"Light" odchudzanie - nie daj się zapędzić w dietetyczną pułapkę

Odchudzać się, a może popuścić pasa - oto współczesne dylematy. Z jednej strony spożywamy coraz więcej, z drugiej liczymy kalorie i kilogramy. Co piąty z nas przynajmniej raz na miesiąc rozpoczyna dietę, a średnio co trzeci poszukuje w sklepach żywności oznaczonej jako niskokaloryczna. Produkty light obiecują idealne kształty bez wyrzekania się ulubionych potraw. Słusznie?

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!

Kaloria na horyzoncie: cel pal!

Czy twój świat też kręci się wokół kalorii i centymetrów? Coraz częściej obsesyjnie przeliczamy posiłki. To, co jest kluczowe dla wielu to przede wszystkim ich wartość energetyczna. Sposób myślenia oparty na założeniu: "nie przekroczyłem dozwolonego limitu kalorycznego, więc jestem na dobrej drodze" może skutkować niebezpiecznymi dla organizmu niedoborami - ostrzegają eksperci. Szczególnie gdy zapominamy, że ważne jest nie tylko ile jemy, ale również co - dodają. Nie wszystkich to przekonuje.

Zobacz wideo

Jeść czy nie jeść

" Jak schudnąć bez wysiłku?", "Jedz, co chcesz i chudnij!"- wygląda znajomo? Podobne tytuły pojawiają się nagminnie w prasie czy reklamach produktów obiecujących powyższe rezultaty. Wielu chciałoby poznać tajemnicę nieskazitelnej sylwetki. Nie proste dietetyczne zasady- te zazwyczaj nie są tak atrakcyjne. Ważne, żeby nie trzeba było z niczego rezygnować. Tym bardziej, że producenci nawołują do konsumpcji. Opakowania krzyczą "nowość", "promocja", "większe", "lepsze". I jak tu trwać o wodzie i chlebie?

Antropolodzy zaznaczają: współczesny człowiek jest stawiany w trudnej sytuacji: z jednej strony wymaga się od nas odtłuszczonego ciała, z drugiej zachęca do kupowania i spożywania produktów w możliwie dużej ilości. Konsumpcja czy dieta - co wybrać?

Dieta raz w miesiącu, czyli życie pod presją

Ponad jedna piąta z nas rozpoczyna dietę co najmniej raz w miesiącu - dowodzą badania. Niekoniecznie oznacza to jednak post i restrykcje czy zalecane przez dietetyków zdrowe odżywianie. W sklepach możemy znaleźć wiele niskokalorycznych zamienników ulubionych smakołyków: od słodyczy i przegryzek po dietetyczne wersje tradycyjnych produktów- nabiału czy chleba.

Prawie 4 na 10 osób poszukuje w supermarketach żywności niskotłuszczowej, ubogiej w cukry, z ograniczoną liczbą kalorii - pokazują statystyki. Co nas motywuje? Przede wszystkim nacisk otoczenia. Z badań wynika, że ponad połowa kobiet doświadcza presji z zewnątrz. Panie czują, że powinny być szczuplejsze, odchudzać się, żeby zasłużyć na akceptację. Starają się zrzucić to i owo, ale nie zawsze starcza im siły, ulegają pokusie.

Jedzenie - potrzeba fizjologiczna czy emocjonalna?

Jedzenie, które służy zaspokajaniu jednej z najbardziej podstawowych potrzeb fizjologicznych coraz częściej wywołuje poczucie winy - na ten problem coraz częściej zwracają uwagę i dietetycy, i psycholodzy. Dziś jedzenie nie tylko zaspokaja głód, ale często pełni także funkcję "pocieszacza". Co wspólnego mają emocje z dostarczaniem sobie pożywienia?

Psycholodzy tłumaczą, że uczucie błogości w trakcie spożywania pokarmów może mieć swoje źródła jeszcze w niemowlęctwie, kiedy karmienie wiązało się z uspokajającą bliskością matki. Wtedy to właśnie obecność kochającej osoby była kluczowa i sprawiała, że świat stawał się mniej groźny. Co z tego zapamiętaliśmy? To, że jedząc, odprężamy się.

Badania pokazują, że lubimy słodycze, i mimo postanowień i przysiąg, w większości ulegamy. 2 na 3 osoby, a wśród nich również te na diecie, przynajmniej raz w tygodniu kuszą się na słodycze. Ratunkiem mogą okazać się produkty o obniżonej zawartości kalorii. Czy rzeczywiście to dobry pomysł? Co sprawia, że to, co jemy, wydają nam się słodkie czy kremowe, skoro nie jest to zasługą cukru i tłuszczu?

Słodycz bez cukru

Produkty light muszą zawierać przynajmniej o 30 % mniej kalorii niż te tradycyjne, żeby mogły nosić takie mienie. Tajemnica słodkości bez dodatku cukru to zazwyczaj słodziki, w tym najbardziej popularny ponad 200 razy słodszy od białego cukru aspartam. Jego użycie wywołuje wiele kontrowersji, a sam słodzik ma pewnie podobną liczbę zwolenników co wrogów. W latach 90- tych opublikowano nawet pracę wskazującą, że może on wpływać na rozwijanie się nowotworów mózgu u człowieka. Wyniki te nie zostały jednak potwierdzone w kolejnych badaniach, jednak część konsumentów nie wierzy w ich wiarygodność. Niezależnie od tego, ostatnie badania pokazują, że spożywanie produktów, w których składzie znajduje się aspartam, może znacznie zwiększać nasz apetyt. Oszczędzamy kalorie, ale mamy ochotę na dużo więcej później - twierdzą naukowcy. Tyle o słodyczy bez cukru, a co z tłuszczem?

Niskotłuszczowe i kremowe - jak to możliwe?

Dietetycy z reguły zalecają ograniczanie ilości tłuszczów, zwłaszcza nasyconych. Odchudzony nabiał, chude mięso to dobry, zalecany przez dietetyków wybór. Co jednak ze słodkimi serkami, czekoladowymi deserami, które kuszą ograniczoną, często nawet do zera, zawartością tłuszczu? Jak wyprodukować coś beztłuszczowego, co wciąż będzie atrakcyjne dla kubków smakowych? Takie produkty bardzo często mają w składzie większą ilość cukru. Wybierasz serki homogenizowane bez tłuszczu albo majonez light? Porównaj ich skład do tradycyjnych odpowiedników. W wielu przypadkach będą miały nie tylko więcej węglowodanów, ale również chemicznych dodatków. W ten sposób zyskują na smaku, choć w rezultacie nie zawsze są lepsze czy zdrowsze niż ich pełnotłuste odpowiedniki.

Chciałbym, ale nie mam czasu

Średnio 7 na 10 osób deklaruje, że co prawda chciałoby poprawić swój stan zdrowia, ale większość szybko dodaje, że jest zbyt zajęta - podają statystyki. Rokowania dla grupy "chciałbym, ale mi się nie chce", jak łatwo się domyślić, nie są najlepsze. Jest jednak jeszcze inna rzecz, która przeszkadza tym, którzy znaleźli w sobie motywację i chęci. Mianowicie: brak wiedzy, które spośród dostępnych produktów naprawdę są zdrowe, a które tylko takie udają. Badania pokazują, że ponad połowa z nas chciałaby, aby na opakowaniach informacje o witaminach i minerałach i innych składnikach były przedstawione w sposób bardziej przejrzysty i zrozumiały.

Zobacz także:

Liderzy zatruć pokarmowych

Woda z butelki- wiesz co pijesz?

Ulubione diety Polaków. Uważaj, mogą zaszkodzić!

Więcej o: