W wartym 50 mln dolarów projekcie CADENCE w ciągu najbliższych 3 lat weźmie udział 12 tys. pacjentów oraz około 80 pracowników naukowych współpracujących z firmą biotechnologiczną Mirxes oraz kilkoma Uniwersyteckimi Szpitalami Klinicznymi. Uczestnicy eksperymentalnych badań mają pochodzić nie tylko z Singapuru, ale także z Japonii, Chin oraz Stanów Zjednoczonych.
Do testów będą kwalifikowane zarówno zdrowe osoby, jak i pacjenci z chorobami przewlekłymi oraz pacjenci onkologiczni z różnym stopniem zaawansowania nowotworów. W następnym etapie badania kliniczne na ludziach mają zostać przeprowadzone na grupie liczącej ponad 100 tys. pacjentów.
W ciągu najbliższych 2 lat, do końca 2024 roku, specjaliści planują przedstawić pierwszy na świecie test krwi, który będzie w stanie identyfikować krwiopochodne biomarkery nowotworowe. Dzięki temu diagnozowanie 9 najczęściej występujących rodzajów raka we wczesnym stadium może być zdecydowanie łatwiejsze niż do tej pory.
Na dodatek przełomowy test krwi na raka ma być najtańszym i najłatwiejszym do wykonania sposobem na szybkie diagnozowanie nowotworów. Jeśli trafi do masowej produkcji, to w ciągu kilku najbliższych lat w onkologii może dokonać się prawdziwa rewolucja. Na razie planuje się, że na rynku ma pojawić się około 2025 roku.
W zależności od rodzaju raka, wykrycie zmian nowotworowych na początkowym etapie może dawać nawet 90 proc. szansę na całkowite wyleczenie. W trzecim i czwartym stadium taka możliwość spada zwykle do poziomu poniżej 30 proc.
Cel jest prosty. Chcemy, by obecny standard diagnozowania nowotworów w trzecim i czwartym stadium zmienić na to, by za pomocą pojedynczego badania krwi można było rozpoznawać różne rodzaje raka w pierwszej lub drugiej fazie. Mogłoby to poprawić wskaźniki przeżywalności o 50 proc. i prawdopodobnie znacznie obniży rzeczywiste koszty leczenia pacjentów onkologicznych – wyjaśnia dr Zhou Lihan, CEO firmy Mirxes.
Naukowcy podkreślają, że obecnie w przypadku m.in. raka płuc i żołądka badania przesiewowe nie są w ogóle dostępne, a w związku ze starzeniem się populacji potrzeba szybkiego rozpoznawania nowotworów stale wzrasta. Test, nad którym pracują, może dokonać przełomu w diagnozowaniu w sumie 9 nowotworów zaliczanych do tych, które obciążone są najwyższym ryzykiem śmiertelności.
Nowe badanie za pomocą unikalnej kombinacji mikroRNA i metylacji DNA we krwi ma umożliwiać wczesne diagnozowanie takich chorób jak:
Sukces w tym przedsięwzięciu przyniósłby zmianę zasad gry i wielki przełom w medycynie. Zakładamy, że to pierwsze tego rodzaju badanie krwi, które może precyzyjnie wykrywać nowotwory i uratować miliony istnień – zapewnia prof. Yeoh Khay Guan z NUS Yong Loo Lin School of Medicine.
źródło: The Journal of Precision Medicine / The Straits Times