Z raportu opracowanego przez interdyscyplinarny zespół ekspertów (w tym lekarzy nefrologów, pacjentów, managerów zarządzających ochroną zdrowia) wynika, że obecnie choroby nerek są trzecią najczęstszą przyczyną leczenia szpitalnego w Polsce. Zazwyczaj wymagają go pacjenci w wieku 35-55 lat.
Liczba nieobecności w pracy chorych na nerki jest porównywalna z absencją z powodu chorób nowotworowych. Nefrolodzy alarmują, że liczba chorych wkrótce podwoi się. Bez wdrożenia zmian w organizacji opieki nefrologicznej wydatki systemowe na leczenie będą się nadal zwiększać, a jakość opieki drastycznie spadać.
Spośród kilku milionów chorych na nerki (zazwyczaj nieświadomych choroby) co roku przedwcześnie umiera 80 tysięcy osób, co skraca średnią długość życia o dwa lata. Choroba, chociaż łatwo wykrywalna i prosta do leczenia w początkowej fazie, jest rozpoznawana zbyt późno. Eksperci podkreślają, że ratunkiem dla chorych jest program koordynowanej opieki, a jego ważnymi elementami:
Koordynowaną opieką, częściowo, objęci są już w Polsce pacjenci kardiologiczni i kobiety w ciąży. Analogiczny program dla pacjentów nefrologicznych przyniósłby znaczące oszczędności. Jeśli prognozy lekarzy potwierdzą się i pacjentów drastycznie przybędzie, ich szanse na skuteczne leczenie w obecnym systemie będą realnie bardzo ograniczone.
Twórcy raportu proponują, by w centrum systemu postawić nie chorobę, lecz pacjenta i rolę jednostki koordynującej leczenie oraz zaoszczędzone pieniądze przekazać poradniom nefrologicznym.
Przykładowo: objęcie opieką koordynowaną pacjentów w schyłkowym stadium niewydolności nerek przyniesie oszczędności rzędu trzech milionów rocznie. Poradnia powinna działać w każdym powiecie, przy stacji dializ i mieć realny, a nie symboliczny kontrakt z NFZ. Eksperci obliczyli, że dzięki temu 50 tysięcy osób rocznie mogłoby pójść do nefrologa i wcześniej dowiedzieć się o chorobie. Połowa z 32 tysięcy dializowanych nigdy nie była u tego specjalisty przed rozpoczęciem terapii ratującej życie. Na wizytę w Warszawie czeka się średnio 379 dni.
Powołanie jednostki koordynującej leczenie nie wymaga dodatkowych nakładów finansowych. Proponowany model zakłada wykorzystanie istniejącej sieci poradni. Koordynacja leczenia pacjentów chorych na nerki wprost zmniejszy wydatki i poprawi jego jakość
– przekonuje dr Teresa Dryl-Rydzyńska, przewodnicząca Komitetu Zdrowia Krajowej Izby Gospodarczej i prezes NEFRON Sekcji Nefrologicznej Izby Gospodarczej Medycyna Polska skupiającej większość polskich stacji dializ, poradni i oddziałów nefrologicznych.
Defragmentacja opieki nefrologicznej uniemożliwia osiąganie optymalnych wyników leczenia. Obecny system wymaga od chorych korzystania ze świadczeń na wszystkich poziomach (POZ, specjaliści, szpitale). W praktyce nikt nie bierze odpowiedzialności za pacjenta i wyniki leczenia. Bez zmian w organizacji opieki nefrologicznej, wydatki NFZ na leczenie będą się lawinowo zwiększać, a jakość opieki drastycznie spadać.
Większość osób nie wie, że nerki to narząd parzysty, nie rozumie słowa nefroprotekcja i nie wie, na czym polega dializa, potrzeba tu ogromnej pracy
- mówił na konferencji prezentującej raport Michał Figurski, dziennikarz po przeszczepie nerki. Figurski zwrócił uwagę na ogromną potrzebę edukacji Polaków w zakresie chorób nerek.
Specjaliści podkreślają, że na co dzień nie jest nam potrzebna wiedza pogłębiona, jednak powinniśmy przynajmniej znać:
Zatem: przypominamy.
PChN, czyli przewlekła choroba nerek. Wiesz, że główni sprawcy kłopotów to nadciśnienie i cukrzyca? Nefron
Jeśli chociaż raz odpowiedziałeś TAK, o swoich nerkach porozmawiaj z lekarzem rodzinnym.
Chore nerki zazwyczaj nie bolą. Można utracić 90 proc. ich sprawności i tego nie zauważyć.
Badanie ogólne moczu i stężenie kreatyniny we krwi - pozwalają wykryć problem we wczesnym stadium.
Charakterystyczne objawy zaawansowanej choroby nerek:
Zdrowy styl życia dla zdrowych nerek Nefron
* Publikacja raportu zbiegła się z obchodami Światowego Dnia Nerek. Opracował go interdyscyplinarny zespół ekspertów (lekarze nefrolodzy, pacjenci, managerowie zarządzający ochroną zdrowia i specjaliści z międzynarodowej firmy doradczej EY, obecnej w 150 krajach, świadczącej audyt, doradztwo podatkowe, biznesowe czy transakcyjne.