Parawiroza u psa- co to za choroba i czy występuje także u ludzi? [objawy, leczeni, diagnoza]

Parawiroza to choroba, na którą chorują głównie pst. Wywołuje ją wirus CPV-2. Jak rozpoznać objawy tego schorzenia i jak przebiega jego leczenie? Cy parawiroza występuje także u ludzi? Odpowiadamy.

Parawiroza - co to jest?

Parawiroza to choroba, która dotyczy głównie szczeniąt i starszych psów z osłabioną odpornością. Jest w przypadku zwierząt bardzo groźna i nigdy nie należy jej lekceważyć. Wiele przypadków parawirozy kończy się zgonem. Warto jednak zaznaczyć, że obecnie chorobie da się zapobiec dzięki szczepieniom profilaktycznym

W Europie parawiroza pojawiła się na początku lat 80. XX wieku. Znacznie wcześniej (w 1978 roku) pierwsze jej przypadki rozpoznano w Australii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Zainteresowanie wzbudziły wówczas nagłe padnięcia licznych szczeniąt. Najstarsze z ofiar tajemniczej choroby psów miały jedynie 12 tygodni. 

Jakie rasy psów są szczególnie narażone?

Inna nazwa schorzenia z jaką możemy się spotkać to psi tyfus. Nie należy jej jednak utożsamiać z tyfusem, który może rozwinąć się u człowieka.

Po latach badań ocenia się, że na chorobę narażone są najbardziej psy ras:

  • doberman
  • owczarek niemiecki
  • rottweiler

Parawiroza u psa - postać jelitowa i sercowa

Wyróżnia się dwie najważniejsze formy tej choroby:

  • parawiroza jelitowa - to najczęstsza postać schorzenia. Dotknięty nim pies jest ospały, nie ma apetytu i pragnienia. Do tego dochodzą wymioty, wodnista biegunka i gwałtowny spadek wagi. Chorobę da się leczyć. Potrzebna jest jednak szybka reakcja właściciela psa i diagnoza w gabinecie weterynaryjnym. 
  • postać sercowa - ta postać choroby jest rzadsza i dotyczy przede wszystkim najmłodszych szczeniąt przed drugim tygodniem życia. Wirus atakuje wówczas dzielące się na początku życia psa komórki sercowe. Najczęstsze objawy to sinienie błon śluzowych i duszenie się. Często jednak przebiega bezobjawowo. Wirusem szczeniaki zarażają się zazwyczaj od swoich matek. 

Jak diagnozuje się chorobę?

W jaki sposób weterynarz rozpoznaje schorzenie?

  • charakterystyczny zapach przy biegunce
  • badanie krwi
  • szybkie testy płytkowe

W tym ostatnim przypadku chorobę da się rozpoznać już w kilkanaście minut. To dlatego, że badanie to wykrywa wirusa w psim kale.

Parawiroza u ludzi - czy występuje?

Czy choroba ta jest także groźna dla właścicieli psów? Na szczęście tak nie jest. Wirus CPV-2 nie jest groźny dla ludzi. Jednak eksperci zalecają zachowanie zasad higieny w przypadku choroby czworonoga.

Warto wspomnieć, że ostatnio wirus wywołujący chorobę przeszedł liczne mutacje. Przez to zaczęły powstawać jego nowe formy. To CPV-21, CPV-2b, na których działanie podatne są także koty.

Tyfus - kiedy warto się zaszczepić? [Objawy, leczenie] >>

Parawiroza - najczęstsze objawy

Po czym możemy rozpoznać, że pies cierpi na to schorzenie? Objawy pojawiają się od 7 do 14 dni od zakażenia. Jednak na przykład przy postaci sercowej u szczeniaków często nie występują żadne symptomy.

W przypadku postaci sercowej, występującej głównie u najmłodszych szczeniąt, objawami mogą być:

  • duszenie się psa
  • sinienie błon śluzowych

Z kolei postać jelitowa daje znacznie więcej symptomów:

  • wymioty
  • biegunki (często z krwią)
  • brak apetytu 
  • brak łaknienia
  • ospałość
  • słyszalne przelewanie się w brzuchu
  • nagła utrata wagi
  • szybki oddech

W przypadku pojawienia się tego typu objawów należy zgłosić się ze zwierzęciem do weterynarza, by szybko rozpocząć terapię

Leczenie parawirozy - jak przebiega?

Chore psy często muszą być odizolowane od innych zwierząt, by nie roznosić wirusa. W trakcie leczenia początkowo stosuje się leczniczą głodówkę, która ma zwalczyć wymioty i biegunkę. Oprócz tego chorym zwierzętom podaje się wówczas:

  • wlewy z glukozy i witamin
  • wlewy z aminokwasów
  • antybiotyki
  • środki osłaniające błonę śluzową żołądka
  • kroplówki nawadniające z elektrolitów

Warto wspomnie także, że wirus odpowiedzialny za tę chorobę jest wyjątkowo oporny na warunki środowiskowe. Dlatego, gdy w naszym domu przebywało chore zwierzę, nie powinniśmy do niego wprowadzać przez minimum pół roku szczeniąt lub psów nieszczepionych.

Zobacz także:

Małe dzieci nie odczytują sygnałów wysyłanych przez psy. Behawiorystka wyjaśnia, kiedy i jak głaskać te zwierzęta

Więcej o: