Mimo że choroba dotyka głównie dzieci, to zdarza się, że na szkarlatynę chorują także dorośle. Za rozwój schorzenia odpowiadają paciorkowce typu A, te same patogeny, które wywołują ropną anginę.
Bakterie zazwyczaj przenoszą się drogą kropelkową, mogą także znajdować się na przedmiotach codziennego użytku, z których korzysta zarażony. Czasem zdarza się, że nosiciel groźnych bakterii nie ma żadnych objawów choroby, może jednak zarażać innych. Warto zaznaczyć, że przejście szkarlatyny w dzieciństwie nie uodparnia na paciorkowca i nie daje żadnej gwarancji, że choroba nie rozwinie się ponownie.
Do najbardziej charakterystycznych objawów szkarlatyny należy wysypka, której nie da się pomylić z różyczką czy odrą. W przypadku płonicy zmiany są szkarłatnoczerwone i drobne. Pojawia się ona przede wszystkim na tułowiu i kończynach. Na pierwszy rzut oka przypomina drobną kaszkę. Może zdarzyć, że zmiany na skórze usiane są tak gęsto, że zaczynają się zlewać w czerwone plamy. To, co powinno zwrócić szczególną uwagę rodziców to rumień na twarzy dziecka (obejmuje przede wszystkim czoło i policzki). Natomiast w części środkowej, czyli trójkącie, który tworzą nos i kąciki ust (tzw. trójkąt Fiłatowa), skóra ma zupełnie normalny odcień. Dodatkowo u pacjentów obserwuje się:
Część pacjentów skarży się bóle brzucha, nudności czy wymioty, która w pierwszej kolejności brane są za zatrucie pokarmowe. Może się zdarzyć, że infekcja doprowadzi do powiększenia migdałków. Czasem pokryte są miałkim nalotem, który niekiedy widoczny jest także na języku. Dodatkowo może dojść do znacznego powiększenia węzłów chłonnych na szyi, które przy dotyku wywołują nieprzyjemny ból.
W niektórych przypadkach, gdy choroba ma ciężki przebieg mogą pojawić się problemy z układem krążenia, zapalenie mięśnia sercowego, utratę przytomności, szmery nad sercem, powiększenie wątroby oraz śledziony. W niektórych przypadkach może dojść nawet do rozwoju sepsy, dlatego nigdy nie należy lekceważyć pierwszych objawów choroby.
Mimo że w przypadku osób dorosłych objawy szkarlatyny są bardzo podobne, to wysypka nie jest aż tak charakterystyczna, jak w przypadku dzieci. Tym samym bardzo często zdarza się, że szkarlatyna brana jest za ostrą reakcje alergiczną organizmu. W takich przypadkach kluczowa jest obecność rumienia na twarzy. Z czasem zajęta przez wysypkę czy rumień skóra, zaczyna się bardzo intensywnie łuszczyć.
Mimo że szkarlatyna daje dość charakterystyczne objawy, to dla całkowitej pewności lekarz powinien zlecić wymaz z gardła. To najlepszy i najszybszy sposób na potwierdzenie, że chorobę wywołał paciorkowiec. Jednocześnie pozwala wykluczyć odrę czy różyczkę. Czasem lekarze zlecają także badanie krwi. Jeśli morfologia wykaże podwyższone stężenie neutrofilów, może to świadczyć właśnie o infekcji bakteryjnej. Dodatkowo nieprawidłowy będzie także odczyn Biernackiego (jest jednym z mierników wskazujących, że w organizmie toczy się stan zapalny).
Leczenie szkarlatyny wymaga podania antybiotyku, który zwalczy paciorkowca. Zazwyczaj kuracja trwa dziesięć dni. Bardzo ważne jest, aby lek był podawany w regularnych odstępach czasu, tak aby poziom leku w organizmie utrzymywał się na stałym poziomie. To bardzo ważne. Jeśli któraś dawka zostanie pominięta lub podana zbyt późno patogen może ponownie rozsiać się po organizmie. Nie można też przerywać kuracji, gdy leki zaczną działać i pojawi się wyraźna poprawa. Skuteczne pozbycie się patogenu wymaga przejścia całej kuracji. Jeśli leczenie zostanie przerwane choroba może powrócić ze zdwojoną siłą. O tych zasadach trzeba pamiętać nie tylko przy szkarlatynie, ale przy wszystkich chorobach o podłożu bakteryjnym, których leczenie wymaga podania antybiotyku.
Doprowadzenie kuracji do końca to także najskuteczniejszy sposób na uniknięcie groźnych powikłań. Niedoleczona lub leczona niewłaściwe szkarlatyna może doprowadzić do rozwoju takich schorzeń jak: