Zaburzenia równowagi to rodzaj niestabilności, któremu bardzo często towarzyszą zawroty głowy. Czasem pojawia się wrażenie wirowania otoczenia, własnego ciała lub głowy. Osoby, które obserwują u siebie taki objaw mają poczucie się chwieją, kołyszą, unoszą, zataczają. Niekiedy towarzyszy im poczucie, że ich nogi zrobione są z waty. Przy zaburzeniach równowagi pojawiają się także nudności, wymioty, osłabienie lub przytępienie słuchu czy szum w uszach.
Przyczyn nawracających lub utrzymujących się od dłuższego czasu zaburzeń równowagi może być bardzo wiele. Najczęściej jednak problem można łączyć z:
Niekiedy zaburzenia równowagi pojawiają się u osób z zawałem serca, niewydolnością krążenia czy krwawieniem z pnia mózgu lub móżdżku. Dolegliwość pojawia się także u kobiet w okresie menopauzy. Mogą mieć związek z nadciśnieniem tętniczym, niskim poziomem cukru we krwi, a także z naturalnym procesem starzenia się organizmu.
Zawroty głowy, które pojawiają się od czasu do czasu i nie towarzyszą im żadne inne objawy, nie powinny stanowić powodów do obaw. W sytuacji, gdy jednak pojawiają się często, a wraz z nimi nudności czy wymioty, wizyta u lekarza jest konieczna. Przy stawianiu diagnozy kluczowy jest bardzo szczegółowy wywiad z pacjentem. W jego trakcie lekarz powinien zapytać kiedy i w jakich sytuacjach zawroty się nasilają, czy utrzymują się a może znikają po zamknięciu oczu. Powinien także zmierzyć ciśnienie oraz sprawdzić, czy nie pojawił się oczopląs - jego obecność może zwiastować, np. uszkodzenie móżdżku lub błędnika. Aby to potwierdzić lub wykluczyć konieczne będą konsultacje zarówno u laryngologa, jak i neurologa.
Lekarz powinien zapytać także o przyjmowane leki. Niekiedy zdarza się, że efektem ubocznym przyjmowania niektórych farmaceutyków mogą być właśnie zawroty głowy czy nudności. Dotyczy to m.in. antykoncepcji, antydepresantów, leków nasercowych czy na nadciśnienie. Podobne objawy może także dać zatrucie alkoholem.
Dodatkowo przy zawrotach głowy, którym towarzyszą także inne dolegliwości trzeba wykonać badania diagnostyczne pod kątem stwardnienia rozsianego, zmian pourazowych, obecności guza. Jeśli istnieje podejrzenie, że chory ma epilepsję zleca się EEG, czyli badanie elektroencefalograficzne.
Przy stawianiu diagnozy bardzo pomocna jest tzw. próba Romberga. To element badania neurologicznego, który w szybki i łatwy sposób może pokazać, czy przyczyną zaburzeń równowagi jest uszkodzenie lub zmiana w obrębie układu nerwowego. Podczas badania chory stoi, ma złączone stopy, zamknięte oczy, a ręce powinien mieć wyprostowane i wyciągnięte przed siebie. Osoba z zaburzeniami równowagi, u której doszło do uszkodzenia właśnie układu nerwowego nie będzie wstanie stać tej pozycji.
Zwłaszcza u kobiet warto wykonać klasyczną morfologię. Osłabienie, zwroty głowy, a w konsekwencji problemy z utrzymaniem równowagi mogą towarzyszyć, np. anemii (niedokrwistości). Zbyt niski poziom żelaza przekłada się na niewystarczające stężenie hemoglobiny, która odżywia wszystkie komórki ciała transportując do nich tlen.
Podobne objawy mogą mieć także związek z chorobą nowotworową. Jednak w jej przypadku poza problemami z utrzymaniem równowagi, dochodzą jeszcze silne bóle głowy.
Sposób leczenia zaburzeń równowagi zależy przede wszystkim od tego, co wywołało problem. Bardzo ważne jest, aby przy takich objawach nie odkładać wizyty u lekarza. W przypadku zmian o charakterze nowotworowym czy uszkodzenia móżdżku ma to szczególne znaczenie, gdyż tylko szybka diagnoza i w porę rozpoczęte leczenie daje szanse na pełne wyleczenie.
W większości przypadków leczenie zaburzeń równowagi polega na ich łagodzenia, ale przede wszystkim powinno skupiać się na leczeniu choroby podstawowej. Bo tylko tak, można je całkowicie wyeliminować.