Marchewka jest u nas jednym z najpopularniejszych warzyw w kuchni. Podobno zjadamy jej prawie tyle samo co ziemniaków. Jeśli tak, to robimy wielką przysługę naszym organizmom, gwarantujemy sobie zdrowe oczy i dobry wygląd skóry.
Najcenniejszy w marchwi jest beta-karoten, prowitamina witaminy A bardzo ważna dla zdrowych oczu i skóry. Surowa marchewka zawiera:
Marchewka to bogactwo beta-karotenu, który jest prowitaminą witaminy A, co oznacza, że pod wpływem czynników enzymatycznych jest w organizmie przekształcany w witaminę. Ważne jest też to, że nie można go przedawkować. Jest przetwarzany przez organizm tylko w takich ilościach, w jakich jest mu to potrzebne. Beta-karoten przekształcony w witaminę A, jest niezbędny dla narządu wzroku, szczególnie istotny przy rozróżnianiu barw i odcieni po zmierzchu. Brak witaminy A w organizmie skutkuje tzw. kurzą ślepotą, czyli zaburzeniami widzenia o zmierzchu. Ponadto beta-karoten jest naturalnym antyoksydantem, wspiera system immunologiczny, spowalnia procesy starzenia się komórek.
Marchewka dzięki witaminie A, zapobiega osiadaniu cholesterolu LDL w naczyniach krwionośnych. W przeciwdziałaniu miażdżycy spory udział mają także pozostałe witaminy, znajdujące się w marchewce, w tym witamina C, witamina B6, kwas foliowy oraz witamina K.
Marchewka, dzięki witaminom A, C, E i mikroelementom, takim jak miedź i cynk, ma zdolność zwalczania wolnych rodników, a więc zmniejsza stres oksydacyjny, spowalnia procesy starzenia się oraz działa przeciwzapalnie. Marchewka ma też dobroczynny wpływ na układ nerwowy.
Nie od dzisiaj wiadomo też, że marchewka, a dokładnie beta-karoten i pozostałe witaminy, poprawiają wygląd skóry i jej koloryt. Witamina A chroni naszą skórę przez szkodliwym działaniem promieni UV, naprawia uszkodzenia naskórka, pobudza produkcję kolagenu. Witamina C z kolei wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, zmniejsza tzw. pajączki na skórze, przeciwdziała powstawaniu żylaków.
Marchewka jest pomocna w przypadku zaburzeń w pracy układu pokarmowego. Jest łagodna dla żołądka, mogą ją jeść maleńkie dzieci. To także dobre danie w przypadku kłopotów z wątrobą. Polecana jest szczególnie osobom starszym.
Niewielka porcja marchewki, zaledwie 10 dag, wystarcza, aby dostarczyć organizmowi całe dzienne zapotrzebowanie na witaminę A. To także bogactwo innych witamin czy minerałów. Marchewka to samo zdrowie. Jedzmy więc marchewki.
Marchewka to warzywo niskokaloryczne, więc spokojnie mogą po nią sięgać osoby na diecie odchudzającej. Dzięki temu, że 100 g surowej marchewki to 27 kcal, natomiast aż 3,6 g błonnika zdecydowanie sprzyja utracie kilogramów.
Najmniej kalorii mają marchewki młode, zawierające więcej wody i mniej cukrów. W większości przypadków nie są to jednak marchewki "mini" czy "baby" sprzedawane w paczkach jako gotowe przekąski. Bardzo często są to stare marchwi, pocięte i wypolerowane w taki sposób, by przypominały małe okazy.
100 g surowej marchewki zawiera:
Regularne spożywanie marchewki chroni organizm przed stresem oksydacyjnym. Stres oksydacyjny pojawia się, gdy ilość antyoksydantów (przeciwutleniaczy) oraz wolnych rodników (utleniaczy) ulegnie zachwianiu. Zarówno wolne rodniki, jak i antyoksydanty znajdują się w organizmie i są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. Powinny jednak występować w odpowiednich ilościach. Jeśli równowaga pomiędzy nimi zostanie zaburzona, tworzy się stan niebezpieczny dla organizmu, jest przyczyną wielu chorób, m.in. nowotworów. Marchewka ma wiele właściwości prozdrowotnych, jak:
Marchew to warzywo, które doskonale nadaje się do gotowania, duszenia, smażenia, zapiekania. Oczywiście najzdrowsza i najbogatsza w cenne składniki jest surowa marchewka. Zaleca się więc przyrządzanie surówek z marchwi (np. z dodatkiem np. jabłka, lub chrzanu), zjadanie surowej marchewki z rozmaitymi dipami, dodawanie jej do koktajli warzywno-owocowych. Warto sięgać również po sok świeżo wyciskany z marchwi.
Marchewka (łac. Daucus carota L.) to naprawdę niezwykłe warzywo, pełne wartościowych składników odżywczych. Jest rośliną dwuletnią, rośnie powszechnie w Europie, Azji, w północnej Afryce. Jako roślina uprawna jest znana na całym świecie. Podobno przybyła z terenów Chin, gdzie uprawiano ją już 5 tysięcy lat temu. Co ciekawe, marchewka nie była wtedy wcale pomarańczowa, lecz biała. I nie służyła w kuchni, lecz była rośliną leczniczą. Kolor pomarańczowy marchewka zawdzięcza Holendrom, którzy w XVIII wielu wyhodowali nową odmianę warzywa. Dzisiaj mamy marchewki w najróżniejszych kolorach: oprócz pomarańczowych jest także żółtawa, czerwona, fioletowa, czarna.
W dodatku nie wszędzie jest warzywem. W Portugalii marchewka oficjalnie jest owocem. Ponieważ Portugalczycy produkują z marchewki dżemy, a dżemy, według przepisów Unii Europejskiej, mogą być robione wyłącznie z owoców, aby więc dżem Portugalczyków mógł być dżemem, trzeba było nazwać marchewkę owocem. Tyle historii marchewki. Przejdźmy teraz do jej walorów odżywczych