Ostro białaczka szpikowa, jak sama nazwa wskazuje, atakuje przede wszystkim szpik kostny, czyli strukturę, która znajduje się we wnętrzu kości i "produkuje" podstawowe składniki krwi, czyli erytrocyty, płytki krwi oraz leukocyty. U pacjentów ten rodzaj białaczki mógł pojawić się z powodu:
Leukocyty, czyli białe krwinki zaczynają się namnażać. W pewnym momencie jest ich tak dużo, że zaczynają wypierać i niszczyć wszystkie inne zdrowe komórki.
Choroba atakuje przede wszystkim osoby dorosłe, głównie mężczyzn. Co ciekawe, aż 80 proc. pacjentów to osoby, które ukończyły 60 lat.
W początkowej fazie choroba daje mało specyficzne objawy, które rzadko kojarzone są z nowotworem. Początkowo osoby z ostrą białaczką szpikową czuję się bardziej zmęczone niż zwykle, apatyczne, osłabione. Często pojawia się bladość, która jest objawem anemii - jednego z bardziej charakterystycznych objawów choroby. U pacjentów obserwuje się także:
U niektórych pacjentów białaczka wywołuje zmiany w układzie nerwowym. Zmiany w jego obrębie mogą się objawiać bólami głowy, wymiotami oraz porażeniem nerwów czaszkowych.
Po zabraniu dokładnego wywiadu lekarz powinien zlecić morfologię. Jeśli jej wynik, a konkretnie bardzo wysoki poziom leukocytów, wzbudzi wątpliwości, diagnoza odbywa się drogą eliminacji. Lekarz będzie wykonywał badania pod kątem zakażenia, nowotworu, guza, niedokrwistości aplastycznej, chłoniaka oraz zespołu mielodysplastycznego.
Ostateczną odpowiedź, a więc potwierdzenie białaczki, daje badanie szpiku kostnego. Dodatkowo konieczne jest dokładne przyjrzenie się budowie genetycznej komórek. Na tej podstawie określa się szanse chorego na wyleczenie oraz opracowuje schemat terapii i walki z chorobą.
Najlepszym i najskuteczniejszym sposobem leczenia ostrej białaczki szpikowej jest przeszczep szpiku. Niestety znalezienie dawcy, tzw. bliźniaka genetycznego, może trwać bardzo długo, a u części chorych nigdy nie udaje się odnaleźć całkowicie zgodnego dawcy. Ale znalezienie dawcy nie zawsze daje gwarancję, że białaczkę uda się pokonać. U części chorych organizm odrzuca przeszczep. Rozwija się infekcja - to specyficzna reakcja organizmu na przeszczep, układ odpornościowy biorcy rozpoznaje w komórkach dawcy zagrożenie i zaczyna je zwalczać. Wcześnie rozpoznany daje się opanować i nie musi oznaczać odrzucenia przeszczepu.
U pacjentów, dla których nie udało się znaleźć dawcy, ale są dość silni i w dobrym stanie ogólnym stosuje się chemioterapię. Bardzo często to wystarcza i udaje się wprowadzić w stan remisji.
Trzeba sobie jednak powiedzieć, że skuteczność leczenia oraz szanse pacjenta na powrót do zdrowia znaczocą rosną, jeśli choroba została wykryta wcześnie. Pozostawienie ostrej białaczki szpikowej przez 2-3 miesiące bez leczenia w ogromniej większości przypadków kończy się tragicznie. Dlatego tak ogromne znaczenie ma to, aby nie lekceważyć objawów choroby i jak najszybciej zgłosić się do lekarza i wykonać stosowane badania.
Pacjenci, którzy otrzymują standardową chemioterapię, w 50-80 proc. przypadków udaje się wyciszyć chorobę i doprowadzić do remisji. Niestety u 60–85 proc. z nich w ciągu 2-3 lat od uzyskania remisji choroba wraca.