Ponad 100 przypadków choroby zakaźnej u naszego sąsiada. W Europie miało jej już nie być. Wezwane wojsko

Odra zaatakowała w Czechach. Tamtejsze ministerstwo zdrowia informuje już o ponad 100 nowych przypadkach. Konieczne było zamknięcie części jednego z praskich szpitali, a od 4 maja w opanowywaniu choroby ma pomóc czeskie wojsko.

W Czechach odnotowano ponad 100 przypadków odry. Tę informację potwierdza tamtejsze ministerstwo zdrowia. Urzędnicy podają, że najwięcej chorych jest w Pradze - aż 70 osób. Pozostali zarażeni są "rozsiani" po całym kraju.

Sytuacja w stolicy Czech okazała się na tyle zła, że konieczne było zamknięcie części szpitalnego oddziału ratunkowego jednej z praskich klinik - Motol. Karetki pogotowia przewiozły chorych do innych placówek. Do tego, od 4 maja służbom medycznym w opanowywaniu sytuacji ma pomagać czeskie wojsko.

Zobacz wideo

W Czechach szczepienie przeciwko odrze jest obowiązkowe i to od dawna, bo od 1969 roku. Według agencji CTK, Czesi mają jednak różne poglądy na ten temat i część z nich odmawia szczepienia albo odsuwa je w czasie, przez co obecnie zaszczepione jest 90 proc. społeczeństwa. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) by ogół danej populacji był bezpieczny, immunizacja - czyli odsetek zaszczepionych przeciwko odrze - musi wynosić 95 procent.

CZYTAJ WIĘCEJ >> Porażająca liczba chorych na odrę w Europie. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje przyczynę

Dlaczego 100 przypadków odry to powód do angażowania ministerstwa zdrowia i wojska? To wysoce zakaźna choroba, która może się skończyć śmiercią. Poza tym, dzięki skutecznym i powszechnym szczepieniom odra miała ogromne szanse całkowicie zniknąć z Europy. Wielu aktywnych zawodowo lekarzy w całej swojej karierze nie miało okazji się zetknąć nawet z jednym przypadkiem - również w Polsce.

Tymczasem od dwóch lat liczba zarażonych rośnie i to w zastraszającym tempie. W porównaniu z 2016 rokiem, w 2017 Światowa Organizacja Zdrowia odnotowała 300-procentowy wzrost przypadków odry na całym kontynencie.

Niedawno informowaliśmy o chorych na odrę w Polsce - w powiecie wieruszkowskim (woj. łódzkie) zaraziła się nią lekarka i trójka dzieci. Na Białorusi było gorzej - w marcu w przygranicznym w Wołkowysku odnotowano 24 przypadki. Tamtejsza służba zdrowia potwierdziła, że aż 80 proc. zarażonych nie było zaszczepionych.

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Szczepienie przeciwko odrze nadal pozostaje jedyną skuteczną formą ochrony przed tą chorobą. Najpopularniejszą szczepionką, stosowaną również w Polsce, jest trójskładnikowa szczepionka MMR, która chroni także przed dwiema innymi chorobami zakaźnymi - różyczką i świnką.

Zobacz też:

Więcej o: