Erlichiozę wywołują bakterie bytujące na zwierzynie płowej. Ukąszenie zarażonego kleszcza powoduje przeniesienie bakterii do krwi człowieka, a poprzez nią do różnych narządów, np.: nerek, serca, opon mózgowych, płuc.
W ciężkich przypadkach możliwe jest wystąpienie niewydolności nerek oraz serca, niewydolności oddechowej oraz problemów natury neurologicznej. Bardzo rzadko choroba może prowadzić do śmierci.
Objawy obu rodzajów erlichiozy są podobne. Przy erlichiozie monocytarnej silniejsze są bóle stawowe oraz pojawia się rumień na skórze. Erlichioza granulocytarna przypomina symptomami grypę. Pojawia się złe samopoczucie, dreszcze, gorączka, bóle głowy i mięśni, nudności, wymioty, kaszel, powiększenie węzłów chłonnych, bóle gardła.
Podstawą diagnozy erlichiozy jest wywiad z pacjentem oraz stwierdzenie możliwości kontaktu z kleszczem na około trzy tygodnie przed wystąpieniem objawów. Chorobę potwierdza się poprzez badania laboratoryjne krwi na obecność przeciwciał oraz zastosowanie metody PCR (łańcuchowa reakcja polimerazy).
Leczenie polega na przeprowadzeniu terapii antybiotykowej (najczęściej stosuje się antybiotyk z grupy tetracyklin).
Najlepszym sposobem na uniknięcie erlichiozy jest brak kontaktu z kleszczami. Jeśli nie jest to jednak możliwe, konieczne jest zabezpieczenie się preparatami odstraszającymi kleszcze , zakładanie ubrań chroniących całe ciało (długie nogawki, rękawy) przed udaniem się na tereny, na których występuje kleszcz. Po powrocie do domu należy dokładnie sprawdzić czy na naszym ciele nie ma pasożyta i ewentualnie bardzo szybko go usunąć i prowadzić obserwację.
Inne choroby odzwierzęce: