Ten słodki szczeniaczek jest ofiarą nauki. Ale może pomóc wyleczyć miliony osób

Longlong wygląda jak zwyczajny pies rasy beagle. Niestety - lub "stety", w zależności od punktu widzenia - stanowi obiekt eksperymentów w badaniach, które mają przysłużyć się ludziom.

Chińska firma Sinogene sklonowała pieska o imieniu Apple, którego geny były zmodyfikowane tak, by zachorował na miażdżycę tętnic. "Nowy" szczeniak - Longlong - również nosi w sobie geny tej choroby. O to właśnie chodziło naukowcom, którzy chcą wykorzystać zwierzęta do badań nad leczeniem miażdżycy tętnic - i innych chorób układu krążenia - u ludzi.

Dołącz do Zdrowia na Facebooku!

Apple, Longlong, Xixi i Nuno

Dlaczego padło akurat na psy? "Mają większość dziedzicznych chorób takich jak ludzie, przez co są najlepszymi obiektami badawczymi" - powiedział Feng Chong, dyrektor techniczny w Sinogene.

Longlong to nie pierwszy piesek, który pojawił się na świecie dzięki sklonowaniu. Prym w klonowaniu tych zwierząt wiedzie Korea Południowa; koreańscy naukowcy sklonowali pierwszego psa na świecie w 2005 roku - był to chart afgański o imieniu Snuppy. Chińczycy podkreślają jednak, że Longlong to pierwszy pies, który został sklonowany z osobnika o zmodyfikowanych genach.

Pracownicy Sinogene sklonowali jeszcze dwa pieski; teraz jest ich cztery (Apple, Longlong, Xixi i Nuno).

Wątpliwości etyczne

Psy nie mają jeszcze objawów choroby, jednak naukowcy już podają im w ramach testowania leki. Feng twierdzi, że zwierzęta są traktowane z szacunkiem, a także otoczone odpowiednią opieką. Nie da się jednak ukryć, że praktyki Sinogene, podobnie jak inne chińskie eksperymenty z klonowaniem, budzą liczne etyczne zastrzeżenia. Zdecydowanie przeciwko badaniom na zwierzętach (i klonowaniu ich) wypowiedziała się między innymi organizacja PETA.

Co więcej, w Chinach właściwie nie ma czegoś takiego jak prawa zwierząt laboratoryjnych. To właśnie tam testuje się różne substancje na zwierzętach najczęściej. Według raportów rocznie eksperymentom jest tam poddawanych 20 milionów zwierząt, głównie myszy.

Na to najczęściej umieramy

Według statystyk WHO choroby układu krążenia to najczęstsza przyczyna zgonów na świecie. W 2015 roku umarło na nie prawie 18 milionów osób. Jedną z najpowszechniejszych z chorób układu krążenia jest właśnie miażdżyca. Polega - ogólnie rzecz ujmując - na odkładaniu się złogów cholesterolu w ścianach tętnic. Tworząca się w ten sposób blaszka miażdżycowa stopniowo zatyka tętnicę i prowadzi do niedokrwienia poszczególnych narządów. Może skutkować między innymi chorobą niedokrwienną serca, która prowadzi z kolei do zawału mięśnia sercowego. Więcej o miażdżycy przeczytasz tutaj.

To także może cię zainteresować:

Kobiecy zawał - to musisz wiedzieć

Źródło: CNN, WHO

Więcej o: