Ujemny bilans kaloryczny to najlepszy sposób na schudnięcie, zwłaszcza, jeżeli efektów nie przynoszą intensywne ćwiczenia. Jeżeli z pożywieniem dostarczanych jest mniej kalorii niż wynosi dzienne zapotrzebowanie organizmu na kalorie, organizm zaczyna czerpać energię z zapasów, jakimi jest glikogen zgromadzony w wątrobie, mięśniach, a także w tkance tłuszczowej. Jeżeli dieta redukcyjna ma być stosowana przez dłuższy czas, ważne jest, żeby była ona odpowiednio zbilansowana.
Dieta redukcyjna, czyli taka, podczas której spożywa się mniej kalorii niż potrzebuje organizm, to najbardziej skuteczna dieta odchudzająca. Warto zaznaczyć, że dieta powinna trwać przez dłuższy czas, ponieważ początkowo organizm będzie zużywał zapasy energii (glikogenu) zmagazynowane w wątrobie oraz mięśniach, a dopiero po pewnym czasie utrzymywania ujemnego bilansu energetycznego zacznie korzystać z zapasów tkanki tłuszczowej.
Kluczem do osiągnięcia sukcesu jest określenie swojego dziennego zapotrzebowania na kalorie. Aby to zrobić należy wziąć pod uwagę swój wiek, wzrost, wagę, a także aktywność fizyczną w ciągu dnia. Jeżeli komuś zależy na osiągnięciu i utrzymaniu wymarzonej sylwetki, najlepiej stopniowo zmniejszać ilość dostarczanych kalorii, a po zakończeniu diety stopniowo zwiększać kaloryczność posiłków, aż do osiągnięcia takiej ilości kalorii, jaka jest odpowiednia do utrzymania wagi.
Po obliczeniu swojego zapotrzebowania kalorycznego, w celu uzyskania ujemnego bilansu energetycznego należy odjąć odpowiednią ilość kalorii. Początkowo najlepiej zmniejszyć kaloryczność posiłków o około 200 kcal, a jeżeli po tygodniu diety spadek wagi będzie zbyt wolny lub zbyt szybki, należy zmniejszyć lub zwiększyć ilość przyjmowanych kalorii.
Jeśli zostanie określona liczba kalorii, którą będzie się przyjmowało podczas diety redukcyjnej, można przejść do układania planu żywienia. Zaleca się, aby spożywać minimum 4 posiłki dziennie, aby dodatkowo przyspieszyć metabolizm. Ważna jest również ilość spożywanych węglowodanów, białka oraz tłuszczów.
Sposobem na uzyskanie ujemnego bilansu kalorycznego jest również zwiększenie intensywności ćwiczeń, jednak w każdym przypadku najlepiej jest połączyć ćwiczenia z dietą. Więcej o zdrowych dietach.
Praktycznie każdy produkt spożywczy, oprócz czystej wody, ma w sobie kalorie, jednak niektóre produkty mają mniej kalorii niż organizm potrzebuje na ich strawienie. Właśnie o takich produktach mówi się, że mają ujemne kalorie. Wśród produktów z ujemnymi kaloriami są przede wszystkim owoce i warzywa, które zawierają dużo błonnika. Błonnik nie jest przyswajalny przez ludzki organizm, dlatego po spożyciu nie jest rozkładany, tylko usuwany z organizmu, a podczas drogi przez układ pokarmowy, oczyszcza go ze złogów, toksyn i przyspiesza metabolizm. Najlepszymi źródłami ujemnych kalorii są zielone (ale nie tylko) warzywa, takie jak:
Przykładowo, surowa marchewka dostarcza tylko 8 kcal, natomiast na jej przetworzenie organizm potrzebuje około 40 kcal. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku selera naciowego, z tym, że na strawienie tego warzywa organizm potrzebuje aż 100 kcal. Również niektóre owoce dostarczają mniejszej liczby kalorii niż jest potrzebne na ich strawienie. Takie owoce to między innymi grejpfrut, cytryna, jagody, truskawki, ananasy, arbuzy, brzoskwinie, śliwki, maliny, jabłka i poziomki. Wymienione owoce i warzywa najlepiej spożywać na surowo albo ugotowane na parze, tak aby podczas obróbki traciły jak najmniej cennych wartości.
Oprócz warzyw i owoców, ujemne kalorie występują w zimnych potrawach, na przykład lodach, zmrożonych koktajlach czy chłodnikach. Jest to spowodowane tym, że najpierw zimny pokarm musi zostać ogrzany, na co organizm wykorzystuje więcej energii niż na strawienie ciepłego pokarmu. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie należy komponować diety odchudzającej wyłącznie z produktów, które zawierają ujemne kalorie. Taki sposób odżywiania może prowadzić do powstania deficytów substancji odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Co więcej, po zakończeniu takiej diety najprawdopodobniej wystąpi efekt jojo, co sprawi, że stracone kilogramy powrócą, czasami nawet z nawiązką. Diety ujemnych kalorii nie powinny stosować kobiety w ciąży i karmiące piersią, nastolatki w okresie dojrzewania, a także osoby starsze i takie, u których występują jakiekolwiek przeciwwskazania zdrowotne do stosowania diet odchudzających.