Proste i tanie testy krwi wykryją 9 rodzajów raka na wczesnym etapie. Rozpoczęto rewolucyjne badania

W Singapurze zaczęły się zakrojone na szeroką skalę badania, które za pomocą próbki krwi mają wykrywać wiele różnych nowotworów. Naukowcy pracują nad pierwszym na świecie testem, za pomocą którego będzie można rozpoznać początkową fazę raka płuc, piersi, jelita grubego, jajnika, żołądka, przełyku, wątroby, trzustki i prostaty.

W wartym 50 mln dolarów projekcie CADENCE w ciągu najbliższych 3 lat weźmie udział 12 tys. pacjentów oraz około 80 pracowników naukowych współpracujących z firmą biotechnologiczną Mirxes oraz kilkoma Uniwersyteckimi Szpitalami Klinicznymi. Uczestnicy eksperymentalnych badań mają pochodzić nie tylko z Singapuru, ale także z Japonii, Chin oraz Stanów Zjednoczonych.

Do testów będą kwalifikowane zarówno zdrowe osoby, jak i pacjenci z chorobami przewlekłymi oraz pacjenci onkologiczni z różnym stopniem zaawansowania nowotworów. W następnym etapie badania kliniczne na ludziach mają zostać przeprowadzone na grupie liczącej ponad 100 tys. pacjentów.

W Singapurze powstaje pierwszy na świecie test krwi, który ma wykrywać 9 rodzajów raka 

W ciągu najbliższych 2 lat, do końca 2024 roku, specjaliści planują przedstawić pierwszy na świecie test krwi, który będzie w stanie identyfikować krwiopochodne biomarkery nowotworowe. Dzięki temu diagnozowanie 9 najczęściej występujących rodzajów raka we wczesnym stadium może być zdecydowanie łatwiejsze niż do tej pory.

Na dodatek przełomowy test krwi na raka ma być najtańszym i najłatwiejszym do wykonania sposobem na szybkie diagnozowanie nowotworów. Jeśli trafi do masowej produkcji, to w ciągu kilku najbliższych lat w onkologii może dokonać się prawdziwa rewolucja. Na razie planuje się, że na rynku ma pojawić się około 2025 roku.

W zależności od rodzaju raka, wykrycie zmian nowotworowych na początkowym etapie może dawać nawet 90 proc. szansę na całkowite wyleczenie. W trzecim i czwartym stadium taka możliwość spada zwykle do poziomu poniżej 30 proc.

Cel jest prosty. Chcemy, by obecny standard diagnozowania nowotworów w trzecim i czwartym stadium zmienić na to, by za pomocą pojedynczego badania krwi można było rozpoznawać różne rodzaje raka w pierwszej lub drugiej fazie. Mogłoby to poprawić wskaźniki przeżywalności o 50 proc. i prawdopodobnie znacznie obniży rzeczywiste koszty leczenia pacjentów onkologicznych – wyjaśnia dr Zhou Lihan, CEO firmy Mirxes.

Nowe badanie krwi ma dokonać rewolucji w onkologii

Naukowcy podkreślają, że obecnie w przypadku m.in. raka płuc i żołądka badania przesiewowe nie są w ogóle dostępne, a w związku ze starzeniem się populacji potrzeba szybkiego rozpoznawania nowotworów stale wzrasta. Test, nad którym pracują, może dokonać przełomu w diagnozowaniu w sumie 9 nowotworów zaliczanych do tych, które obciążone są najwyższym ryzykiem śmiertelności.

Nowe badanie za pomocą unikalnej kombinacji mikroRNA i metylacji DNA we krwi ma umożliwiać wczesne diagnozowanie takich chorób jak:

  • rak płuc
  • rak piersi
  • rak jajnika
  • rak jelita grubego
  • rak wątroby
  • rak trzustki
  • rak żołądka
  • rak przełyku
  • rak prostaty
Sukces w tym przedsięwzięciu przyniósłby zmianę zasad gry i wielki przełom w medycynie. Zakładamy, że to pierwsze tego rodzaju badanie krwi, które może precyzyjnie wykrywać nowotwory i uratować miliony istnień – zapewnia prof. Yeoh Khay Guan z NUS Yong Loo Lin School of Medicine.

źródło: The Journal of Precision Medicine / The Straits Times 

Więcej o: