Leki przeciwdepresyjne wykorzystuje się nie tylko w walce z depresją sensu stricto. Służą do leczenia całego szeregu zaburzeń psychicznych, do których należą na przykład zaburzenia lękowe, obsesyjno-kompulsywne, zespół lęku uogólnionego, lęk napadowy, zaburzenia odżywiania czy PTSD (zespół stresu pourazowego), a także bezsenność i nerwica.
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Leki antydepresyjne nie powinny być jedyną formą leczenia zaburzeń psychicznych. Najkorzystniej łączyć je z psychoterapią. Antydepresanty powinien przepisywać lekarz psychiatra po uprzedniej szczegółowej rozmowie z pacjentem.
Antydepresanty dzielimy na cztery ogólne grupy pod względem działania i budowy chemicznej. Są to:
Inhibitory wychwytu zwrotnego neuroprzekaźników to trójcykliczne leki przeciwdepresyjne (TLPD), czteropierścieniowe leki przeciwdepresyjne, Inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny (SNRI), inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny (NRI), selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI, często używane w leczeniu depresji) i inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny i dopaminy (NDRI).
Inhibitory wychwytu zwrotnego neuroprzekaźników hamują wychwyt zwrotny neuroprzekaźników, czyli ponowne wykorzystanie neuroprzekaźnika (na przykład serotoniny) przez neuron. Dzięki temu stężenie danego neuroprzekaźnika rośnie, a odpowiednie receptory są silniej stymulowane. Neuroprzekaźniki, zwane też neurotransmiterami czy neuromediatorami, to związki chemiczne, których cząsteczki przekazują sygnały między neuronami, czyli komórkami nerwowymi.
Do leków o receptorowych mechanizmach działania należą antagonisty receptora alfa2, inhibitory wychwytu serotoniny blokujące receptor serotoninowy 5HT2 (SARI) oraz antagonisty receptorów adrenergicznych alfa2, 5HT2, 5HT3.
Inhibitory monoaminooksydazy to odwracalne inhibitory monoaminooksydazy typu A (IMAO-A) i nieodwracalne inhibitory monoaminooksydazy. Inne leki to na przykład środki zwiększające wychwyt zwrotny serotoniny czy prekursory acetylocholiny.
Działanie antydepresantów nie jest do końca jasne. W miarę dokładnie można przewidzieć jedynie ich bezpośredni efekt, tzn. na ośrodkowy układ nerwowy. W zależności od swej budowy antydepresanty wzmacniają lub osłabiają dane neuroprzekaźniki, oddziałują na receptory synaptyczne i wpływają na komunikację neuronalną. Nie można pominąć tu również możliwego efektu placebo.
Zobacz także: "Jesienno- zimowa melancholia jest naturalna". Zwykły spadek nastroju czy już depresja?
Trudno przewidzieć, jakie skutki uboczne wystąpią po przyjęciu antydepresantów, ponieważ u każdej osoby i przy każdej chorobie mogą być one nieco inne. Zwykle jednak szybko przechodzą i pojawiają się w pierwszej fazie przyjmowania leków. Może dojść do osiągnięcia efektu silniejszego niż zamierzany - na przykład podniesienie nastroju może przerodzić się w nadmierne pobudzenie, a uspokojenie - w senność i otępienie.
Jednymi z możliwych skutków ubocznych zażywania leków antydepresyjnych są dysfunkcje seksualne. Istnieje ryzyko obniżenia popędu seksualnego czy zaburzeń erekcji.
Przyjęcie każdego leku należy skonsultować z lekarzem. Niektóre preparaty są niewskazane między innymi dla osób z chorobami serca czy wątroby. Nie należy również dawkować leków samodzielnie - przyjmowanie ich w niewłaściwych proporcjach przy - na przykład - chorobie afektywnej dwubiegunowej może odwrócić występowanie faz choroby i je nasilić.
Nadużywanie antydepresantów może się źle skończyć. Niekiedy dochodzi do tak zwanego zespołu serotoninowego, czyli zespołu groźnych objawów takich jak znaczne pobudzenie, drgawki, gorączka, tachykardia, sztywność mięśni, biegunka, wymioty i zaburzenia świadomości. Zbyt duża liczba antydepresantów przyjęta na raz może spowodować również silne zatrucie i w efekcie śmierć.
Leki przeciwdepresyjnie nie uzależniają fizycznie - po zaprzestaniu ich brania raczej nie występują wyraźnie odczuwalne objawy odstawienne. Ważne, by leki odstawiać stopniowo i pod opieką lekarza.
Fluoksetyna to często przepisywany antydepresant Tom Varco / CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons
Zanim antydepresanty zaczną działać prawidłowo, mija kilka tygodni. W tym czasie u pacjentów często obserwuje się większe pobudzenie i zastrzyk energii, któremu towarzyszy niepokój i rozchwianie. Niestety, taki stan może prowadzić do prób samobójczych, dlatego wskazane jest, by w początkowym okresie ich zażywania mieć dostęp do konsultacji i opieki lekarskiej.
Przeczytaj: Depresja - choroba, którą trzeba leczyć. Przyczyny i objawy depresji
O przyjmowanych dotychczas lekach należy powiadomić lekarza psychiatrę - on oceni, czy mogą one być brane razem z antydepresantami. Trzeba też pamiętać o tym, że działanie leku mogą zaburzyć preparaty ziołowe. Ziele dziurawca może prowadzić nawet do wystąpienia zespołu serotoninowego. Leki przeciwdepresyjne często są łączone z innymi medykamentami psychiatrycznymi.
Przyjmuje się, że leki przeciwdepresyjne nie są wskazane dla kobiet w ciąży oraz karmiących piersią, każdy przypadek wymaga jednak skonsultowania z lekarzem. Wiele leków antydepresyjnych klasyfikuje się jako takie, co do których nie wykluczono negatywnego działania na płód. Kobietom karmiącym - jeśli muszą brać antydepresanty - zaleca się najczęściej minimalne dawki leku i przyjmowanie ich po nakarmieniu niemowlęcia.