Od dziś bez dowodu osobistego nie skorzystasz z solarium. Zmiana prawa w Polsce

Dziś wchodzi w życie zakaz korzystania z solariów dla niepełnoletnich. Oprócz tego właściciele salonów muszą umieścić na ich terenie widoczne ostrzeżenie o negatywnych skutkach sztucznego opalania i nie mogą reklamować swoich usług.

Od 16 lutego zaczyna obowiązywać ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami korzystania z solariów. Największą zmianą, jaką wprowadza, jest to, że osoby poniżej 18 roku życia mają całkowity zakaz korzystania z nich. 

To oznacza, że pracownicy solarium mogą prosić o okazanie dowodu osobistego klientów, którzy nie wyglądają na pełnoletnich. Skąd ta zmiana? O szkodliwości ekspozycji na promieniowanie UV onkolodzy mówią już od lat.

Opalanie się - zwłaszcza to w solarium - znacząco zwiększa ryzyko zachorowania na raka skóry, w tym czerniaka złośliwego. Do tego przyspiesza proces starzenia się, a także może skutkować poparzeniami skóry i pojawianiem się przebarwień. 

Zamiast reklamy - ostrzeżenie

Oprócz ograniczeń dotyczących nieletnich, ustawa wprowadza zakaz promowania tego typu usług w miejscach użyteczności publicznej (m.in. szkołach, kinach, basenach czy na terenie innych obiektów sportowych i rekreacyjnych), a także w mediach. Zakazane są plakaty, spoty reklamowe i radiowe oraz reklamy solariów w internecie.

Poza tym właściciele salonów muszą umieścić na ich terenie - w widocznym miejscu - tabliczkę z ostrzeżeniem o negatywnych skutkach promieniowania ultrafioletowego. Kto tego nie zrobi, będzie musiał się liczyć z karą finansową w wysokości od 1 tys. do nawet 50 tys. zł. Przestrzegania wytycznych mają pilnować organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Podobny zakaz funkcjonuje już w wielu krajach europejskich i na świecie. Osoby niepełnoletnie nie mogą korzystać z solarium m.in. w Belgii, Francji, Finlandii, Holandii, na Islandii i Litwie, a także w Niemczech, Norwegii, Szkocji, Walii, Kanadzie i wielu stanach USA.

Zobacz też:

Więcej o: