Piestrzenica kasztanowa nie należy do grona najczęściej spotykanych w naszym kraju gatunków. Mimo że nie jest to grzyb bardzo powszechny, warto umieć go rozpoznawać. Jest to grzyb trujący i łatwo go pomylić z innymi zdrowymi okazami.
Co ciekawe, kiedyś piestrzenica kasztanowata była powszechnie uznawana za gatunek jadalny. To jednak zmieniło się, gdy ustalono, że grzyb ten przyczynił się do wielu poważnych zatruć. Obecnie w większości krajów europejskich piestrzenica uznawana jest za gatunek trujący.
Piestrzenica kasztanowata to grzyb należący do rodziny krążkownicowatych. Co jeszcze warto wiedzieć o tym gatunku? Oto szczegółowa systematyka:
Jak rozpoznać tego grzyba? Oto kilka jego najważniejszych cech charakterystycznych, o których warto pamiętać w trakcie grzybobrania:
Gatunek ten pojawia się głównie w lasach sosnowych. Lubi piaszczyste gleby. Owocniki piestrzenicy pojawiają się w okresie od marca do maja. Nie jest to jednak gatunek bardzo powszechny ani w naszym kraju, ani w całej Europie.
Grzyb ten zawiera gyromitrynę, która prowadzi do silnych zatruć. Inny gatunek, który zawiera tę toksyczną substancję, to koronica ozdobna.
Konsekwencje zatrucia piestrzenicą mogą być bardzo poważne. Poczynając na zaburzaniach żołądkowo-jelitowych, kończąc na uszkodzeniu wzroku, wątroby i nerek. W najgorszych przypadkach dochodzi nawet do śmierci.
Pierwsze oznaki zatrucia mogą pojawić się od 6 do 24 godzin od spożycia grzyba. Jakie są jego objawy? To m.in.:
Mimo że piestrzenica kasztanowata nie jest powszechnym grzybem, warto ją znać ze względu na jej spore podobieństwo wizualne ze smardzem jadalnym. Do zatruć dochodzi zazwyczaj w sytuacjach, gdy niedoświadczeni grzybiarze mylą ze sobą te dwa gatunki.
Smardze, podobnie jak piestrzenica kasztanowata, mają charakterystycznie pofałdowane główki. Warto jednak pamiętać, że w przypadku piestrzenicy są one bardziej pofałdowane i ciemniejsze.
Smardze - ich wygląd nie wzbudza zaufania, ale smakują przepysznie. Co warto o nich wiedzieć? >>
Do zatruć grzybami dochodzi zazwyczaj na skutek pomylenia gatunku trującego z jadalnym. Dlatego zachowajmy dużą ostrożność, jeśli nie jesteśmy wprawionymi grzybiarzami. Najlepiej jest pokazać swoje zbiory osobie bardziej doświadczonej. A jeśli nie mamy takiej możliwości, zrezygnujmy z jedzenia niepewnych grzybów. Ryzyko jest zbyt duże!
Grzybów nie powinny jeść także najmłodsze dzieci. Po pierwsze, w przypadku poważnych zatruć znacznie trudniej jest im pomóc niż osobom dorosłym. Po drugie, ich układy pokarmowe nie są jeszcze na tyle rozwinięte, by strawić grzyby (nawet te jadalne i bezpieczne dla starszych). Spożycie grzybów przez małe dzieci może więc skończyć się nieprzyjemnymi dolegliwościami (wymioty, biegunki, bóle brzucha, kłopoty ze snem). Lekarze radzą, by wstrzymać się z podawaniem im tego typu potraw do 8-10 roku życia.
Zobacz także: