Wszystko, czego ci trzeba, na Wielkanoc, na Gazeta.pl
Tradycyjne potrawy wielkanocne wcale nie muszą ociekać tłuszczem i, poza babami oraz mazurkami, nie straszą ogromem węglowodanów. Uchodzą jednak za kaloryczne bomby, pozbawione szczególnych wartości odżywczych. Słusznie?
Jajko, przez pewien czas niedoceniane przez dietetyków ze względu na zawartość cholesterolu, w rzeczywistości jest skarbnicą pełnowartościowego i łatwo przyswajalnego białka. Jajko dostarcza także witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E i K), witaminy z grupy B, składniki mineralne, w tym wapń i żelazo.
Niektóre badania wykazują co prawda, że jajek ze względu na dużą zawartość cholesterolu w żółtku, nie mogą spożywać w dużej ilości np. osoby na diecie wątrobowej czy z wysokim poziomem cholesterolu we krwi. Sprawa nie jest oczywista, gdyż istnieją badania przeczące temu, by cholesterol ze zjedzonego jajka miał cokolwiek wspólnego z tym, krążącym w naszym organizmie. Jeśli lekarz nie zalecił inaczej, kilka jajek zjedzonych w święta, nie zrobi ci szkody. Zawsze zresztą możesz zjeść jajko bez żółtka, np. nadziewane twarożkiem z przyprawami. Moc białka nasyci cię na długo, a zaoszczędzisz sobie sporo tłuszczu. Na poprawę trawienia i samopoczucia, zapoznaj się z aktualnymi danymi co do wpływu jajek na ludzkie serca. Optymistyczne.
A co z majonezem, bez którego nie ma tradycyjnych wielkanocnych jaj? Łyżka z pewnością nie odbierze ci zgrabnej sylwetki. Majonez składa się z jajek, musztardy, oleju, soku z cytryny, soli i pieprzu. Nie ma tu zbyt wielu pułapek. Jeśli w składzie będzie dobry olej roślinny, dostarczy nienasycone kwasy tłuszczowe.
Tłuszcz z majonezu przyczyni się też do lepszego wchłaniania witamin z jaj. Pamiętaj jednak, że już 1,5 płaskiej łyżki majonezu zaspokoi dzienne zapotrzebowanie organizmu na tłuszcz. Majonez "light" niekoniecznie okaże się lepszym rozwiązaniem. Tłuszcz często zastępuje się w nim węglowodanami, a bywa, że też jakimś chemicznym dodatkiem.
Kaloryczność:
Kiedyś niepodzielnie rządziła na polskich stołach, nie tylko w Wielkanoc, ale podczas innych świąt, na przyjęciach czy weselach. Niestety, właśnie sałatka jarzynowa okazywała się potem odpowiedzialna za masowe zatrucia. Przyczyna? Zbyt długi czas od przygotowania dania do spożycia. W domu ryzyko mniejsze, ale lepiej o nim nie zapominać.
Oczywiście, zasadniczo świeże warzywa są zdrowsze od gotowanych (czy przegotowanych). Stąd zapewne skuteczne wyeliminowanie sałatki jarzynowej przez nowoczesne propozycje. Z drugiej strony - coś, co składa się niemal z samych warzyw, nie może być bardzo tuczące. Przy okazji dostarczysz organizmowi błonnika, witamin i minerałów.
Oczywiście, znowu w przepisie pojawia się majonez. Nie jest go dużo, ale w sumie się zbierze. Na pewno chcesz w te święta liczyć kalorie?
Kaloryczność:
Sałatka jarzynowa (z majonezem) w 100 g ma 139 kcal
Biała kiełbasa na rodzimych stołach zagościła już w XVII wieku. Jest obecna na stronach książek kucharskich z początku XX wieku. Ten rarytas był składnikiem obowiązkowym w wielkanocnym menu zamożniejszych rodzin. Własnoręcznie przygotowywana biała kiełbasa zawierała w sobie bogactwo składników z najwyższej półki. Tak czy owak - biała kiełbasa to głównie źródło tłuszczu i białka zwierzęcego. Nikt już dzisiaj nie może mieć wątpliwości, że takie składniki diety nie są najzdrowsze. Jeśli jednak zapraszasz je na stół od święta, pewnie nie spowodują zaraz spustoszenia w organizmie.
Tradycyjna kiełbasa biała powinna składać się z mięsa wieprzowego z domieszką wołowego. Boczek czy łopatka są mile widzianym składnikami wśród smakoszy. Odebrać im tych specjałów? Kiełbasa może okazać się zbyt sucha. Może lepiej już wcale jej nie jeść.
Aby ułatwić organizmowi trawienie zawartego w kiełbasie tłuszczu, zadbaj (lub sprawdź, czy producent to zrobił) o towarzystwo przypraw: majeranku, pieprzu, czosnku. Dzięki nim kiełbasa zyskuje też na smaku.
Kaloryczność:
1 biała kiełbasa (100g): 270 kcal
Żurek jest zupą cenioną w regionalnych kuchniach narodów północnosłowiańskich, w tym w kuchni staropolskiej. Tradycyjnie przygotowuje się ją na zakwasie z wartościowej mąki żytniej razowej, bogatej choćby w witaminy z grupy B i błonnik. Nazwa "żur" ma wspólny rodowód z niemieckim słowem "sauer", czyli kwaśny, skisły. Żur może być bardzo tanią potrawą. Można ją również przygotować w wersji na bogato i podać z kiełbasą, żeberkami, boczkiem, słoniną. Im ich więcej, tym zupa tłustsza i bardziej ciężkostrawna. Dodatek ziemniaków i jarzyn zwiększa zaś odpowiednio ilość witamin i minerałów.
Warto wiedzieć, że zakwas na żurek obfituje w kwas mlekowy zwalczające grzyby i bakterie chorobotwórcze w organizmie. Pomoże też wymieść drobnoustroje zamieszkujące w przewodzie pokarmowym.
Kaloryczność:
Talerz żuru z białą kiełbasą, boczkiem i jajkiem: 410 kcal
Talerz żuru z ziemniakami i jajkiem: 180 kcal
Powyższe odnosi się do tradycyjnego żuru, ale nie zapominaj, że ten jest różnie definiowany i są różne wariacje na temat tej zupy.
Czytaj więcej: Żurek czy barszcz biały - który zdrowszy?
Gdy przyjrzymy się tradycyjnym dodatkom do dań wielkanocnych, widać, że nasi przodkowie sporo wiedzieli o zdrowiu i prawidłowym trawieniu.
W święta wielkanocne chrzan jest niemal obowiązkowym dodatkiem do mięs, wędlin, białej kiełbasy. Wzbogacony buraczkami, przekształca się w równie popularną wielkanocną ćwikłę. Chrzan był znany już przez starożytnych. W Europie zagościł pod koniec XII wieku. Jego starty korzeń był cenionym przez naszych przodków źródłem witamin, tak potrzebnych na przednówku. Ze względu na swoje właściwości stosowany był jako naturalny antybiotyk w medycynie ludowej.
Chrzan zawiera siarkę, żelazo, jod, a także flawonoidy: kwercytynę i rutynę. Dostarcza sporo błonnika, witaminy C, witamin z grupy B.
Charakterystyczny piekący smak korzeń chrzanu zawdzięcza synigrynie, która ma właściwości rozgrzewające, poszerza naczynia krwionośne. Dzięki niej, a także fitoncydom, działa bakteriobójczo, grzybobójczo, wirusobójczo.
Co z przemianą materii? Pobudza wydzielanie soków trawiennych, co czyni z niego doskonały dodatek do ciężkich dań.
Ćwikła, buraki dodane do chrzanu, to już superfoods. Buraki działają odmładzająco i odtruwająco. Tandem z chrzanem to dobry pomysł.
Nie zapominajmy też o mocy rzeżuchy, która jest nie tylko wspaniałą ozdobą świątecznego stołu. Rzeżucha działa oczyszczająco, wspiera odporność, dezynfekuje drogi moczowe, wspomaga skórę, włosy i paznokcie. Ze względu na wyrazisty, ostry smak można nią zastąpić sól czy przyprawy.
Kaloryczność (aż miło popatrzeć):