Leczenie objawowe polega przede wszystkim na łagodzeniu objawów choroby. Takie postępowanie stosuje się przy wielu chorobach wirusowych czy bakteryjnych. Przy zwykłych infekcjach, np. przy przeziębieniu, które może wywołać blisko 200 różnych wirusów, znalezienie leku, który zwalczyłby ten konkretny patogen byłoby niezwykle trudne. O ile w przypadku grypy tych wirusów jest znacznie mniej możliwe jest podanie szczepionki i uniknięcie nie tyle samej choroby, co groźnych powikłań do których może doprowadzić.
Zarówno z banalnym przeziębieniem, jak i dużo groźniejszą od niego grypą organizm potrafi poradzić sobie sam. Potrzebuje jednak wsparcia. Nie chodzi o podawanie antybiotyków, które - po pierwsze - nie zwalczają wirusów tylko bakterie. Po drugie leki te przepisywane są zbyt często, przez co bakterie szybko się na nie uodparniają i farmaceutyki przestają działać. Dlatego decydując się na podanie antybiotyku, lekarz powinien mieć absolutną pewność, że choroba ma podłoże bakteryjne i lek zadziała.
W przypadku infekcji, które nie wymagają stosowania antybiotyków, stosuje się właśnie leczenie objawowe, które polega na:
Dzięki temu chory szybciej staje na nogi, zmniejsza się też prawdopodobieństwo, że infekcja powróci.
Leczenie objawowe stosuje się także u tych osób, które zmagają się z chorobą na którą nie odkryto jeszcze lekarstwa lub z jakiegoś powodu jest ono niemożliwe do zastosowania. Bardzo często ten rodzaj terapii stosowany jest w przypadku schorzeń o podłożu genetycznym, autoimmunologicznym czy bardzo rzadkich, o których niewiele wiadomo.
Takie leczenie nie tylko pozwala w pewnym stopniu zahamować postęp choroby, lub spowolnić rozwój, co - przede wszystkim - daje chorym szansę na w miarę normalne funkcjonowanie. Ale nie tylko. Pomaga także unormować stan pacjenta, który czeka na zabieg lub operację, która ma za zadanie uratować jego zdrowie i pozwolić na powrót do życia sprzed choroby.
Leczenie objawowe dla sporej grupy pacjentów jest jedyną dostępną formą leczenia i walki z chorobą, której wyleczyć się po prostu nie da. Korzystają z niej nie tylko pacjenci onkologiczni, ale także chorzy, którzy walczą z nieuleczalnymi schorzeniami, takimi jak:
Leczenie objawowe stosowane jest także w medycynie paliatywne, czyli tej, która nastawiona jest przede wszystkim na łagodzenie bólu. Ale przewlekły ból nie dotyczy tylko osób w terminalnej fazie raka. Pojawia się także u osób z chorobami stawów czy neurologicznymi.
Pacjenci, którzy trafiają pod opiekę specjalistów od medycyny paliatywnej otrzymują zazwyczaj na silne leki przeciwbólowe (wbrew obiegowej opinii nie są to leki narkotyczne czy same narkotyki). Leki przeciwbólowe nie tylko łagodzą ból w ostatniej fazie życia, ale ogromnej grupie chorych pozwalają powrócić normalnego życia i zapomnieć o chorobie.
W przypadku pacjentów z chorobą nowotworową leczenie objawowe pozwala złagodzić nieprzyjemne skutki uboczne związane z przyjmowaniem leków czy stosowaną chemio- czy radioterapią. W ich przypadku pomaga przede wszystkim:
Leczenie objawowe, a także leczenie paliatywne mają na celu poprawienie jakości życia tym chorym, którym medycyna nie może zaoferować nic więcej. Dzięki odpowiednio dobranym lekom pozwala poprawić ich komfort życia, a przede wszystkim sprawia, że towarzyszący chorym ból w końcu staje się do zniesienia.