Rocznie w Polsce nowotwór jajnika wykrywa się u 3 tys. kobiet, jest więc to jedna z najczęstszych odmian. Kluczowa w jego zwalczaniu jest wczesna diagnoza. Z 3 tys. Polek, które w ciągu jednego roku usłyszą, że chorują na raka jajnika aż 2 tys. nie przeżyje. Wszystko dlatego, że diagnoza została postawiona zbyt późno. Ten nowotwór lubi atakować bardzo młode kobiety, szczególnie te, które jeszcze nie rodziły. Dlatego bardzo ważne jest, by panie w każdym wieku przeprowadzały regularne badania. Najskuteczniejszą dotychczas metodą diagnostyczną raka jajnika jest test ROMA.
Najczęściej rak jajnika przez długi czas nie daje żadnych objawów. Kiedy już się pojawią, są one tak mało charakterystyczne, że większość osób bierze ja za kłopoty o charakterze gastrycznym. Wiele pacjentek zgłasza się do internisty z uporczywymi bólami brzucha lub wątroby. Po zebraniu wywiadu lekarz może dojść do wniosku, że w ty przypadku istnieje ryzyko wystąpienia nowotworu jajnika (bardzo często pojawia się on u pań, w których rodzinie były już przypadki zachorowań). Wtedy kieruje pacjentkę do ginekologa.
Ginekolog wykonuje podstawowe badanie przez pochwę i kieruje na inne badania, m.in. rezonans magnetyczny i tomografię komputerową. Kiedy okaże się, że na jajniku pojawiła się zmiana, pacjentka jest kierowana na test ROMA. Przeciwwskazaniem do jego wykonania jest wiek pacjentki poniżej 18. roku życia, przyjmowanie chemioterapii lub przebyta wcześniej choroba nowotworowa.
Test ROMA to stosunkowo nowa metoda diagnostyczna, pozwalająca ocenić, czy zmiana na jajniku ma charakter złośliwy. W celu jego przeprowadzenia pobiera się markery CA 125 oraz HE4. Pod uwagę brane jest również statystyczne ryzyko zachorowania na złośliwy guz jajnika. Dzięki zastosowaniu algorytmu matematycznego wyliczane jest prawdopodobieństwo, że zmiana na jajniku pacjentki ma charakter złośliwy. Wynik podawany jest w procentach.
Dzięki temu dana pacjentka jest kwalifikowana do odpowiedniej grupy i wprowadzane jest określone leczenie lub prowadzona dalsza diagnostyka. Wyniki badania dzieli się na dwie kategorie: dla pań przed menopauzą za wynik świadczący o wysokim ryzyku wystąpienia raka jajnika uważa się 7,4 proc. i powyżej, zaś u pań po menopauzie za wynik świadczący o wysokim ryzyku uznaje się 25,3 proc. oraz powyżej.
Może cię również zainteresować: