Udar mózgu może mieć związek z próchnicą. Naukowcy odkryli bakterie w skrzepach krwi

Co mają wspólnego bakterie, które są odpowiedzialne za dziury w zębach, z niedotlenieniem mózgu, a w efekcie z ryzykiem wystąpienia udaru? Na powiązanie udaru mózgu z próchnicą wskazują badania fińskich naukowców.
Zobacz wideo

Próchnica i udar mózgu powiązane

Na łamach "Journal of the American Heart Association" opublikowano wyniki badań, które zostały przeprowadzone na Uniwersytecie Tampere w Finlandii. Jak wiadomo, za próchnicę zębów odpowiedzialne są, między innymi, bakterie z grupy Streptococcus viridans, czyli paciorkowce zieleniejące. DNA tych bakterii wykryto także w naczyniach krwionośnych u osób z chorobą wieńcową. Te same bakterie są również odpowiedzialne za infekcyjne zapalenia wsierdzia, wywołują zakażenia krwi, takie jak bakteriemia i inne stany zapalne.

Teraz bakterie z tej grupy, głównie Streptococcus mitis, znaleziono w skrzepach krwi w tętnicach mózgowych u osób, które przeszły udar niedokrwienny mózgu. Pacjentom z ostrym niedokrwiennym udarem mózgu ratuje się życie, wykonując zabieg trombektomii mechanicznej. Polega na wprowadzeniu do tętnicy cewnika z końcówką, która umożliwia pochwycenie skrzepu i wyciągnięcie go z naczynia krwionośnego. Do udaru mózgu dochodzi w wyniku zablokowania dopływu krwi do mózgu przez czop, utworzony z blaszki miażdżycowej oraz skrzeplin, zamykający światło naczynia. Dzięki zabiegowi trombektomii tętnica zostaje odblokowana i krew znowu zaczyna docierać do tkanek w mózgu.

Fragmenty skrzepliny, pobrane w ten sposób od pacjentów z ostrym udarem mózgu, poddano dokładnej analizie. W próbkach krwi znaleziono bakterie z grupy Streptococcus, głównie Streptococcus mitis, a także bakterie Porphyromonas gingivalis i Aggregatibacter actinomycetemcomitans. Próbki krwi pacjentów zostały porównane z tymi sprzed choroby. Okazało się, że liczba bakterii Streptococcus mitis w skrzepach jest 5-10-krotnie wyższa niż w próbkach kontrolnych.

Pierwsze takie badanie

Jak piszą badacze, jest to pierwsze znane im badanie, które wykazało obecność paciorkowców - zwykle bytujących w jamie ustnej - w skrzepach w tętnicach mózgowych u osób po udarze mózgu. Na tej podstawie naukowcy twierdzą, że bakterie, odpowiedzialne za rozwój próchnicy, mogą także przyczyniać się do rozwoju miażdżycy naczyń mózgowych, a w konsekwencji do zawału mózgu.

Jak to tego dochodzi? Brak odpowiedniej dbałości o zęby i idący za tym rozwój próchnicy oraz chorób przyzębia powodują powstawanie ognisk zapalnych w jamie ustnej, a to umożliwia bakterii przeniknięcie bezpośrednio z jamy ustnej do krwi. Zakażona krew krąży po organizmie, roznosząc paciorkowce. Jeżeli w naczyniach krwionośnych bakterie natrafią na blaszki miażdżycowe, przywierają do nich. Bakterie z grupy Streptococcus mają właściwości zwiększające krzepliwość krwi, więc osadzone na blaszkach miażdżycowych przyspieszają tworzenie się skrzeplin.

To kolejny przyczynek do tego, aby w profilaktyce chorób naczyń mózgowych uwzględniać także dbałość o higienę jamy ustnej. Paciorkowce, na co dzień bytujące w jamie ustnej, mogą bowiem prowadzić nie tylko do utraty zębów czy chorób przyzębia, lecz także do udaru niedokrwiennego mózgu.

Więcej o: