Ablacja nerwu trzewnego to zabieg, który był znany od dawna, jednak nie stosowano go do leczenia niewydolności serca. Na świecie ablację nerwu trzewnego przeprowadzono jedynie cztery razy, w tym dwa razy w Polsce! Przecięcie nerwu ma doprowadzić do odciążenia serca, a co za tym idzie - zredukować jego niewydolność, czyli uratować życie chorego i znacznie poprawić jego jakość.
Niewydolność serca to choroba, która dotyka dziś około 700-800 tysięcy Polaków. Dotychczas mogli oni pokładać nadzieję jedynie w farmakologii i przeszczepie serca, operacji, którą wciąż wykonuje się bardzo rzadko. Ablacja nerwu trzewnego to szansa na skuteczną walkę z chorobą.
Nerw trzewny osób zdrowych pomaga w radzeniu sobie z sytuacjami stresowymi, gdy towarzyszy nam napięcie czy wysiłek. Nerw trzewny chorych z niewydolnością serca nie funkcjonuje poprawnie. Pobudzenie nerwu powoduje nagłą i intensywną mobilizację układu krążenia, który ulega przez to ogromnemu przeciążeniu.
Dołącz do Zdrowia na Facebooku!
Nerw trzewny to element układu nerwowego, a ściślej - układu autonomicznego (wegetatywnego). Układ autonomiczny unerwia nasze narządy wewnętrzne. Działa niezależnie od naszej woli - do jego obowiązków należy nadzorowanie przemiany materii, funkcjonowania mięśnia sercowego, gruczołów i narządów rozrodczych, oddychania, bicia serca, trawienia i termoregulacji.
Autonomiczny układ nerwowy dzieli się na układ współczulny (pobudzający) i przywspółczulny (hamujący). Te dwa układy unerwiają jednocześnie wszystkie narządy wewnętrzne, uzupełniają swoje działanie.
> Przeczytaj: UKŁAD NERWOWY - budowa, funkcje i najczęstsze dolegliwości
Nerw trzewny należy do układu współczulnego. Znajduje się w obrębie pnia współczulnego. Wyróżniamy trzy rodzaje nerwów trzewnych piersiowych - nerw trzewny większy, mniejszy i najniższy. Oprócz tego wydziela się także nerwy trzewne lędźwiowe i krzyżowe.
Na początku robi się drobne nacięcia na klatce piersiowej. Następnie otwiera się klatkę piersiową i przesuwa płuco. Dzięki temu można się dostać do nerwu trzewnego, który zlokalizowany jest w klatce piersiowej przy kręgosłupie. Później chirurg w odpowiednim miejscu precyzyjnie przecina i usuwa nerw. Dzięki temu krew zaczyna płynąć inaczej - większa część zostaje w jamie brzusznej i nie obciąża serca.
> Przeczytaj: Serce: doskonała pompa, zaprogramowana na ponad 100 lat. Jak pracuje i po co?
Nowatorskie operacje zostały przeprowadzone we współpracy Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu i wrocławskiego 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego. Lekarze planują kolejne zabiegi. Jeśli dalej będą przynosić spodziewane efekty, mogą wejść do większej liczby szpitali.
Źródło: Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, Gazeta Wrocławska, Dzień Dobry TVN