Kleszczowe zapalenie mózgu (odkleszczowe zapalenie mózgu, KZM) wywoływane jest przez flawiwirusy, które dostają się do ludzkiego organizmu w wyniku ugryzienia przez zarażonego kleszcza. Flawiwirus pochodzi ze zjadliwej rodziny wirusów Flaviviridae, do której należą: wirus żółtej gorączki, wirus Zachodniego Nilu, wirus dengi, wirus zika oraz wirus kleszczowego zapalenia mózgu.
Do zakażenia człowieka dochodzi w wyniku ugryzienia przez kleszcza, ale także, chociaż rzadziej, przez wypicie świeżego zakażonego mleka, pochodzącego od chorych zwierząt, najczęściej kóz. Wirus może ponadto dostać się do organizmu wraz z zakażoną krwią do transfuzji lub przy przeszczepie narządów, pochodzących od zakażonej osoby.
Choroba ujawnia się w ciągu 7-14 dni od zarażenia. W pierwszej fazie infekcja przebiega bezobjawowo lub przypomina nieco grypę. Dopiero po następnych 7-14 dniach wirus atakuje ośrodkowy układ nerwowy. Dla około 80 proc. zakażonych wirusem kleszczowego zapalenia mózgu choroba kończy się na pierwszym etapie: ich organizm radzi sobie z infekcją. U pozostałych 20 proc. zarażonych dochodzi do neuroinfekcji.
Istnieją trzy typy kleszczowego zapalenia mózgu: środkowoeuropejski, syberyjski oraz dalekowschodni, wywoływane przez różne gatunki kleszcza. Różnią się też objawami, przy czym środkowoeuropejski typ zapalenia mózgu przebiega najłagodniej.
Infekcja dotyka częściej mężczyzn, szczególnie pracowników służb leśnych i drwali, a im starszy jest człowiek, tym przebieg choroby cięższy.
Choroba przebiega w dwóch fazach: grypopodobnej oraz neurologicznej.
Objawy w pierwszej fazie choroby przypominają pospolitą grypę i ujawniają się w ciągu pierwszych dwóch tygodni:
Pierwszy etap choroby często kończy się powrotem do zdrowia. Jeżeli organizm nie zwalczył wirusa, po okresie remisji, infekcja powraca pod postacią kleszczowego zapalenia mózgu.
Kleszczowe zapalenie mózgu przyjmuje postać zapalenia rdzenia kręgowego, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych.
Objawy kleszczowego zapalenie mózgu:
Leczenie infekcji polega na zwalczaniu objawów choroby. Większość osób zdrowieje po 2-3 tygodniach. 1 proc. zarażonych jednak umiera. Wśród powikłań wymienia się: niedowłady i uszkodzenie słuchu, zaburzenia czucia, drżenie mięśni, kłopoty z pamięcią lub nawet zaburzenia psychiczne (nerwica, depresja). Te objawy potrafią utrzymywać się nawet przez kilka miesięcy. Jednak niektóre następstwa infekcji, jak niedowłady czy objawy neurologiczne, mogą okazać się trwałe.
W Polsce na kleszczowe zapalenie mózgu w 2017 roku zapadło 476 osób, a w 2018 - 450. Najwięcej infekcji zdarza się w rejonach północno-wschodniej Polski. Natomiast w Europie odnotowuje się około 10 tys. przypadków rocznie. Najwięcej zachorowań zdarza się wiosną. Drugi atak kleszczy - jesienny - jest już znacznie słabszy.
Najlepszym sposobem zabezpieczenia się przed chorobą jest szczepionka. W Polsce dostępne są dwie szczepionki o dość podobnym składzie: zawierają inaktywowanego wirusa kleszczowego zapalenia mózgu odmiany środkowoeuropejskiej.
Szczepienie zaleca się pracownikom leśnym, wojskowym na poligonach, pieszym turystom, dzieciom i młodzieży oraz wszystkim, którzy planują przebywanie na terenach szczególnie zagrożonych pojawieniem się kleszcza.
Aby uniknąć ugryzienia powinniśmy także starać się odpowiednio zabezpieczyć idąc do lasu, przez noszenie ubrania z długim rękawem, długich spodni i odpowiednich butów. Są także specjalne preparaty przeciwko kleszczom, które można rozpylić na ciele. Po powrocie do domu dobrze jest dokładnie obejrzeć skórę, szczególnie głowy, zgięć w łokciach, pod kolanami, w pachwinach i po zauważeniu kleszcza pozbyć się go z ciała. Mleko natomiast trzeba gotować lub pasteryzować przed spożyciem.
Zauważonego w ciele kleszcza nie wolno niczym smarować, tylko delikatnie ująć go pincetą i wyciągnąć (bez wykręcania). Trzeba uważać, aby nie zgnieść kleszcza będącego jeszcze w skórze, ponieważ wciśniemy wtedy całą jego zawartość w głąb skóry. Po usunięciu kleszcza miejsce ugryzienia trzeba zdezynfekować.