Zgodnie z teorią "herd immunity", czyli odporności stadnej (nazywanej też odpornością populacji lub społeczeństwa), jedno szczepienie chroni więcej niż tylko osobę, która się mu poddała.
Innymi słowy, kiedy odpowiednia liczba członków jakiejś społeczności jest zaszczepiona, ochrona przed daną chorobą roztacza się też na tych, którzy z różnych powodów nie mogli albo nie chcieli go przyjąć - na przykład na noworodki, kobiety w ciąży czy osoby o obniżonej odporności.
Dzieje się tak dlatego, że bakterie czy wirusy "trafiające" na osoby zaszczepione przeciwko nim, nie wywołują u nich chorób i nie przenoszą się dalej. To powoduje, że łańcuch infekcji zostaje przerwany i zmniejsza się ryzyko zarażenia czy epidemii.
Ale żeby ta ochrona była efektywna, liczba osób odporna na chorobę - czy to w wyniku jej przejścia, czy dzięki szczepieniu - musi być odpowiednio duża. To właśnie w ogólnym ujęciu obrazuje prosty, 8-sekundowy GIF, który został opublikowany m.in. w serwisie Reddit:
Jego autor zaznaczył, że procentowy wskaźnik osób zaszczepionych (zaznaczonych jako żółte punkty) jest uśredniony, bo w zależności od konkretnej choroby ma różną wartość. W medycynie jest on zwykle opisywany jako "R0" i wyliczany za pomocą specjalnych wzorów.
Dla przykładu, w przypadku odry taki "próg bezpieczeństwa" wynosi aż 92-95 procent, czyli tyle osób musi być odpornych na nią, żeby nie doszło do masowych zakażeń.
Dla grypy czy eboli wystarczy odpowiednio 33-44 procent i 33-60 procent populacji, więc te wartości mogą się znacząco różnić i zależą od wielu czynników, w tym specyfiki samej choroby, sposobu jej przenoszenia się itp.
Mogą cię też zainteresować: