Chociaż o dietach IF stało się głośno dopiero niedawno, są one znane już od kilku lat. Wszystkie diety rodzaju IF mają wspólny element – okresy jedzenia są przeplatane postem. Gdy stosuje się okresowe posty, mniejsze znaczenie ma to, ile posiłków dziennie się je, a także ile kalorii się spożywa. Ważne jest natomiast jednoznaczne oddzielenie okresów, w których można jeść (są to tak zwane okna żywieniowe) od postów. W czasie poszczenia można jedynie pić wodę, napary ziołowe i inne niskokaloryczne napoje, takie jak kawa bez cukru z niewielką ilością chudego mleka.
Dieta 6:1 nie jest typową dietą odchudzającą, jednak może być stosowana jako sposób na utrzymanie efektów kuracji odchudzającej i zapobieganie efektowi jo-jo. Wprawdzie taka dieta może prowadzić do utraty zbędnych kilogramów, jednak wtedy bardzo ważne jest to, co je się pomiędzy okresami postu. Wszystkie diety opierające się na okresowym poszczeniu stymulują przemianę materii. Dodatkowo, regularne posty wspomagają oczyszczanie organizmu, a nawet takie krótkotrwałe posty pozwalają pozbyć się z organizmu toksyn i szkodliwych substancji, które są odpowiedzialne za rozwój różnych chorób oraz starzenie organizmu.
Ogromną zaletą okresowego postu jest fakt, że dietę można dopasować do potrzeb organizmu i trybu życia. Stosowany jest na przykład schemat, w którym okno żywieniowe trwa 8 godzin, a przez pozostałe 16 godzin doby trwa post. Żeby przestawić się na taki sposób odżywiania można zacząć na przykład od 12-godzinnego postu i stopniowo wydłużać czas niejedzenia. Co ważne, godzinę, o której spożywa się pierwszy i ostatni posiłek można dostosować do indywidualnego rozkładu dnia. Przykładowo, osoby, które wstają późno albo ćwiczą popołudniu mogą jeść pierwszy posiłek w południe, a ostatni około 20. Z kolei ranne ptaszki mogą jeść śniadanie o 10, natomiast rozpoczynać post o 18. W takim trybie postów dużą część doby, podczas której nie można jeść po prostu się przesypia, w związku z czym okresy, w których odczuwa się głód nie są długie.
Oprócz wariantów diety IF, w których pości się przez kilkanaście godzin w ciągu doby, stosowane są schematy, w których post trwa dwa lub jeden dzień w tygodniu. W diecie 5:2 przez pięć dni w tygodniu stosuje się zrównoważoną dietę, natomiast przez dwa dni w tygodniu ogranicza się ilość kalorii do około 500 – 600 kcal na dobę. Głodówkę można stosować dwa dni pod rząd lub w wybrane dni w tygodniu.
Z kolei stosując dietę 6:1 przez sześć dni je się normalne posiłki, a przez 24 godziny w ciągu tygodnia stosuje post. W dni, w które je się normalnie należy spożywać tyle kalorii, ile pokrywa dzienne zapotrzebowanie, a kalorie najlepiej rozłożyć na 5 – 6 posiłków w ciągu doby. Stosując dietę 6:1 trzeba się pilnować, żeby po dniach postu nie jeść zbyt dużo i nie nadrabiać “pominiętych” kalorii.
Bardzo ważne jest to, aby w dni, w które się nie pości odżywiać się racjonalnie i nie przejadać się. W jadłospisie powinno znaleźć się dużo warzyw i owoców, a także sporo pełnoziarnistych produktów bogatych w błonnik pokarmowy. Konieczne jest dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości witamin i składników mineralnych, a także niezbędnych kwasów tłuszczowych. Warto zrezygnować z jedzenia typu fast-food, słodyczy oraz alkoholu, ponieważ stanowią one puste kalorie.
Dieta tego typu nie jest polecana przez większość dietetyków, którzy wciąż są zgodni co do tego, że najzdrowszym sposobem odżywiania są regularne posiłki jedzone co około 3 godziny. Mimo to, jak na razie nie ma doniesień o szkodliwości diety tego typu, a prowadzone badania dowodzą, że taki sposób odżywiania może wiązać się z wieloma korzyściami dla zdrowia. Należy jednak pamiętać, że okresowe posty nie są dla każdego. U niektórych osób, które stosują ten sposób odżywiania mogą wystąpić niepożądane efekty, takie jak ogólne osłabienie organizmu oraz zawroty głowy związane na przykład ze spadkami poziomu cukru we krwi. Jeżeli pojawią się objawy tego typu, nie należy kontynuować diety, a jeżeli mimo powrotu do zwykłego trybu odżywiania niepokojące objawy nie ustąpią, należy udać się do lekarza.