Ja to właściwie z tą kawą jest? Szkodzi sercu i rujnuje tętnice, czy wręcz przeciwnie? Kawa należy do najpopularniejszych napojów na świecie. Miliony osób nie wyobrażają sobie udanego poranka bez filiżanki kawy. Przez wiele lat uznawano ją za używkę, która może wywołać a to wrzody żołądka, a to choroby serca i odradzano picie dużych ilości tego napoju. Ostatnie dwadzieścia lat zmieniły opinię o kawie. Odkryto jej dobroczynne działanie na umysł, uznano że picie kawy chroni przed miażdżycą, zmniejsza ryzyko rozwoju choroby Alzheimera i Parkinsona, a także ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. Może chronić przed rakiem wątroby, macicy, gruczołu krokowego, a także rakiem jelita grubego. Innymi słowy: picie kawy pozwala żyć dłużej.
Najwięcej kontrowersji budziło działanie kawy na układ krążenia. Doniesienia naukowców były sprzeczne i budziły niepokój: jest się czego bać, czy też można spokojnie popijać kolejną filiżankę espresso? Za rozwikłanie tego problemu zabrali się ostatnio naukowcy z Queen Mary University w Londynie. Doszli do wniosków, które ucieszą każdego kawosza. Można wypić nawet 25 filiżanek kawy dziennie i nie ucierpieć na zdrowiu.
W badaniu wzięło udział niemal osiem i pół tysiąca osób. Poddano ich najpierw dokładnym badaniom lekarskim, aby ocenić stan zdrowia, przede wszystkim układu krążenia. Uczestnicy badania informowali też naukowców o ilościach wypitej kawy. Następnie zostali podzieleni na trzy grupy. W jednej znaleźli się ci, którzy pili kawę okazjonalnie, w drugiej grupie zebrano osoby, które wypijały do trzech filiżanek kawy dziennie, a w trzeciej zebrano miłośników kawy, wypijających większe ilości tego napoju. Rekordzista spożywał 25 filiżanek kawy dziennie. Kolejne badania lekarskie pokazały, że w żadnej z grup kawa nie poczyniła szkód w układzie krążenia, nawet u tych, którzy wypijali jej dużo. Jednak średnia wyniosła pięć filiżanek dziennie i to taka ilość wydała się badaczom rozsądna. W przyszłych badaniach chcą się skupić na tej grupie konsumentów kawy.
Kofeina to nie tylko kawa
Pijąc kawę, rzeczywiście możemy sobie pomóc. Zawiera bowiem kofeinę, która stymuluje układ nerwowy i podnosi sprawność umysłu, a także wzmacnia ciało. Kofeina znajduje się jednak nie tylko w kawie, lecz także w herbacie, kakao, coca-coli, w napojach energetyzujących. Zwykle w filiżance kawy wypijamy 75-80 mg kofeiny. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) uznał, że dzienne spożycie kofeiny w wysokości 400 mg dziennie jest korzystne dla zdrowia i jest zalecane jako element zbilansowanej diety. Przeliczając tę ilość na filiżanki kawy, dochodzimy do pięciu. Z zastrzeżeniem, że nie dotyczy to dzieci oraz kobiet w ciąży, którym nadmiar kawy może zaszkodzić. Należy też pamiętać, że kofeina działa na każdą osobę nieco inaczej.
Źródło: MedicalNewToday, portal Kawaizdrowie.pl
