Daktyle są owocami palmy daktylowej, zwanej też daktylowym drzewem, daktylowcem i, czasem, feniksem (od łacińskiej nazwy Phoenix dactylifera). W krajach arabskich daktylowca ochrzczono mianem "drzewa życia", prawdopodobnie przez wzgląd na bogactwo składników odżywczych jego owoców.
Świeże daktyle z wyglądu przypominają żółte lub burgundowe śliwki. Najczęściej mamy do czynienia jednak z daktylami suszonymi, które przybierają brązową barwę. Daktyle nie rosną dziko. Są uprawiane w krajach o ciepłym klimacie; najwięcej daktyli produkuje Egipt, Iran, Arabia Saudyjska, Algieria, Irak i Pakistan. W Polsce palmy daktylowe mogą rosnąć w pomieszczeniach jako rośliny doniczkowe.
Daktyle: wartości odżywcze. Daktyle składają się przede wszystkim z węglowodanów - to około 60-70 proc.ich zawartości. W pozostałej części znajduje się wiele cennych substancji odżywczych. Owoce daktylowca mają dużo witamin z grupy B (szczególnie B2 i B3), a także witaminę A i C. Obfitują w potas, mają też sporo fosforu i wapnia oraz nieco żelaza, cynku i sodu.
Owoce daktylowca mają działanie przeciwutleniające - pomagają w zwalczaniu nadmiaru wolnych rodników, a więc biorą udział w zapobieganiu chorobom. Wpływają korzystnie na poziom cholesterolu; zapobiegają rozwojowi miażdżycy. Duża ilość potasu chroni przed nadciśnieniem tętniczym. Daktyle działają również przeciwzapalnie. Uzupełniają niedobory glikogenu. Kilka daktylów zjedzonych przed snem może pomóc w walce z bezsennością. Spożywane w umiarze pomagają niwelować zaparcia. Ich nadmiar może pogorszyć sytuację.
Daktyle dostarczają mnóstwa energii, dlatego poleca się je osobom, które uprawiają sport, intensywnie się uczą czy są senne. Daktylowe cukry proste są przez organizm przyswajane błyskawicznie, momentalnie dodają sił i polepszają koncentrację.
Są badania, które pokazują, że daktyle mają stymulujący wpływ na układ odpornościowy. Jest to efekt działania beta-glukanu. Beta-glukan jest rozpuszczalną częścią błonnika, ma działanie prozdrowotne wspiera odporność i wzmacnia ogólną kondycję całego organizmu. Ponadto, daktyle zawierają duże ilości związków fenolowych i karotenoidów, a także witamin które, odgrywają ważną rolę we wspieraniu układu odpornościowego.
Dzięki zawartości witaminy C i D daktyle które korzystnie wpływają na kondycję skóry, poprawiają jej elastyczność. Daktyle wykazują także właściwości przeciwstarzeniowe, pomagają niwelować, swędzenie skóry i jej szorstkość.
100 gramów suszonych daktyli to dość dużo, bo aż 280 kilokalorii. Jednak mało kto jest w stanie spałaszować całe sto gramów tych przesłodkich owoców - zwykle jemy jedynie kilka. Kaloryczność jednego średniego daktyla to około 30 kcal. Osoby na diecie odchudzającej nie powinny się zatem bać kilku daktylów dziennie. To świetna alternatywa dla słodyczy. Co więcej, zawartość błonnika pokarmowego sprawia, że zjedzenie kilku daktyli wystarczy, by czuć się sytym przez dłuższy czas. Suszone owoce daktylowca mają nieco więcej błonnika niż świeże.
Kto nie powinien jeść daktyli? Przeciwwskazań nie jest dużo, ale przestrogę powinni wziąć sobie do serca szczególnie cukrzycy. Suszone daktyle mają bardzo wysoki indeks glikemiczny - aż 103! Indeksu glikemicznego daktyli nie muszą się obawiać osoby zdrowe; owoce daktylowca nie stymulują rozwoju cukrzycy typu 2.
Daktyle: na co zwracać uwagę? Jeśli zależy ci na jak najlepszej jakości daktyli, podczas zakupów zwracaj uwagę na to, czy zostały wysuszone naturalnie i czy nie zawierają konserwantów. W większości supermarketów daktyle na wagę sprzedawane są bez pestek, jednak zdarzają i niewydrylowane.