Specjaliści ostrzegają, a mięsożercy swoje. Dietą karniwora i tezami Kressera w cholesterol

Wysoki poziom cholesterolu jest korzystny, błonnik człowiekowi zbędny, a medycyna funkcjonalna zapewnia zdrowie i dobre samopoczucie - to tylko niektóre zdumiewające tezy, które propagują obrońcy tłuszczu. Niestety, znajdują akceptację u wielu osób. Skutki dla zdrowia mogą być opłakane.

Więcej o dietach odchudzających i zdrowym żywieniu na Gazeta.pl

W ostatnich miesiącach obserwujemy nasilenie mody na podważanie znaczenia nadmiaru cholesterolu w rozwoju miażdżycy i innych chorób cywilizacyjnych. W oparciu o obowiązującą wiedzę i zalecenia, z pomocą lekarzy, przygotowaliśmy tekst rozstrzygający wątpliwości.

Komentarze pod nim pokazują, że tematu nie da się tak łatwo zamknąć. Zdaniem przeciwników tez zawartych w artykule zachęcamy do spożywania niebezpiecznych tłuszczów trans w margarynach i nie korzystamy z wiedzy, którą udostępnia choćby "żywieniowy ekspert" Chris Kresser. Tymczasem margaryny od dawna nie są podstawowym źródłem tłuszczów trans. Chociaż najbardziej restrykcyjne normy światowe dopuszczają zawartość izomerów kwasów tłuszczowych trans na poziomie 1 proc., wszystkie margaryny do smarowania oferowane w naszym kraju dawno temu zeszły do ok. 0,5 proc. Nawet twarde margaryny w Polsce nie mają już w większości wysokiej zawartości tłuszczów trans, do smażenia coraz częściej stosujemy produkty płynne (więcej na ten temat).

Kresser? Nie jest lekarzem ani dietetykiem. To amerykański celebryta, akupunkturzysta, zwolennik tzw. medycyny funkcjonalnej. Chociaż niektóre jej aspekty, wspomagająco, uznaje medycyna akademicka, trudno to mówić o niepodważalnych dowodach naukowych i wiarygodnych źródłach. Zresztą, akurat cytowany materiał o różnym wpływie na zdrowie złego i dobrego cholesterolu jest wiedzą powszechną i wcale nie pozwala na umniejszanie znaczenia dla zdrowia cholesterolu całkowitego. Jeśli cholesterol HDL (dobry) jest na stosunkowo wysokim poziomie, a cholesterol całkowity powyżej normy, lekarz jest stosunkowo spokojny, bo rokowania dla pacjenta są lepsze. Oznacza to więcej czasu i możliwości ustabilizowania gospodarki tłuszczowej. Nie jest to jednak sytuacja, którą można zupełnie zlekceważyć.

Cholesterol LDL

Cholesterol HDL

Cholesterol całkowity

Ponad dwa lata na boczku

Pod artykułem pojawił się jeszcze jeden wątek, który miał pokazać, że niepotrzebnie "straszymy cholesterolem". Użytkownik o nicku "pluuto" generalnie wychwala tłuszcze nasycone, przypominając o diecie karniwora:

- Masa osób, w tym i ja, ostatnio żywi się wg. diety Carnivora, czyli jedzą tylko produkty odzwierzęce. Wiele osób przeszło na ten sposób po weganizmie i tak się skutecznie leczą. Mój żołądek na mięsie uspokoił się, moja cera się poprawiła, moje wyniki badań są lepsze.

Czym jest dieta, o której mowa?

Zero błonnika, warzyw, owoców czy zbóż. Mięso, mięso i jeszcze raz mięso. Nabiał? Dozwolony warunkowo. To główne założenia diety karniwora, czyli mięsożercy. Miała być mocną odpowiedzią Shawna Bakera, amerykańskiego chirurga i ortopedy, na "modę wege". Gdy Baker utracił prawo do wykonywania zawodu, moda na zaproponowany przez niego sposób odżywiania wydawała się przygasać. Lekarz odzyskał jednak uprawnienia w 2019 roku, ale już nie wrócił do składania kości. Skoncentrował się na promowaniu "nowego sposobu żywienia", publikacjach, wykładach. Jak dotąd - nie dowiódł naukowo głoszonych tez. Ma jednak zadowolonych pacjentów i zwolenników na całym świecie. Jak się okazuje - także w Polsce.

Z książki "The Carnivore Diet" można się dowiedzieć, że autor, nim zaczął polecać dietę opartą na produktach zwierzęcych, przetestował ją na sobie. Przez 2,5 roku przed jej wydaniem spożywał wyłącznie jajka, bekon, owoce morza, burgery, boczek i steki.

Zobacz wideo

Dieta mięsożercy - samo zdrowie?

Dieta karniwora to przykład restrykcyjnej diety ketogenicznej, czyli opartej na tłuszczach i eliminującej węglowodany. W tym konkretnym przypadku tłuszcze są wyłącznie zwierzęce.

Jest często porównywana z kontrowersyjną dietą paleo. Różnice są jednak spore. Wprawdzie oba sposoby żywienia opierają się na mięsie, to jednak w paleo nie jest ono tłuste. Zalecane jest spożywanie sporych ilości owoców, warzyw, nasion i orzechów, niedopuszczalnych na diecie karniwora.

Zwolennicy diety karniwora przekonują, że pozwala ona na:

  • utratę wagi bez głodzenia się,
  • poprawę nastroju,
  • poprawę sylwetki (przyrost masy mięśniowej, utrata tkanki tłuszczowej),
  • wyleczenie chorób przewlekłych.

Dowody? Brak, ale Shawn Baker twierdzi, że niepotwierdzone dowody naukowe to wciąż dowody, które są znacznie bardziej istotne dla jednostki niż badanie epidemiologiczne.

Co na to dietetycy i lekarze?

Nie ma żadnych badań uzasadniających wskazywane korzyści diety mięsożerców. Z punktu widzenia dietetycznego jest:

  1. restrykcyjna,
  2. niedoborowa,
  3. niezbilansowana.

W efekcie jest niekorzystna, a nawet niebezpieczna, dla zdrowia. Stosujesz ją od paru miesięcy? Niekorzystne konsekwencje możesz ponosić zaraz lub w przyszłości.

Na restrykcyjnych dietach mięsnych odnotowywano zagrażające życiu przypadki kwasicy ketonowej (1), zaostrzenie objawów dny moczanowej (2) czy zaburzenia pracy jelit (3). Wielokrotnie dowiedziono, że nadmierne spożycie czerwonego mięsa wiąże się ze znacznym ryzykiem udaru i zawału, rozwoju ciężkich schorzeń wątroby, nowotworami.

Jeszcze kilkanaście lat temu diety bezmięsne, zwłaszcza te restrykcyjne, również budziły obawy i kontrowersje. Ich zwolennicy nie podważali jednak podstawowych praw fizjologii, rozumieli potrzebę uzupełniania ewentualnych niedoborów i bilansowania diety. Badania naukowe i obserwacje, którym poddali się wegetarianie, potwierdziły bezpieczeństwo i zalety diet roślinnych. Nic nie wskazuje na to, by mięsożercy zamierzali pójść podobną drogą.

Źródła:

  1. Slade, S., & Ashurst, J. (2020). Diet-induced Ketoacidosis in a Non-diabetic: A Case Report. Clinical Practice and Cases in Emergency Medicine, 4(2). https://doi.org/10.5811/cpcem.2020.2.44736
  2. Jakše, B., Jakše, B., Pajek, M., & Pajek, J. (2019). Uric acid and plant-based nutrition. In Nutrients (Vol. 11, Issue 8). https://doi.org/10.3390/nu11081736
  3. Rubin, K. H., Rasmussen, N. F., Petersen, I., Kopp, T. I., Stenager, E., Magyari, M., Hetland, M. L., Bygum, A., Glintborg, B., & Andersen, V. (2020). Intake of dietary fibre, red and processed meat and risk of late-onset chronic inflammatory diseases: A prospective Danish study on the "diet, cancer and health" cohort. International Journal of Medical Sciences, 17(16). https://doi.org/10.7150/ijms.49314
Więcej o: