Ból skóry głowy może mieć wiele przyczyn. Najprostsze wyjaśnienie to niewłaściwa fryzura, zbyt obciążająca skórę głowy. Jeżeli wiążemy włosy silnie je naciągając, obciążamy cebulki włosowe, które po prostu mogą reagować bólem. Jeżeli długo nosimy ciężki warkocz, czy też zaczesujemy mocno włosy w tzw. koński ogon, możemy spowodować, że włosy osłabią się i zaczną nadmiernie wypadać. Oczywiście, wszelkie urazy mechaniczne głowy spowodują jej ból, a także urazy termiczne, czyli oparzenia słoneczne, nie tak rzadkie, gdy nie nosimy nakrycia głowy przebywając na ostrym słońcu. Jeżeli mamy jasną karnację i rzadkie włosy, skóra głowy łatwo się opala i może nas piec i boleć. Pamiętajmy, że promienie ultrafioletowe to najczęstsza przyczyna czerniaka, czyli raka skóry. Trzeba zatem chronić głowę przed słońcem, tak samo jak pozostałe części ciała.
Przyczyny alergiczne bólu skóry głowy także są dość częste. Do uczulenia może prowadzić jeden ze składników szamponu, odżywki czy kosmetyku do stylizacji fryzury. Należy wtedy zaprzestać używania danego produktu i rozejrzeć się za innymi, antyalergicznymi kosmetykami do włosów. Nadwrażliwa skóra głowy wymaga specjalnego traktowania, w przeciwnym wypadku możemy doprowadzić do przewlekłych stanów zapalnych, zniszczenia cebulek włosowych i wypadania włosów.
Ból skóry głowy może świadczyć o zakażeniu się wszą głowową. Zakażenie wszami wywołuje świąt skóry głowy, szczególnie nasilony z tyłu, a drapanie się prowadzi do uszkodzenia naskórka. Ranki mogą zostać nadkażone dodatkowo bakteriami lub grzybami. Wszami możemy się zarazić poprzez bezpośredni kontakt z osobą z wszawicą lub poprzez używanie wspólnych szczotek do włosów czy też nakryć głowy. Do zakażeń często dochodzi w przedszkolach czy szkołach. Z wszawicą należy walczyć, a służą do tego odpowiednie środki, do kupienia w każdej aptece. Trzeba także wyczesywać wszy i gnidy gęstym grzebieniem, a także zadbać o zdezynfekowanie odzieży i pościeli. Skóra będzie nas swędzieć, a potem zadrapana boleć, także przy zakażeniu świerzbem. Świerzb dość łatwo wyleczyć stosując odpowiednie maści na skórę.
Grzybice skóry głowy zdarzają się osobom o obniżonej odporności, na przykład w przebiegu cukrzycy, leczonych lekami immunosupresyjnymi, ale także u osób nie dbających o higienę osobistą. Zakażona grzybami skóra łuszczy się, swędzi i boli, włosy w tym miejscu wypadają, co może zaowocować trwałą łysiną. Zakażenia grzybiczne wymagają konsultacji z dermatologiem i stosowania odpowiednich leków antygrzybicznych, w tym antybiotyków.
Do problemów skórnych głowy dołącza łojotokowe zapalenie skóry. Wtedy też skóra staje się nadwrażliwa, zaczerwieniona i swędząca. Dochodzi do tego nadmierne złuszczanie się naskórka. Ponadto, ból możemy odczuwać przy zapaleniu mieszków włosowych, trądziku czy też w przypadku pojawienia się krostek, które rozdrapane mogą stać się miejscem, przez które patogeny wnikną w głąb skóry. Stany zapalne skóry wymagają dermatologicznego leczenia oraz stosowania łagodnych środków myjących, najlepiej o działaniu przeciwzapalnym. Dobrze robią płukanki z dodatkiem ziół o działaniu antybakteryjnym i przeciwzapalnym.
Jednym z zaburzeń, prowadzącym do bólu skóry głowy, jest trichotillomania. Jest to choroba polegająca na uporczywym i niekontrolowanym nawyku wyrywania sobie włosów. Zaburzenie może doprowadzić do całkowitego wyłysienia, a także wiązać się z innym nawykiem, tzw. trichofagią, czyli zjadaniem włosów. Wśród przyczyn schorzenia wymienia się nadmierny stres, depresję, traumę, a także czynniki genetyczne lub środowiskowe. Pomocna może okazać się psychoterapia, nie należy zatem zwlekać z wizytą u lekarza specjalisty.