Zaburzenia jonowe, zwane też zaburzeniami elektrolitowymi, to ważny wskaźnik stanu zdrowia dla lekarza, ale też często temat sezonowych publikacji (np. w czasie upałów). Stąd w wielu stanach chorobowych zlecane jest (często wielokrotnie) badanie jonogram, a osoby dbające o swoje zdrowie interesują się, w jaki sposób kontrolować poziom elektrolitów w organizmie i kiedy spodziewać się problemów z ich stężeniem. Odpowiedź na to pytanie nie jest takie proste.
Elektrolity (jony rozpuszczalne w wodzie) regulują właściwie wszelkie czynności życiowe, przewodząc prąd elektryczny (są naładowane dodatnio lub ujemnie). Elektrolity dotleniają komórki naszego ciała, przewodzą impulsy nerwowe, biorą udział w transportowaniu wody przez błony komórkowe, utrzymują odpowiednią kurczliwość mięśni.
Codziennie ubywa nam jonów podczas oddychania, pocenia się, oddawania moczu, ale odzyskujemy je podczas każdego posiłku czy picia wody zawierającej minerały. Stężenie elektrolitów w organizmie nie jest stałe, ale rzadko te wahania mają negatywny wpływ na nasze zdrowie. Dopiero stany nienaturalne (np. nadpotliwość, nadmierny wysiłek, gorączka, biegunka, wymioty, głodówka, ale także niezdrowa dieta czy poranne wyjście bez śniadania), gdy dochodzi do większej straty elektrolitów, może czasowo zaburzyć równowagę elektrolitową i dać nieprzyjemne objawy (np. bóle głowy, skurcze mięśni, osłabienie, zawroty głowy). W takich sytuacjach zdarzają się nawet zasłabnięcia, które kończą się hospitalizacją. Okazuje się bowiem, że nawet niewielki niedobór ważnego pierwiastka, ale taki, który wystąpił nagle, może dać bardzo nasilone objawy. Zarazem: długotrwałe, wolno narastające zmiany stężeń elektrolitów są najczęściej bezobjawowe. Dopiero gdy wzrost lub spadek jonów jest bardzo duży, organizm reaguje gwałtownie.
Najważniejsze elektrolity w organizmie to wodny roztwór:
W jonogramie kontrolowane są też fosforany i chlorki.
Chociaż zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej najczęściej są "tylko" objawem innego problemu (np. zaburzeń odżywiania, choroby ogólnoustrojowej, stosowanych leków), najczęściej wymagają leczenia pod nadzorem lekarza. Osoby z "prawdziwymi" zaburzeniami jonowymi, czyli potwierdzonymi diagnostycznie, z poziomem jonów, który nie mieści się w normie, niejednokrotnie są leczone szpitalnie. Istotne jest doraźne przywrócenie równowagi elektrolitowej, ale także (a może przede wszystkim) ustalenie pierwotnej przyczyny i jej wyeliminowanie. Tylko w ten sposób można spodziewać się trwałego wyleczenia.
Zazwyczaj zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej są wynikiem schorzeń (niejednokrotnie poważnych):
Terapia bezpośrednia zaburzeń elektrolitowych polega na ich usuwaniu z organizmu (przy nadmiarze) i dostarczaniu (przy niedoborach). Bardzo duże odstępstwa od normy to stan zagrożenia życia, bo prowadzi do ciężkich zaburzeń pracy serca czy układu nerwowego.
Ponieważ kluczowe dla organizmu jony są rozpuszczone w wodzie, jej ilość ma spory wpływ na występowanie zaburzeń jonowych, stąd ich pełna, bardziej odzwierciedlająca sytuację, nazwa: zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej.
Zaburzeniem wodno-elektrolitowym jest odwodnienie. W zależności od stosunku ilości wody do elektrolitów dzielimy je na:
Przewodnienie, czyli nadmiar wody w organizmie, dzieli się analogicznie na:
W zależności od tego, które elektrolitu jest w organizmie za mało lub za dużo, wyróżniamy: