami
  • osobom jadącym do rejonów, gdzie utrudniony jest dostęp do opieki medycznej
  • a także dzieciom przed udaniem się w dalszą podróż

Szczepionka podawana jest w trzech dawkach oraz w dwóch przypominających. Zatem druga dawka jest po tygodniu, trzecia po 3-4 tygodniach, a szczepienia przypominające po roku od ostatniego szczepienia, a potem zalecane są co 5 lat.

Szczepienia poekspozycyjne:

  • jeżeli dana osoba nie była wcześniej szczepiona przeciw wściekliźnie otrzymuje 5 dawek szczepionki (druga po 3 dniach, a kolejne po 7, 14 i 28-30 dniach) oraz immunoglobulinę, która podawana jest z pierwszą dawką szczepionki lub maksymalnie do 7 dni po niej
  • osoby wcześniej zaszczepione otrzymują 2 dawki szczepionki, przy czym druga jest po 3 dniach. Nie ma potrzeby podawania immunoglobuliny.

Zastrzyk wykonuje się u osoby dorosłej w mięsień ramienia, u dzieci natomiast w przednio-boczną część uda. Ponadto należy zwrócić uwagę, że u dorosłych zastrzyk w pośladek lub udo jest nieskuteczny i trzeba go powtórzyć wstrzykując ponownie odpowiednią dawkę w ramię.

Szczepienia przeciw wściekliźnie - możliwe powikłania

Szczepionka jest bezpieczna dla ludzi i może dawać tylko niewielkie objawy, takie jak zaczerwienienie, obrzęk lub swędzenie w miejscu podania szczepionki, czasem pojawia się ból lub zawroty głowy, ból brzucha, kołatanie serca, gorączka oraz bezsenność.

Wścieklizna - w jakich rejonach świata istnieje największe zagrożenie?

Wirus wścieklizny występuje na całym świecie z wyjątkiem Antarktydy i kilku wysp, w tym Wielkiej Brytanii. Wścieklizna dzięki szczepieniom została prawie wyeliminowana w krajach rozwiniętych. Nadal jednak grozi w kilku rejonach świata i podróżując do Ameryki Łacińskiej, na Karaiby, do Indii, Chin, Afryki czy do Stanów Zjednoczonych możemy się zetknąć z tą chorobą. W Indiach w dodatku jest bardzo rozpowszechniona w miastach gdzie roznoszą ją koty, psy oraz małpy.

Statystyki WHO pokazują, że rocznie na wściekliznę umiera około 55 tysięcy osób, głównie w Afryce i Azji. W Europie choroba zdarza się rzadko, najczęściej po powrocie z podróży do egzotycznych krajów. W Polsce masowe szczepienie zwierząt niemal rozprawiło się z chorobą, choć nadal zdarzają się pogryzienia przez zwierzęta, podejrzane o roznoszenie wirusa. Jak podaje PZH-NIZP w 2018 roku oraz 2019 roku zaszczepiono przeciw wściekliźnie odpowiednio 7 544 i 8886 osób po pogryzieniu przez zwierzęta podejrzane o wściekliznę lub po kontakcie z ich ślina (szczepienia po narażeniu). W naszym kraju ostatni zgon z powodu wścieklizny odnotowano w 2002 roku.

Co roku 28 września obchodzony jest "Światowy Dzień Wścieklizny", którego celem jest propagowanie wiedzy o tej groźnej chorobie oraz sposobach jej zapobiegania i zwalczania.

Źródło: PZH-NIZP

Więcej o: