Polacy coraz częściej świadomie układają swój codzienny jadłospis. Sięgamy po produkty zdrowsze, dbamy o dobrze zbilansowaną dietę, zwracamy uwagę nie tylko na ilość przyjmowanych pokarmów, ale także na ich jakość. Przestała się dla nas liczyć wyłącznie kaloryka posiłków, codzienną dietę układamy także pod kątem podziału na makroelementy występujące w jedzeniu, a także na składy i wartości odżywcze. W ostatnich latach na talerzu przeciętnego Polaka gości coraz mniejsza ilość mięsa, niemniej jednak nadal większość z nas z niego nie rezygnuje na stałe. Świadomie sięgamy częściej po mięso białe, które – jak twierdzi większość ekspertów od żywienia – jest dla nas znacznie zdrowsze od mięsa czerwonego.
Co zalicza się do białego mięsa? To przede wszystkim mięso pochodzące z drobiu: z kurczaków, indyków, kaczek, gęsi, a także z ptaków, takich jak przepiórki, kuropatwy czy bażanty. Białe mięso to również mięso królików, zajęcy. Pozostałe rodzaje mięsa zaliczają się do mięsa czerwonego. Mięso czerwone to mięso wieprzowe, wołowe, cielęcina i jagnięcina, konina, kozina i dziczyzna.
Białe mięso jest rekomendowane jako składnik codziennej diety dla osób, które chcą schudnąć lub utrzymać zgrabną sylwetkę, a także tym, które z różnych powodów są na diecie lekkostrawnej. Powód jest prosty: białe mięso jest mniej kaloryczne od mięsa czerwonego. W swoim składzie zawiera mniej tłuszczu niż mięso czerwonego.
W 100 gramach porcji piersi z kurczaka jest około 100 kalorii, pierś z indyka ma ich jeszcze mniej, bo około 90. Dla porównania, w 100 gramach porcji mięsa schabowego wieprzowego kalorii jest około 130, a w 100 gramach steku z łopatki wołowej około 230 kalorii.
Białe mięso jest doskonałym źródłem dobrze przyswajalnego białka, dlatego piersi z indyka i z kurczaka są wyjątkowo lubiane przez sportowców, a także przez osoby dbające o odpowiednią ilość białka w codziennej diecie. Stugramowa porcja piersi z kurczaka dostarcza około 22 gramów białka. Co więcej: są w niej wartościowe kwasy tłuszczowe, witaminy z grupy B, a także cynk, potas, magnez oraz żelazo. Tych dwóch ostatnich pierwiastków jest znacząco mniej w porównaniu do składu mięsa czerwonego, lecz jeśli zależy Ci na ich uzupełnianiu, to sięgaj po mięso gęsi i kaczek, zawiera ono bowiem więcej magnezu i żelaza niż mięso kurczaka czy indyka.
Białe mięso jest rekomendowane przez dietetyków również pod kątem tego, jak długofalowo jego spożywanie wpływa na nasz organizm. Specjaliści radzą wybieranie tego rodzaju mięsa, ponieważ badania coraz częściej potwierdzają, że spożywanie go niesie mniejsze ryzyko zachorowania na raka jelita grubego niż w przypadku mięsa czerwonego, którego obecność w diecie jest powiązywana z zachorowalnością na tę chorobę, która co roku zbiera ogromne żniwo wśród Polaków.
Pomysłów na białe mięso jest wiele, a to jak je przyrządzisz zależy od tego, jaki efekt chcesz uzyskać. W przypadku zachowania lekkostrawnej, niskokalorycznej diety, białe mięso najlepiej ugotować lub udusić. Niezależnie od tego, czy wybierzesz pierś drobiową czy inną część ciała gęsi, kaczki, kurczaka, indyka lub królika, mięso możesz ugotować w bulionie warzywnym. Jeśli nie masz bulionu, mięso ugotuj po prostu w wodzie. Odpowiednio ją wcześniej dopraw: użyj soli, pieprzu, możesz dosypać także kurkumy, włożyć do niej kilka ząbków czosnku lub cebulę. Ugotowane mięso można zjeść z ryżem czy ziemniakami oraz z warzywną. Będzie także wyśmienitym dodatkiem do sałatek.
Białe mięso można także smażyć czy też upiec w piekarniku. Najlepiej wtedy użyć masła klarowanego lub oliwy z oliwek. Pamiętaj, że białe mięso nie wymaga długiej obróbki cieplnej – wystarczy kilkanaście minut, by było miękkie i gotowe do zjedzenia.
Białe mięso może zastąpić w naszym menu mięso czerwone. Popularne są udawane „schabowe z kurczaka”. Przygotowuje się je dokładnie tak samo, jak kotlety wieprzowe. Pierś z kurczaka lub indyka umyj, rozbij młotkiem do mięsa (ostrożnie, mięso z piersi jest delikatniejsze niż schab i łatwo je rozerwać), użyj ulubionych przypraw, a następnie zrób tradycyjną panierkę: mąka, jajko, bułka tarta. Smaż na smalcu lub na maśle klarowanym.