Artykuł został zaktualizowany.
Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Popularne leki przeciwbólowe, które większość z nas przyjmuje niemal codziennie, nie tylko nie zawsze są skuteczne, lecz także zażywane zbyt często mogą wywoływać skutki uboczne w postaci np. chorób serca, zaburzeń krążenia, problemów z przewodem pokarmowym, nadciśnieniem itd. Dlatego w przypadku bólu lepiej sięgnąć po alternatywne środki przeciwbólowe, pochodzące wprost z natury.
Bardzo dużo działających przeciwbólowo preparatów naturalnych znajdziemy w naszej kuchni. Na półce z przyprawami być może stoi słoiczek z kurkumą. Ta egzotyczna przyprawa nie tylko wzbogaca wiele dań, lecz także powoduje, że sygnał bólowy nie dociera do mózgu. Kurkuma leczy przewlekłe bóle, może być pomocna w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. Co więcej, pomaga również osobom chorym na depresję w łagodzeniu ich stanów. Ból złagodzą również czarny pieprz, chrzan, goździki czy imbir.
Istnieje cały szereg ziół, które wykazują działanie przeciwbólowe. Medycyna naturalna od dawna wykorzystuje w leczeniu bólu tzw. Koci pazur, czyli czepotę puszystą, która działa przeciwzapalnie i moczopędnie podnosi również odporność organizmu. W roli środka przeciwbólowego świetnie sprawdza się również kora wierzby białej, nazywana naturalną aspiryną. Łagodzi ona również stany zapalne i zmniejsza temperaturę. Innym popularnym ziołem łagodzącym dolegliwości bólowe np. brzucha jest rumianek.
Przeciwbólowe działanie mają również kwasy omega-3, które znajdziemy m.in. w rybach czy w zielonych warzywach, a także w nasionach chia i nasionach konopi. Działają przeciwzapalnie i pomagają zmniejszać ryzyko wystąpienia chorób krążenia.
Warto zaopatrzyć się również w kapsaicynę, środek pozyskiwany z papryczek chilli, który stosuje się miejscowo np. na bolące mięśnie czy stawy. Świetnie działa również boswellia, czyli tzw. kadzidło indiańskie, które można kupić zarówno do stosowania miejscowego, jak i w postaci suplementu. Ma silne działanie przeciwzapalne.
Medycyna naturalna uczy, że im więcej aromatycznych przypraw w naszej diecie, tym lepiej. Najsilniejszym środkiem przeciwbólowym i przeciwzapalnym pochodzącym z natury jest mieszanka różnego typu przypraw, z których możemy przygotować np. napar. Gdy dokucza nam ból lub przeziębienie, najlepiej przyrządzić napój z kurkumy, goździków, imbiru, cynamonu, kardamonu, gałki muszkatołowej i pieprzu. Wszystkie te składniki mają działanie przeciwbólowe, są pełne cennych antyoksydantów, rozgrzewają i dobrze działają na trawienie.
Warto podkreślić dobroczynne działanie goździków. Ważne by stosować goździki w całości. Tylko goździki w całości zawierają dobroczynne substancje i oleje. Dzięki zawartości eugenolu, regularne stosowanie naparu z goździków działa przeciwzapalnie jamy ustnej i gardła. Ponadto goździki zawierają antyoksydanty, takie jak flawonoidy, polifenole oraz mangan, które pomagają zwalczać stany zapalne w organizmie. Dzięki dużej zawartości przeciwutleniaczy stosowanie goździków opóźnia procesy starzenia skóry, a dodatek oleju goździkowego do codziennej pielęgnacji skóry pomoże zminimalizować zmiany trądzikowe.
Jak zrobić napar z goździków: Łyżeczkę całych goździków należy zalać 200 ml wrzącej wody i parzać przez ok. 7 minut (pod przykryciem). Innym sposobem jest zaparzenie czarnej herbaty do której można dodać goździki w całości, napój można wzbogacić plastrem, pomarańczy, imbiru i miodu.
Imbir zawiera gingerol, odpowiadający za ostry smak rośliny, a także olejki eteryczne oraz olejożywice. Zapach nadaje imbirowi głównie olejek o nazwie zingiberol. To te substancje odpowiadają za lecznicze właściwości rośliny. Imbir to potężny przeciwutleniacz, który działa też bakteriobójczo, a także służy jako środek przeciwbólowy i przeciwzapalny. Wspiera walkę z bólem w przypadku dolegliwości reumatycznych, a może też pomóc przy bólach migrenowych i menstruacyjnych. A nawet przy bólach zębów.
Jak zrobić syrop imbirowy. Potrzebujemy 35 dkg świeżego imbiru, a także dwie cytryny oraz miód. Zaczynamy od obrania imbiru ze skórki i starcia go na tarce. Następnie zalewamy imbir litrem gorącej wody, dodajemy sok z dwóch cytryn, a na koniec kilka łyżek miodu. Pamiętajmy, aby miodu nie dodawać do zbyt gorącej wody, ponieważ w temperaturze powyżej 60 stopni traci wiele ze swoich leczniczych właściwości. Tak przygotowaną miksturę mieszamy i przelewamy do butelek, a następnie odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce. Domowy syrop imbirowy należy wypić w ciągu kilku dni, ponieważ nie nadaje się do długiego przechowywania. Niektórzy piją go bezpośrednio (łyżkę 3 razy dziennie) lub dodają do herbaty. Przed wypiciem warto go jeszcze przecedzić