Opieńka miodowa to powszechny gatunek grzyba z rodziny Physalacriaceae. Pojawia się na całym świecie (jedynie z wyjątkiem Ameryki Południowej i Antarktydy). To grzyb jesienny, gdyż zwykle pojawia się w okresie od września do listopada. Zdarza się jednak, że opieńki rosną już w sierpniu.
Mimo że w Polsce ten grzyb jest bardzo pospolity, jego obecna nazwa powstała dosyć późno w porównaniu do innych gatunków. Została podana dopiero na początku XXI wieku! Zrobiło to w 2003 roku polski biolog Władysław Wojewoda. Wcześniej grzyb ten był opisywano m.in. jako:
Oto szczegółowa systematyka tego gatunku.
Borowik szatański - nie taki straszny, jak go malują... Jak go rozpoznać? >>
Kapelusz tego grzyba ma zazwyczaj czerwonobrązową lub żółtawobrązową barwę. Jego średnica osiąga od 30 do 100 milimetrów. Z kolei trzon jest z reguły lekko brązowy, czasami u podstawy staje się bardziej żółty.
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech gatunku jest to, że rośnie on gromadnie. To niewątpliwie bardzo duża zaleta. Czasami w jednym miejscu takich grzybów jest bardzo dużo. Dlatego gdy natkniemy się na taki wysyp, możemy wrócić do domu z pełną torbą.
Gdzie powinniśmy w okresie od września do listopada szukać opieniek? To przede wszystkim pnie, korzenie i gałęzie w lasach liściastych, sadach, parkach, a nawet ogrodach.
Niebezpieczne mity na temat grzybów. Też w nie wierzysz? >>
Opieńka miodowa jest gatunkiem jak najbardziej bezpiecznym. Możemy spożywać go bez obawy, że skończy się to ciężkim zatruciem. Zaleca się jednak, by jeść młode okazy.
Opieńka miodowa bywa mylona z innymi gatunkami grzybów. To m.in.:
O ile te dwa gatunki są bezpieczne i pomylenie ich z opieńką miodową nie jest groźne, o tyle musimy uważać na maślankę wiązkową. Te dwa grzyby są często ze sobą mylone, zwłaszcza przez niedoświadczonych grzybiarzy. Maślanka wiązkowa ma jednak bardzo gorzki smak, przez co do zatruć nią nie dochodzi często. Gatunek ten cechuje zielonkawa barwa blaszki i siarkowożółty miąższ.
Głównymi objawami zatrucia maślanką wiązkową są:
Opieńka miodowa może być także pomylona z łuszczakiem zmiennym. Jest to jednak grzyb jadalny, który doskonale nadaje się do zup i sosów.
Jeśli nie jesteśmy doświadczonymi grzybiarzami, nasze zbiory warto konsultować z osobami, które znają się na tym lepiej. Co roku możemy usłyszeć o tragicznych wypadkach, do których doszło przez nieostrożność lub lekkomyślność. A w przypadku najgroźniejszych gatunków, nawet niewielka ilość grzyba może okazać się śmiertelnie trująca.
Uważać powinni zwłaszcza rodzice małych dzieci. W ich przypadku nie tylko trujące gatunki są niebezpieczne. Mniej więcej do ósmego-dziesiątego roku życia dziecięcy układ pokarmowy nie jest jeszcze w stanie trawić grzybów. Taki posiłek może skończyć się u maluchów biegunką, wymiotami, silnymi bólami brzucha i problemami ze snem. Zaleca się więc, by do ósmego roku życia w ogóle nie podawać dzieciom grzybów.
Zobacz także: