Do transfuzji wykorzystuje się pasujące do siebie grupy krwi. Uprzednio sprawdza się je także, rzecz jasna, pod kątem ewentualnych nieprawidłowości. Dotychczas nie zwracano uwagi na płeć dawcy i biorcy. Najnowsze doniesienia każą jednak wziąć pod lupę to, czy przekazanie kobiecej krwi mężczyznom może być ryzykowne.
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Badania przeprowadziła grupa naukowców z Holandii. Zostały ufundowane z budżetu holenderskiego Ministerstwa Zdrowia, Dobrobytu i Sportu. Wyniki analiz opublikowano w czasopiśmie medycznym "Journal of the American Medical Association".
Przeanalizowano dane 31 118 pacjentów po transfuzji krwi; łącznie otrzymali koncentrat krwinek czerwonych 59 320 razy. Dawców uwzględnionych w badaniu podzielono na trzy grupy: mężczyzn (88 procent), kobiety nigdy niebędące (6 procent) w ciąży oraz kobiety po ciąży (6 procent).
Analiza danych sugeruje, że mężczyźni przed pięćdziesiątką, którzy otrzymali krew od kobiety po ciąży, są półtora raza bardziej narażeni na zgon w ciągu trzech lat po transfuzji niż ci z krwią od kobiet nigdy niebędących w ciąży lub mężczyzn. Najczęstszą przyczyną śmierci tej grupy mężczyzn jest ostre poprzetoczeniowe uszkodzenie płuc, czyli gwałtowne niedotlenienie występujące po transfuzji krwi lub jej składników. Takiego powiązania nie zauważono przy transfuzjach kobieta (zarówno po ciąży, jak i nieródka)-kobieta lub nieródka-mężczyzna.
Trzeba pamiętać o tym, że badania wykazały na razie jedynie korelację danych, a nie związek przyczynowo-skutkowy między nimi. Naukowcy nie są jeszcze pewni, czy transfuzja krwi kobiety, która była w ciąży, rzeczywiście stanowi zagrożenie dla mężczyzn. Aby to udowodnić i dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje, trzeba przeprowadzić wiele dodatkowych badań.
Holenderscy specjaliści nie wiedzą także, jaki mechanizm miałby stać za odkrytym powiązaniem. Na razie spekulacje obejmują możliwą obecność charakterystycznych przeciwciał lub innych mechanizmów układu odpornościowego zachodzących w organizmie ciężarnych kobiet.
Naukowcy niezwiązani z badaniami są sceptyczni, jednak nie lekceważą ostatnich doniesień. "Wyniki są prowokujące i mogą - jeśli zostaną potwierdzone - mieć duże znaczenie. Jednakże inne badania wykazywały co innego, a metodologia tego typu analiz jest bardzo złożona" - piszą w komentarzu do publikacji.
Pozostaje mieć nadzieję, że najnowsze tezy zostaną obalone. Jeśli krew kobiet po ciąży okaże się szkodliwa dla mężczyzn, proces transfuzji będzie o wiele trudniejszy, zarówno medycznie, jak i finansowo.
Źródło: JAMA (1, 2), Live Science, Science Alert, Scientific American,