Przez wieki wykorzystywane były przez ludzi przede wszystkim dwa gatunki tej rośliny: naparstnica zwyczajna i naparstnica purpurowa. Obie silnie trujące. Współcześnie do produkcji leków używa się mniej toksycznej naparstnicy wełnistej. Z liści i nasion tej rośliny uzyskuje się substancję, która służy do produkcji leków.
Istnieje dwadzieścia kilka gatunków naparstnicy, w tym ozdobne, które pięknie prezentują się w ogrodach. Roślina należy do rodziny babkowatych, a jej nazwa bezpośrednio nawiązuje do wyglądu kwiatostanu (po łacinie „digitalis”, co w tłumaczeniu oznacza „palec”). Rośnie w rejonie śródziemnomorskim, w Afryce Północnej i zachodniej części Azji. W Polsce występuje kilka gatunków naparstnicy, które przystosowały się do zimniejszego klimatu. Znajdują się pod całkowitą ochroną.
Naparstnica zawiera substancje nazwane glikozydami. To właśnie te związki wpływają na działanie naszego serca, które zaczyna wolniej pracować, a jednocześnie silniej się kurczy. Podnosi się ciśnienie tętnicze, zwiększa się przepływ krwi w naczyniach. W efekcie likwidowane są zatory w żyłach. Dzieje się tak, ponieważ naparstnica rozszerza naczynia wieńcowe, zwiększa pojemność wyrzutową komór serca, pomagając ustabilizować pracę tego narządu.
Na bazie naparstnicy powstały leki: to digoksyna oraz jej pochodna – metylodigoksyna.
Leki zawierające glikozydy podawane są w niewydolności krążenia, przy migotaniu przedsionków, niewydolności mięśnia sercowego, nadkomorowych zaburzeniach rytmu serca, w dusznicy sercowej, bloku serca oraz przy osłabieniu serca w wyniku chorób zakaźnych.
Leczenie odbywa się wyłącznie pod nadzorem lekarza, gdyż przedawkowanie glikozydu może prowadzić do zatrzymania akcji serca. Naparstnica ponadto gromadzi się w organizmie, co też może skończyć się zatruciem i w efekcie zagrozić naszemu życiu.
Naparstnica służy ponadto do leczenia chorób nerek. Jest środkiem moczopędnym, który zwiększa wydalanie moczu, czyli diurezę, dzięki czemu zmniejsza się obrzęk nerek.
Wśród chorób, przy których sięga się do leków na bazie naparstnicy znajdują się: nadciśnienie, zastoje płucne, niektóre choroby wątroby i śledziony, choroby skóry (wrzody, czyraki, ropniaki), osłabienie połączone z omdlewaniem, nerwica.
Przedawkowanie leku z naparstnicy objawia się sinicą, dusznościami, pojawiają się szum w uszach i osłabienie wzroku. Nierzadko skurcze, kolka żołądkowo-jelitowa, nudności i wymioty.
Naparstnica wchodzi też w interakcje z wieloma substancjami, dlatego nie wolno jej przyjmować łącznie z penicyliną, chinidyną, preparatami wapnia, witaminą C, salicylanami, neomycyną, kortykosteroidami, teofiliną, werapamilem, spironolaktonem.
W razie przedawkowania konieczna staje się hospitalizacja.
Ogromnie ryzykowne jest korzystanie z wyciągów zielarskich z tej rośliny. Należy pamiętać, że zawiera ona niezwykle toksyczne związki, których stężenia nie da się precyzyjnie kontrolować w tej postaci.