Prof. Leszek Królicki, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny nuklearnej: Należy w tym miejscu podkreślić aspekt prawny — na każde działanie medyczne planowane u dziecka musi być zgoda prawnych opiekunów dziecka. Natomiast przeciwwskazania medyczne do przyjęcia doustnie tabletki z jodkiem potasu zdarzają się niezmiernie rzadko i z reguły rodzice o nich wiedzą. W każdym przypadku należy rozstrzygnąć ten problem indywidualnie.
Należy pamiętać, że przyjęcie tabletki z jodkiem potasu ma charakter profilaktyczny i związane jest z zapobieganiem ewentualnego wystąpienia raka tarczycy wiele lat później. Oczywiście, dotyczy to raka związanego z gromadzeniem się w tarczycy różnych radioizotopów jodu w wyniku ewentualnego skażenia radioaktywnego.
Podkreślam, że zwłaszcza dzieci powinny przyjąć profilaktycznie tabletkę z jodkiem potasu, jeśli będzie to w pełni uzasadnione.
Podanie tabletki ma charakter profilaktyczny – chroni daną osobę przed ryzykiem wystąpienia raka tarczycy kilkanaście lat później, po ewentualnym skażeniu. U starszych osób ryzyko wystąpienia raka w tak długim przedziale czasu jest minimalne.
Wchłonięcie jodku potasu z przewodu pokarmowego trwa kilka godzin, więc wystarczy przyjąć tabletkę kilka godzin od wystąpienia ewentualnego skażenia radioizotopami jodu.
Tabletki są dokładnie wystandaryzowane i nie muszą być przygotowywane przez apteki.
To znaczy, że dokładnie wiemy, jaka dawka jodku potasu znajduje się w tabletce, a więc jaka dawka zostanie podana – możemy to dokładnie kontrolować.
Pamiętajmy, że podanie dużej dawki jodku potasu może spowodować zapalenie tarczycy i może wiązać się z niepotrzebnymi skutkami ubocznymi, przede wszystkim powikłaniami kardiologicznymi w przebiegu nadczynności tarczycy.
Dzięki danym międzynarodowych organizacji, takich jak WHO czy IAAE (czyli Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej — przyp. red.), wiemy, jaka dawka jodku potasu jest adekwatna do wieku oraz płci. Ze względu na niekorzystny stosunek potencjalnych powikłań oraz korzyści dla organizmu, powyższa profilaktyka dotyczy głównie osób młodych. W praktyce u starszych osób istnieje większe ryzyko spowodowania ewentualnych powikłań niż jakiegokolwiek wpływu zdrowotnego.
Prof. dr hab. n. med. Leszek Królicki – radiolog, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej i Rezonansu Magnetycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej Wojewódzkiego Szpitala Bródnowskiego oraz konsultant krajowy w dziedzinie medycyny nuklearnej. Członek Rady Naukowej Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN, Rady Naukowej Instytutu Psychiatrii i Neurologii, Komisji Fizyki Medycznej, Radiobiologii i Diagnostyki PAN oraz Senackiej Komisji ds. Oceny Profesorów.
Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja, że w Polsce nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. "Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" – podano w najnowszym komunikacie z 28 września 2022 roku.