Co druga osoba w Europie zachoruje na raka. Unia chce zwiększyć dostęp do badań przesiewowych

Za 13 lat rak stanie się główną przyczyną zgonów w Unii Europejskiej. Do 2035 roku liczba zachorowań wzrośnie o 24 proc. Sześć nowotworów odpowiada za ponad połowę wszystkich przypadków chorób nowotworowych w Europie, dlatego Komisja Europejska planuje, by w ciągu najbliższych 3 lat z badań przesiewowych skorzystało nawet 90 proc. pacjentów z grup ryzyka.

Badania w kierunku raka piersi najrzadziej w Unii Europejskiej wykonują Rumunki, a najczęściej Finki. Dzięki nowym wytycznym do 2025 roku takich nierówności ma być mniej, a z darmowej diagnostyki będzie mogło skorzystać nawet 90 proc. pacjentów kwalifikujących się do badań dotyczących najczęstszych nowotworów, takich jak rak piersi, rak szyjki macicy, rak jelita grubego. Dodatkowo będzie można się także przebadać na raka płuc, raka prostaty i raka żołądka.

Tych sześć rodzajów nowotworów odpowiedzialnych jest za ponad połowę wszystkich zachorowań na raka w UE i za ponad połowę zgonów wśród osób chorych

- powiedziała podczas konferencji prasowej Stella Kyriakides, unijna komisarz ds. zdrowia.

Milion nierozpoznanych nowotworów. O tyle mniej diagnoz postawiono w czasie pandemii

W 2020 roku raka wykryto u 2,7 mln obywateli Unii Europejskiej. 1,3 mln chorych na nowotwory zmarło. 2 tys. zgonów z tego powodu zanotowano wśród dzieci i nastolatków. Niestety pandemia znacznie pogorszyła te statystyki. Szacuje się, że z powodu sytuacji związanej z COVID-19 nie zdiagnozowano około 1 mln pacjentów z nowotworami.

Jeśli nie podejmiemy zdecydowanych działań, liczba zachorowań na raka wzrośnie do 2035 r. o 24 procent. A to oznacza, że już za 13 lat rak stanie się główną przyczyną zgonów w UE

- ostrzega Stella Kyriakides. Jej zdaniem, w ciągu ostatnich 20 lat nastąpił ogromny rozwój medycyny i technik badawczych dotyczących wykrywania raka, dlatego obecne zalecenia wymagają pilnej aktualizacji. Dzięki badaniom przesiewowym można zdiagnozować raka na początkowym etapie, kiedy szanse na wyleczenie są największe.

Badania na raka. Unia stawia na profilaktykę

Nacisk ma być kładziony na wyrównanie dostępu do badań w poszczególnych krajach, a także zwiększenie szans na leczenie tych pacjentów, którzy dotąd mieli z tym największy problem. Chodzi zwłaszcza o osoby z niepełnosprawnościami, a także mieszkańców terenów wiejskich lub miejsc oddalonych od gęsto zaludnionych terenów. Na ten cel ma być przeznaczonych 60 mln euro z programu Horyzont Europa oraz 38,5 mln euro z Programu UE dla zdrowia — donosi "Deutsche Welle".

Z jakich badań profilaktycznych będzie można korzystać? Unijni urzędnicy planują zwiększyć dostępność do badań przesiewowych pod kątem takich nowotworów jak:

  • rak piersi – dla kobiet w wieku od 45 do 75 lat (wcześniej do badań kwalifikowano pacjentki z grupy wiekowej 50-69 lat). Przewidziano także dodatkowe badania wykonywane metodą rezonansu magnetycznego dla kobiet, u których tkanka gruczołowa przeważa nad tłuszczową;
  • rak szyjki macicy – badania co 5 lat na obecność brodawczaka ludzkiego (wirusa HPV) dla kobiet w wieku od 30 do 65 lat; 
  • rak jelita grubego – dla osób w wieku od 50 do 74 lat oraz dodatkowo endoskopia lub kolonoskopia;
  • rak płuc – dla aktywnych i byłych palaczy w wieku 50-75 lat, którzy rzucili nałóg w ciągu ostatnich 15 lat, a wcześniej wypalali 20 papierosów dziennie;
  • rak prostaty – dla mężczyzn poniżej 70 lat na podstawie testu PSA (antygenu gruczołu krokowego), a w razie konieczności – rezonans magnetyczny.
  • rak żołądka – badania przesiewowe na obecność bakterii Helicobacter pylori, która zwiększa ryzyko nowotworów żołądka. UE chce kłaść nacisk w tym przypadku zwłaszcza na te państwa, które mają największy problem z takimi chorobami (wysoka zachorowalność i umieralność na ten typ raka jest m.in. w krajach bałtyckich).
Więcej o: