Zespół objawów, takich jak uczucie pełności brzucha, palenia w żołądku, wzdęcia i zgaga, odbijanie się, uciążliwe burczenie w brzuchu, nudności oraz bóle żołądka, jeżeli trwają, z niewielkimi przerwami, co najmniej 3 miesiące, powinny nas skłonić do odwiedzenia gastrologa. Szczególnie jeśli do powyższych objawów dołączą się: przewlekłe wymioty, nagły spadek masy ciała, problemy z połykaniem, krew w kale, czy też anemia. Konieczne bowiem staje się ustalenie przyczyny tak długiej niedyspozycji żołądka.
Lekarz, po rozmowie z pacjentem, może zlecić wykonanie dodatkowych badań w celu zdiagnozowania przyczyny niestrawności. Najczęściej robi się gastroskopię, USG jamy brzusznej, czasem dodatkowe badania radiologiczne i inne.
Dokładne badania powinny przejść osoby po 45 roku życia, które nagle zaczęły doświadczać niestrawności, a także młodzi ludzie, którzy - mimo stosowania się do zaleceń lekarza - nadal mają problemy z żołądkiem.
Niestrawność wywoływana jest przez wiele czynników. Generalnie wyróżnia się dwa rodzaje dyspepsji: niestrawność organiczną oraz niestrawność czynnościową.
O niestrawności organicznej mówimy wtedy, gdy u źródła nieprzyjemnych objawów żołądkowych leżą poważne choroby, takie jak refluks żołądkowo-przełykowy, zapalenie pęcherzyka żółciowego, choroba wrzodowa, choroba trzustki, tarczycy, zespół złego wchłaniania, zaburzenia motoryki układu pokarmowego, zespół jelita nadwrażliwego, obecność pasożytów czy rak żołądka.
Niestrawność czynnościowa natomiast nie ma wyraźnej przyczyny w jakiejś chorobie organicznej. Może być wynikiem złej diety, jedzenia nadmiernych ilości pożywienia, zjedzenia czegoś nieświeżego, a także nadwrażliwości jelit i żołądka, czy zarażenia bakterią Helicobacter pylori. Niestrawność czynnościowa bywa ponadto skutkiem zażywania niektórych leków, takich jak leki przeciwreumatyczne czy przeciwzapalne, preparaty żelaza, antybiotyki. Do powstania niestrawności może przyczynić się nadmierny stres, a nawet nadwrażliwość na dym papierosowy. W części przypadków nie da się ustalić przyczyny niestrawności (tzw. dyspepsja samoistna).
Niestrawność, najprościej mówiąc, może być objawem przejedzenia. Szczególnie, gdy mamy zwyczaj jeść obfite posiłki, kaloryczne, tłuste i ciężkostrawne i nasz żołądek ma problem z trawieniem takiego pokarmu. Objawy, w postaci uczucia pełnego brzucha, bolesność żołądka, odbijanie się po posiłku, powinny nam przejść, jeżeli zmienimy dietę i nieco zmodyfikujemy styl życia.
Przede wszystkim trzeba rozważyć zmianę ilości i wielkości posiłków. Lepiej jeść częściej, ale w mniejszych ilościach. Ważne jest regularne odżywianie się, bez okresów nadmiernego objadania się, ale i bez głodówek. Na około 2-3 godziny przed snem już nic nie jemy. Koniecznie zamieńmy tłuste, ciężkie potrawy, na lekkostrawne, gotowane lub duszone, z dużą ilością warzyw. Dobrze jest dodawać do posiłku przyprawy i zioła poprawiające trawienie, jak choćby kminek czy imbir. Należy unikać żywności przetworzonej, fast foodów, przekąsek typu chipsy. Ponadto, nie wolno jeść w pośpiechu, należy dokładnie przeżuwać kęsy, aby - po prostu - ułatwić pracę żołądkowi.
Co jeszcze pomoże na niestrawność? Picie niegazowanej wody, i to około 2 litrów dziennie, aby nawilżyć organizm i pomóc mu w usuwaniu toksyn. Najlepiej pić w małych ilościach po każdym posiłku. Na czas walki z niestrawnością odstawiamy kawę na rzecz herbatek ziołowych, szczególnie tych z miętą, koprem włoskim, czy rumiankiem. W aptekach znajdziemy także cały szereg tabletek na niestrawność na bazie ziół i wyciągów z roślin. Zbawienny jest każdy ruch, który pozwala nam rozluźnić mięśnie brzucha i poprawić perystaltykę jelit.
Jeżeli zmiana diety i stylu życia nie przynoszą efektów i niestrawność nadal nam dokucza lekarz może zastosować kurację farmakologiczną.
W zależności od przyczyn niestrawności stosuje się: