Ajran - lub też ayran - to napój na bazie mleka i wody, który popularność zyskał najpierw na Bliskim Wschodzie. Od pewnego czasu szturmem zdobywa jednak kolejne regiony świata. Nic w tym dziwnego, napój ten bowiem zapewnia nie tylko orzeźwienie w upalne dni, ale i wzmacnia nasze zdrowie.
Ajran - dlaczego warto go pić?
Mleczny napój świetnie uzupełnia niedobory witamin i składników mineralnych. Jego spożycie dostarcza nam m.in. wit. A, D, a także witamin z grupy B. To także cenne źródło wapnia i sodu. Ajran dobrze nawadnia organizm, a ponadto wzmacnia odporność. Jest niskokaloryczny, więc ze spokojem można go wprowadzić do swojej codziennej diety, zwłaszcza jeśli zależy nam na zmniejszeniu masy ciała.
W jego składzie znajdują się liczne kultury bakterii, które pozytywnie wpływają na funkcjonowanie układu pokarmowego. Poprawiają trawienie, a także usprawniają perystaltykę jelit. Co więcej, ajran wspiera również układ kostny i mięśniowy. Regularnie spożywany może zapobiegać osteoporozie, czyli chorobie, w wyniku której jest się bardziej narażonym na złamania kości.
Potwierdzono też, że ajran korzystnie wpływa na ciśnienie tętnicze we krwi oraz cholesterol, skutecznie je obniżając i zapobiegając miażdżycy oraz zawałom serca i udarom mózgu. Eksperci polecają picie "tureckiej maślanki" w chwilach zmęczenia czy dekoncentracji. Niektórzy twierdzą, że ajran pomaga nawet w "leczeniu" kaca.
Jak przygotować w domu ajran?
Przygotowanie ajranu jest banalnie proste, dlatego każdy może przygotować zdrowy napój w zaciszu własnej kuchni. Jedyne, czego potrzebujesz to: duży jogurt typu greckiego lub bałkańskiego, dwie szklanki wody gazowanej i szczypta soli. Wszystkie składniki umieszczasz w blenderze i miksujesz do momentu powstania pianki.
Dla urozmaicenia smaku możesz dodać liście mięty, skórkę cytryny lub limonki, a nawet odrobinę świeżego pieprzu. Osobom borykającym się z nadciśnieniem odradza się dodawanie soli. Napój można spożyć od razu po wykonaniu lub po schłodzeniu w lodówce. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
