„Jesteś gorszą osobą, bo nie jesz fit” – Nigella przestrzega przed zawstydzaniem z powodu sposobu odżywiania

Nigella opowiada się przeciwko trendowi na restrykcyjnie zdrową dietę. Ostrzega, że jej promowanie często łączy się z zawstydzaniem z powodu odmiennego sposobu jedzenia. Może też być przykrywką dla rozwijających się zaburzeń odżywiania.

Quinoa zamiast makaronu, bo nie ma glutenu. Cukier brzozowy zamiast zwykłego, bo nie podnosi tak poziomu glukozy. Produkty najlepiej jak najmniej przetworzone, naturalne, często egzotyczne. Dziś taki sposób odżywiania promuje wiele znanych osób, w Polsce m. in. Anna Lewandowska czy Ewa Chodakowska.

Nigella Lawson, brytyjska gwiazda programów kulinarnych przestrzega: moda na bardzo zdrowe jedzenie często sprawia, że inne sposoby odżywiania wydają się brudne czy wstydliwe. Apeluje o niepopadanie w skrajności.

Jej książki kulinarne pełne są przepisów na pyszne i, bądź co bądź, kaloryczne dania. Dania, które mają wprowadzać w stan błogości, tzw. comfort food. Z pewnością daleko im do dietetycznych. Cukier, masło, biała mąka, tłuste mięsa goszczą tam na niemal każdej stronie.

https://www.instagram.com/nigellalawson/https://www.instagram.com/nigellalawson/ https://www.instagram.com/nigellalawson/

Zdaniem Nigelli za stosowaniem restrykcyjnych modnych diet często skrywają się zaburzenia odżywiania. „Ludzie wykorzystują diety jako sposób ukrycia zaburzeń odżywiania i ich objawów czy choćby poczucia niezadowolenia z własnego ciała” – mówi w JW3 Speaker Series w Londynie.

Jesteś lepszą osobą, bo jesz zdrowo

Jedzenie często jest przez nas używane nie w tych celach, co powinno – zaznacza. Wykorzystujemy sposób odżywiania, aby sobie pogratulować: „jesteś lepszym człowiekiem, bo jesz w ten sposób” albo się prześladować – bo np. nie pozwalasz sobie jeść tego, na co masz ochotę” – zauważa Nigella.

55-latkę drażni też, że utarło się mówić kobietom komplementy, że straciły na wadze. Bo właściwie dlaczego ma to być komplement? Istotne jest przecież nie to, czy kobieta schudła, ale czy jest zdrowa i czy czerpie z życia pełnymi garściami – podkreśla w irlandzkim „The Late Late Show”.

Obsesja chudości

„Jeśli jesteś z natury szczupła, to fantastycznie, ale jeśli aby zachować szczupłą sylwetkę, musisz się głodzić, to niedobrze” – mówi. Nigella przyznaje, że odkryła, że jej matka cierpiała z powodu zaburzeń odżywiania dopiero po jej śmierci na nowotwór w 1985 r. „Wcześniej wiedziałam, że była zaabsorbowana chudością, ale nie połączyłam tych faktów” – dodaje. „Kiedy umierała, pozwoliła sobie jeść” – wspomina. „To okropne czekać na terminalną chorobę, by móc cieszyć się jedzeniem” – komentuje. Nigella przekonuje, że kluczem do dobrego jedzenia jest zachowanie balansu.

„Są momenty, kiedy potrzebujesz kawałka ciasta. Nie znaczy to, że masz je jeść codziennie. Życie powinno być jednak oparte na balansie, a nie na restrykcjach” – mówi Nigella. „Warto rozkoszować się dobrymi rzeczami” – dodaje.

https://www.instagram.com/nigellalawson/Fot. Mike Owen/Eyevine/East News


Zwolennicy „czystego jedzenia” (ang. „clean eating”: dieta oparta na jak najbliższych naturze produktach) unikają przetworzonej żywności tj. chipsy, słodzone płatki śniadaniowe, pakowane wędliny. Sprawdzają listę składników pakowanych produktów i spożywają je dopiero, gdy potrafią rozpoznać każdy z nich. Często unikają glutenu, nabiału czy nadmiaru cukru. Ich posiłki składają się np. z chudego mięsa, warzyw, owoców, roślin strączkowych, orzechów, nasion i dobrych węglowodanów.

Szlachetne zdrowie...

Gwyneth Paltrow, Miranda Kerr i Jessica Alba to gwiazdy, które promują taką zdrową dietę. Jej zasad broni także blogerka kulinarna Ella Woodward w swojej książce kucharskiej, która odniosła wielki sukces, „Deliciously Ella”. Ella przygodę ze zdrowym jedzeniem rozpoczęła nie ze względu na mody, lecz problemy zdrowotne utrudniające jej normalne funkcjonowanie. Wcześniej, jak przyznaje Ella, była cukrowym potworem. Jej dieta obfitowała w ogromne ilości lodów, płatków śniadaniowych i makaronu.

https://www.instagram.com/deliciouslyellahttps://www.instagram.com/deliciouslyella https://www.instagram.com/deliciouslyella

Dziś szczyci się, że dzięki zmianie diety na zdrowszą, objawy ustąpiły, a ona przejęła kontrolę nad chorobą. Co więcej, odzyskała energię i normalne życie. „Nigdy nie czułam się lepiej” – wyznaje na swoim blogu „deliciouslyella.com”, gdzie dzieli się przepisami na smaczne i zdrowe dania.

Cóż, niezależnie od tego, jak i co jemy, istotne wydaje się też to, jaka intencja kryje się za wybranym sposobem odżywiania: czy jemy coś (albo nie jemy) dla siebie czy przeciwko sobie.

Więcej o: