Palenie papierosów niszczy płuca, serce i cały układ krwionośny oraz jest jedną z najczęstszych przyczyn powstawania nowotworów płuc, krtani i innych narządów. Ale to nie jest jeszcze pełna lista zagrożeń. Palenie papierosów bowiem ma niszczący wpływ na potencję.
Palenie papierosów przyczynia się do niekorzystnych zmian w układzie krążenia człowieka, który staje się mniej wydolny. Naczynia krwionośne zwężają się, transportują mniej krwi, w tym także do narządów płciowych. I to zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Mniejsze ukrwienie narządów płciowych objawia się większymi trudnościami w osiągnięciu i utrzymaniu erekcji, czy w odczuwaniu przyjemności podczas uprawiania seksu. Badania pokazują, że wśród młodych mężczyzn to papierosy są głównym czynnikiem, powodującym zaburzenia erekcji. W starszym wieku dochodzą to tego choroby ogólnoustrojowe, przyjmowane leki i inne czynniki. Ale w wieku 30-49 lat to właśnie palenie papierosów o ponad 50 proc. zwiększa ryzyko impotencji. Ponadto palenie papierosów pogłębia już istniejące problemy z potencją, albo je pośrednio wywołuje, będąc przyczyną chorób krążenia i późniejszych kłopotów z erekcją.
Nikotyna, wchłaniana przez organizm przy okazji palenia papierosów, dociera do mózgu i działa na autonomiczny układ nerwowy, powodując obkurczanie naczyń krwionośnych. Dopływ krwi do członka zostaje zaburzony.
Nikotyna uszkadza także śródbłonek naczyniowy, który jest odpowiedzialny za produkcję tlenku azotu, rozszerzającego naczynia krwionośne w czasie wzwodu. Skutkiem pobudzenia mózgu przez nikotynę jest także gwałtowny skurcz naczyń krwionośnych w prąciu. Krew szybko odpływa z prącia także w wyniku uszkodzenia zastawek żylnych przez krążącą w organizmie nikotynę. Dochodzi do tego podniesienie się w krwi stężenia białka, nazywanego fibrynogenem, wpływającego na tworzenie się niewielkich skrzepów w naczyniach włosowatych prącia.
Wszystkie te czynniki powodują problemy z erekcją, opóźniają ją lub wręcz uniemożliwiają, albo znacząco wpływają na jej utrzymanie.
Uleganie nałogowi palenia papierosów powoduje zmniejszenie produkcji testosteronu w organizmie mężczyzny, a w efekcie spadek libido. Potwierdzają to badacze, od lat prowadzący analizy, dotyczące niszczącego działania związków chemicznych, znajdujących się w dymie papierosowym.
Palące kobiety ryzykują natomiast obniżeniem zdolności do osiągania orgazmu, ponieważ i ich układ krwionośny dostarcza mniej krwi do narządów płciowych, które stają się przez to mniej wrażliwe. Nikotyna może zniszczyć też jajniki, powodując zmniejszenie produkcji estrogenu i wcześniejszą menopauzę, związane z brakami estrogenu obniżone nawilżenie pochwy i inne oznaki przekwitania.
Nie ma wątpliwości, że palacze mają problem z produkcją odpowiedniej ilości nasienia. Średnia objętość nasienia u mężczyzn niepalących waha się w granicach 3,5 mililitra, natomiast u nałogowych palaczy wynosi średnio 2 mililitry. Sperma palaczy zawiera ponadto znacząco mniej plemników, które są też mniej żywotne niż plemniki osób niepalących. Okazało się bowiem, że plemniki palaczy wykazują się dużo mniejszą ruchliwością niż plemniki osób niepalących.
Ponadto substancje chemiczne, pochodzące z dymu papierosowego, uszkadzają materiał genetyczny plemników. W spermie palaczy wzrasta liczba zdeformowanych plemników. Zdarza się, że w ponad 30 proc. plemników dochodzi do nadmiernej fragmentacji DNA.
Nikotyna i inne substancje zawarte w dymie papierosowym zatruwają cały organizm, powodując niekorzystne zmiany układzie krwionośnym i układzie nerwowym, wpływają też na jakość życia seksualnego oraz zmniejszają się szanse na zapłodnienie.
Rzucenie palenia daje możliwość powrotu do pełnej sprawności seksualnej oraz do poprawy jakości nasienia, pod warunkiem, że tymczasem nie uległ uszkodzeniu śródbłonek naczyniowy oraz że nie doszło jeszcze do rozwinięcia się chorób układu krążenia.